OREMUS - Popioły

[choronzon14]

Mie tam Oremus sie podoba. Gary moze brzmia syntetycznie, ale znowu nie ma tragedii. Calosc ma rece i czlonki, dobre 6/10.

[Scaarph]

Mało słyszałem z repertuaru KRIEGSMASCHINE, ale z tego co znam (kilka kompozycji, z każdego materiału przynajmniej po jednej) tytułowy z "Devotee" jest najlepszy. Muzyka swoją drogą, ale zwłaszcza za sprawą tekstu i jego interpretacji wokalnej.

To prawda że tytułowy jest najlepszy ale w ramach samej "Devotee" a nie dyskografii KSM :) Jak dla mnie ta demówka nie ujawniała prawdziwego potencjału zespołu, przez nią nawet przespałem ich debiut. Sprzedałem ją zresztą parę lat bo to niestety było wydane tylko jako podły CD-R i trochę żałuję ale może chłopaki zrobią kiedyś reedkę i wydadzą to jako normalne MCD.

ja trzymam do dziś i słucham regularnie. słabość mam do tego materiału.

[FENIKS]

Devotee to kawał zajebistej muzy. I też chciałbym by to kiedyś wyszło.

Co do Oremus to przesłuchałem kilka razy i powiem że kapela raz na dłuższy czas, trochę się przekonałem do tego materiału ale bez wytrysku. Wokalnie w niektórych miejscach jest bardzo ciekawie bardzo dobrze.nie mówię o polskim języku, choć jak na śpiewanie po polsku którego nie nawidze to słucha się tego nawet nawet. Muzycznie za to w innych miejscach jest lepiej raz gorzej. Żeby było śmieszniej to wstęp do albumu podoba mi się bardzo. Dużo ciekawych rzeczy które można wykorzystać, może podkrecic tempo :) jestem zwolennikiem wykorzystywania ekstremalnych temp jeśli chodzi o perkusję. Jeśli mówimy o średnim tempie to musi się sporo dziać za garami albo być topornie na pewno nie bez płuciowo.Myślę że zakupie, ale często kręcić się w moim odtwarzaczu nie będzie. Po za tym jak znajdą prawdziwego pałkera albo zrobią automat lepiej to całość zyska mocy. No i niech coś zrobią by człowiek nie patrzył kiedy koniec.
Chyba że z kolejnymi przesłuchaniami będzie lepiej i nie będe czekał końca.

[maciek z klanu]

jak cos bede mial devotee jakby ktos chcial piszcie pm.

[Scaarph]

znaczy cdr-a z okładka, tak?

[maciek z klanu]

no tak. inaczej to to nie wyszlo. zreszta CDR to se kazdy moze zrobic sam, okladki sa od Darena.

[Lykantrop]

Maciek - PM.

[Scaarph]

no tak. inaczej to to nie wyszlo.

ja wiem, jakoś tak zabrzmiało po prostu dziwnie ;)

[knaar]

Traya brakuje ;)

i digi jest o 1cm za wysoki, co komplikuje postawienie na półkę


ale muzycznie bardzo ok

[Lykantrop]

Jestem mile zaskoczony tym Oremusem. Spodziewałem się kloaki, a tu taki numer. Jest to siódma woda po kisielu co prawda, ale z tygla miłe wibracje rozbrzmiewają ilekroć puszczam ichnie dźwięki w eter. Numer 4ty szczególnie zapada w pamięć - wkomponowane chóralnego "Dies Irae" daje niezły efekt. Pokuszę się o stwierdzenie, że:
Oremus >> Blaze of Perdition

[[V]]

po prostu niedobrze sie juz robi od kolejnej proby nasladowania funeral mist/watain (to w sprawie image'u i oprawy)
triumph of death ojej. modne to jak chuj, zenua.

[bilyjoe]

Wrażenia po dwóch odsłuchach: Po pierwsze, płyta fajnie wydana. Myślę, że w zamierzeniach miał to być concept album (inspired by Ingmar Bergman's "The Seventh Seal"). I, moim zdaniem, wyszło. Prawda, słychać i Funeral Mist, i Watain i ostatnie Marduki, ale nie jest źle. I duży plus za polskie teksty.

[lucass]

A ja wlasnie przesluchałem.

[White Pharaoh]

Słuchałem któregoś z kawałków udostępnionych przed wydaniem, ale momentami było to tak pretensjonalne i kwadratowe, że całość sobie odpuszczam.

[maciek z klanu]

heheh fajnie niektorzy narzekaja, a ciekawe co bedzie za jakis czas :)

[Mental]

heheh fajnie niektorzy narzekaja, a ciekawe co bedzie za jakis czas :)

pincet złoty na alledżro, czró kólt

[White Pharaoh]

heheh fajnie niektorzy narzekaja, a ciekawe co bedzie za jakis czas :)

Co ma być? Płytę zasypią piaski czasu.

[Block69]

Ale kaseta przetrwa !

[koreaniec]

chuj tam oremus,
całkiem ciekawy ten łodzki Iugulatus (głupia nazwa) z recki na głównej

[maciek z klanu]

heheh fajnie niektorzy narzekaja, a ciekawe co bedzie za jakis czas :)

Co ma być? Płytę zasypią piaski czasu.

tak jak nowe DSO, Burzum i Necros Christos :p