NEKROMANTHEON

[Najprzewielebniejszy]

uwierz mi Maniuś, BĘDZIESZ wracał, nadrabiaj zaległości i kupuj póki są...

[Baton]

Ja jednak ostatecznie odpuściłem.

Błąd. To jest znakomity materiał, ciężko się od niego odkleić. Piękna płyta.

[Najprzewielebniejszy]

[[V]]

Ja jednak ostatecznie odpuściłem.

Błąd. To jest znakomity materiał, ciężko się od niego odkleić. Piękna płyta.

U Manka i np. Husara wyglada to troche tak;

wszyscy sie spuszczaja,wiec mam na to wyjebane,poszukam swojego halasu,nawet jesli jest o kilka klas gorszy niz rekomendowana w danym momencie plyta hehehehe

[Najprzewielebniejszy]

radziłbym nie obrażać Mańka w mojej obecności..

[[V]]

Strasznie to brzmi. <trzesie sie ze strachu>

[Najprzewielebniejszy]

masz rację, bój się.
Myślę, że mocno generalizujesz postawę Mańka. Sądzę, że raczej nie posłuchał ich muzyki, albo słuchał jednego utworu z sieci kiedy np golił się... zaraz, Maniek się nie goli, więc... pewnie układał wtedy płyty. Mało ważne, ważniejsze jest to, że jego podejście do muzyki jest hm... bardzo zaangażowane, a na pewno dużo bardziej niż 90 % użytkowników forum. Nie wychwyciłem w jego wypowiedziach nigdy chęci do pyskówek, albo bezsensownego pierdolenia. Zatem jeśli nawet facet okazuje się chwilowym ignorantem na twórczość zespołu Nekromantheon (bo jestem pewien,że za rok, dwa czy ileś tam będzie piał z zachwytu i pisał poematy na ich temat) to nie ma żadnych podstaw by robić sobie z niego żarty. Niejeden gryzipiórek i podtatusiały fan mógłby uczyć się od niego maniakalnego uwielbienia metalu.
Dziękuje.

[[V]]

masz rację, bój się.
Myślę, że mocno generalizujesz postawę Mańka. Sądzę, że raczej nie posłuchał ich muzyki, albo słuchał jednego utworu z sieci kiedy np golił się... zaraz, Maniek się nie goli, więc... pewnie układał wtedy płyty. Mało ważne, ważniejsze jest to, że jego podejście do muzyki jest hm... bardzo zaangażowane, a na pewno dużo bardziej niż 90 % użytkowników forum. Nie wychwyciłem w jego wypowiedziach nigdy chęci do pyskówek, albo bezsensownego pierdolenia. Zatem jeśli nawet facet okazuje się chwilowym ignorantem na twórczość zespołu Nekromantheon (bo jestem pewien,że za rok, dwa czy ileś tam będzie piał z zachwytu i pisał poematy na ich temat) to nie ma żadnych podstaw by robić sobie z niego żarty. Niejeden gryzipiórek i podtatusiały fan mógłby uczyć się od niego maniakalnego uwielbienia metalu.
Dziękuje.

a ten jaki jebnal elaborat w reakcji na drobne dzialania zaczepne
no skoro jest tak zaangazowany,to chyba posluchal tego materialu dokladnie.nie generalizuje bardziej niz ty piszac o tych 90 procentach.tu nie chodzi o zarty,czy pyskówki, tylko o pewne spostrzezenia,ocene sytuacji,ze BYC MOZE niektórzy ludzie maja jakies ALE do tego co aktualnie jest na topie ,za czym podaza tluszcza,boja sie podpiac pod jakis mikro trend,i instynktownie pozostaja przy swoim poletku,nawet jesli obiekt któremu stawia sie laurki i oltarze zmiata te ich wynalazki z powiechrzni ziemi.

[Morph]

We're Rotting jest ZAJEBISTE. Drogie toto było jak jasna cholera jak na zakup w ciemno, ale warto było!

