KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[Maleficio]

Koles z Omnio ma u mnie szacun jedynie za to, ze wydal Tribute To Skepticism ktory jest na prawde bardzo dobry.

[Glene]

hahahaha ... dodzwonić się do "Omnio" graniczy z cudem :)
że się jeszcze nie wyleczyliście z zakupów u nich podziwiam, ja od półtorej roku o nich już nie chcę pamiętać, nawet nie zaglądam co mają w ofercie - zostali wymazani! :)

Moje ostatnie zamówienie pochodzi z konca listopada, czekalem na jedna plyte, powiedzieli ze ma byc tuz po swietach, a teraz zero odzewu. A plyta na która czekalem miala termin 2 -5 dni, reszta 24h, wiec liczylem, ze wszystko pojdzie w miare sprawnie. To bylo moje ostatnie zamowienie w tym sklepie!

[bary06]

ma ktoś może jakiś numer telefonu do omnio.pl ? od dwóch tygodni nie odpisują na maile a kasy też nie zwrócili...

Ma taki sam problem, tutaj masz numer 48 509 408 908, jak sie dodzwonisz to daj znac jak zalatwiles sprawe.

stacjonarny (12) 661 00 37

[Adrian696]

a jedyny właściwy w ich przypadku to 997

[Ihasan]

a jedyny właściwy w ich przypadku to 997

bezapelacyjnie.
mnie wyleczyli raz a porządnie, jak czekałem na realizację swojego zamówienia z 4-5 miesięcy. Powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę się wkurwiał na tego typu "wytfurenki" bo szkoda czasu przede wszystkim.
Całe szczęście wyciągnąłem całą kasę z powrotem ... od tego momentu nie zamawiam nic z Omnio, choćby byli jedynym sklepem który posiada interesujący mnie towar.

[Adrian696]

zeby za własne pieniadze sie wkurwiać?? albo czekac - moze przyślą, moze nie, moze beda mieli jak w opisie ,a moze sciagna za pół roku... a co to kurwa - Toto Lotek?? chybił trafił...

[Herne the Hunter]

No kurwa optymistycznie, już teraz faktycznie chyba zrezygnuję nawet jak mają te płyty, też mam swoje zamówienie od listopada i z 10 tytułów z dwoma bujają się już właśnie od tego czasu, że niby mają mieć, ale nigdy nie ma konkretnego terminu. Zaznaczam jednak, że jeszcze kasy nie wtopiłem.

[Herne the Hunter]

a jedyny właściwy w ich przypadku to 997

bezapelacyjnie.
mnie wyleczyli raz a porządnie, jak czekałem na realizację swojego zamówienia z 4-5 miesięcy. Powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę się wkurwiał na tego typu "wytfurenki" bo szkoda czasu przede wszystkim.
Całe szczęście wyciągnąłem całą kasę z powrotem ... od tego momentu nie zamawiam nic z Omnio, choćby byli jedynym sklepem który posiada interesujący mnie towar.

No mnie też już wyleczyli skutecznie i po raz ostatni zrobiłem zamówienie...

[Aegir]

Jestem ciekaw jak bywało u nich wcześniej. Czy faktycznie dopiero w okresie świąteczno-noworocznym zrobił się u nich zamęt, czy to jednak coś regularnego w ich przypadku. Nie chce już mi się przeglądać forum, ale ma ktoś jakieś niemiłe doświadczenia z innych pór roku? Co do kontaktu ze sklepem to rzeczywiście jest kiepsko. Na mejle trzeba nie raz czekać dość długo, telefon zaś (przynajmniej ten komórkowy) z reguły chyba nie jest odbierany.

Generalnie mimo, że obiecali poprawę, zakupów u nich nie mam zamiaru już robić. Pewnie gdybym przeczytał wcześniej kilka postów na temat sklepu tutaj, w ogóle nie wchodziłbym na ich stronę. Swoją drogą - to tak generalnie na temat kupowania u niezbyt dobrych sprzedawców - dziwię się, że ludzie na allegro kupują u osób mających masę negatywnych komentarzy. Potem widać np. w takim negatywnym wpisie niezadowolonego słowa w stylu "ilość negatywnych komentarzych faktycznie świadczy o sprzedającym". Jakby wcześniej w ogóle nie przemawiało to do wyobraźni kupującego. No chyba, że to magia towaru robi swoje ;)

[Bohdan]

Od dobrych dwóch lat zawsze był z nimi jakiś problem, czasem drobna pomyłka a czasem większa kiszka - od kiedy zaczęło na stronie ich sklepu przybywać wirtualnego stuffu tym w realu proporcjonalnie była większa kicha.
A najlepszy właśnie był "noworoczny list" i próba samokrytyki.
Żenułacja.

