
Kapela, która rozjebała mnie totalnie swoim pierwszym demem "Death in Blasphemy" z 2008 roku, na którym wycinali bardzo konkretny death / black metal. Dopiero niedawno dorwałem drugie demo (przełom 2009/10), na którym zrobili zdecydowany krok w stronę jeszcze bardziej obskurnego black/death metalu (chociaż chuj wi - może po prostu chodzi o to, że jakoś nagrania na "The Sanctvary ov Darkness" jest przeokrutna?) - spokojnie można to porównać do nieco bardziej prymitywnej wersji NOCTRUNAL VOMIT, sporo też tutaj starego dobrego GOATLORD i PROCREATION. Wkrótce ma się ukazać pierwszy nieco bardziej oficjalny materiał kapeli - w formie siedmiocalówki, nakładem Terrorghoul Prods, należącej do jednego z członków kapeli, a jeszcze przed tym poczwórny split: Abhorrot/Black Feast/Doombringer/Unholy Crucifix. Znaju, lublaju ?