Yarpenn pisze:Z tym pierdolnięciem bym polemizował, ale co ja tam wiem, te 20 koncertów zeszłego roku się same wysłuchały ;)
Pierdolnięcie w brzmieniu, jak dla mnie, jest po prostu słyszalne, bo każdy je może usłyszeć. To ile osób przychodzi na te Wasze koncerty naprawdę mnie nie obchodzi. Poważnie, zgłupiałem jak to przeczytałem bo nie bardzo widzę związek jednego z drugim.
Yarpenn pisze:A co do teledysku... już gdzieś pisałem, w jakich warunkach był robiony i kto go robił ale z pewnością go to w Twoich oczach nie usprawiedliwi, bo przecież nie musi Cię to obchodzić i ja to rozumiem. Zespół doszedł do wniosku, że lepszy taki teledysk niż żaden, zresztą zerknij na odwiedziny i na komentarze, generalnie in plus. I tak zaraz zbijesz to argumentem, że Ciebie zdanie motłochu nie interesuje, spoko :)
Dobry z Ciebie rozmówca, sam zbijasz swoje głupawe argumenty. Teledysk jest wieśniacki i już. Pora wyjść z lasu.
Yarpenn pisze:"Nudno i wtórno," - czyli mam rozumieć, że do czegoś jest to podobne? Przykładowo?
To już Ci Olo wyłożył, dużo lepiej ode mnie. Wszystko i nic bez konkretnego pomysłu.
The madness and the damage done.