[Cykomaton]

ma ktoś może jakiś numer telefonu do omnio.pl ? od dwóch tygodni nie odpisują na maile a kasy też nie zwrócili...

Ma taki sam problem, tutaj masz numer 48 509 408 908, jak sie dodzwonisz to daj znac jak zalatwiles sprawe.

stacjonarny (12) 661 00 37

Komórki nie odbierają a ten stacjonarny chyba już nieaktualny. Kiedyś zamówiłem u nich winyla za 70 zł za pobraniem przez pomyłkę wysłali go za pobraniem za 180 zł, przeprosili i wysłali jeszcze raz po prawidłowej cenie.

[Kilgore]

Robiłem u nich zakupy może ze trzy razy, zawsze za pobraniem, po około 20 tytułów wszystko było ok. Ostatni raz w listopadzie.

[Heretyk]

Jestem ciekaw jak bywało u nich wcześniej. Czy faktycznie dopiero w okresie świąteczno-noworocznym zrobił się u nich zamęt, czy to jednak coś regularnego w ich przypadku.

odkąd pamiętam zawsze coś tam było nie tak

[Cykomaton]

Nie odpowiedzieli na żadnego z 4 maili ale po sms '' sprawę kieruję na policję'' kontakt był natychmiastowy, płyty oczywiście nie mają i w ramach gratisu można zamówić płytkę 20% droższą...

[TORTURER]

A jak sprawa wyglada z Agonia aktualnie? Lata nie zamawialem,a wiadomo reputacje maja zla ,no wlasnie zasluzenie czy nie(chodzi mi o obecna solidnosc)??

[Maleficio]

A jak sprawa wyglada z Agonia aktualnie? Lata nie zamawialem,a wiadomo reputacje maja zla ,no wlasnie zasluzenie czy nie(chodzi mi o obecna solidnosc)??

zamawiasz i po 2 dnach masz

[Husar]

Z agonia sprawa ma się tak że problemów nie ma, jedyne co to czasem przysylali mi troche porysowane plyty, lub z obsranymi okladkami od paluchów. \co do realizacji to bez zastrzeżeń

[Only_True_Believers]

jeden nie ma , drugi ma...

[Heretyk]

A jak sprawa wyglada z Agonia aktualnie? Lata nie zamawialem,a wiadomo reputacje maja zla ,no wlasnie zasluzenie czy nie(chodzi mi o obecna solidnosc)??

na 8 zamówionych ostatnio płyt 3 miały uszkodzone/połamane pudełka. i nie wydaje mi sie, żeby to była wina poczty, bo paka zabezpieczona bardzo solidnie. skurwiele świadomie wysłali uszkodzony towar

[boroowa]

A jak sprawa wyglada z Agonia aktualnie? Lata nie zamawialem,a wiadomo reputacje maja zla ,no wlasnie zasluzenie czy nie(chodzi mi o obecna solidnosc)??

zamawiasz i po 2 dnach masz

co najwyżej masz maila z potwierdzeniem że zamówienie zaakceptowane :)

Od kilku zamówień wstecz mam problemy z Agonią, teraz mija już ponad m-c odkąd wysłałem kasę a paczki ani widu a ni słychu. Rzekomo została wysłana przed świętami, ale nie mają potwierdzenia nadania - tylko zapewnienie wysyłającego że paczkę na pewno pakował i wysyłał. Ciekakw jestem czy zrealizowaliby zamówienie, jeśli powoływałbym się na przelew bankowy który na pewno wysyłałem, ale nie mam potwierdzenia.

I tak, po wyjaśnieniu sprawy, od dwóch tygodni upraszam się o wysyłkę zaległych płyt - generalnie żenada. To będzie raczej moje ostatnie zamówienie w Agonii, tym bardziej że WHP się mocno rozkręciło a i w Pagan coraz więcej winyli