[Morph]

http://allegro.pl/nekromantheon-we-re-r ... 10682.html

[Paysage d'Hiver]

Drone Ty to masz jakiegos pecha, juz ktorys raz Morph Cie na czyms przelicytowal

[martyrdoom]

Jak ktoś się nie załapał na płytę u Bartdeatha, to może tutaj nadrobić: http://allegro.pl/show_item.php?item=1500969037
Ja z kolei czekam, aż odbiorę paczkę z cd, to się sprawdzi, jak to gra.

[Maria Konopnicka]

a ja poczekam z zakupem aż cena osiągnie jakieś 200 zł, wtedy bede miał ultrmegaprzechujrara :)

wtedy to będziesz mógł tylko pozazdrościć Adrianowi Smithowi, że Cię przebił :)

[Maria Konopnicka]

masz rację, bój się.
Myślę, że mocno generalizujesz postawę Mańka. Sądzę, że raczej nie posłuchał ich muzyki, albo słuchał jednego utworu z sieci kiedy np golił się... zaraz, Maniek się nie goli, więc... pewnie układał wtedy płyty. Mało ważne, ważniejsze jest to, że jego podejście do muzyki jest hm... bardzo zaangażowane, a na pewno dużo bardziej niż 90 % użytkowników forum. Nie wychwyciłem w jego wypowiedziach nigdy chęci do pyskówek, albo bezsensownego pierdolenia. Zatem jeśli nawet facet okazuje się chwilowym ignorantem na twórczość zespołu Nekromantheon (bo jestem pewien,że za rok, dwa czy ileś tam będzie piał z zachwytu i pisał poematy na ich temat) to nie ma żadnych podstaw by robić sobie z niego żarty. Niejeden gryzipiórek i podtatusiały fan mógłby uczyć się od niego maniakalnego uwielbienia metalu.
Dziękuje.

Prawdziwe i dobrze napisane!

[Morph]

Oż to łobuz przeklęty ten Mors. Przelicytował mnie o 2 zł :)

Teraz masz gorzej bo widzę, że Marian licytuje :D

[Morph]

Drone Ty to masz jakiegos pecha, juz ktorys raz Morph Cie na czyms przelicytowal

Mój ulubiony ostatnio sport, patrzę gdzie strzela Drone i bezczelnie podpierdalam mu płyty, zwłaszcza te których nie trawię.

[pogodancer]

Oż to łobuz przeklęty ten Mors. Przelicytował mnie o 2 zł :)

Teraz masz gorzej bo widzę, że Marian licytuje :D

a jak jeszcze A...h tego nie ma to już całkiem przejebane :)

[Husar]

Ja jednak ostatecznie odpuściłem.

Błąd. To jest znakomity materiał, ciężko się od niego odkleić. Piękna płyta.

U Manka i np. Husara wyglada to troche tak;

wszyscy sie spuszczaja,wiec mam na to wyjebane,poszukam swojego halasu,nawet jesli jest o kilka klas gorszy niz rekomendowana w danym momencie plyta hehehehe

no, coś w tym może być. Mimo, że np. nie słyszałem nigdy DsO to po tym calym ultrapierdoleniu przez ktore przekopywac sie trzeba bylo swego czasu w kazdym temacie na masterfulu to chyba juz nigdy ich nie odpale

[[V]]

no ale taka postawa troche ogranicza,wiele zajebistej muzyki ucieka ci kolo nosa,nie sadzisz?

[Husar]

No, ale np Necromantheon mam zamiar sobie kupic, bo mniej wiecej imaginuje sobie ich muze jako ZAJEBISTĄ. A np DsO często przyrownywana jest tutaj do Gorguts, czy Atheist, za którymi nie przepadam tak naprawdę i których materiałów pozbyłem się już dawno temu. Pamiętam że jeszcze Unquestionable Presence i Piece of Time mi wchodziło, ale z czasem te łamańce zaczęły mnie coraz bardziej męczyć (po początkowym szoku jaki przeżyłem w zdeżeniu w tą muzyką w wieku ok 15-16 lat), natomiast z gorguts mialem obscura i wynudziłem się pamiętam totalnie he he. Może jestem ignorantem, ale moim zdaniem w metalu nei chodzi o technikę ale o emocje