PESTE NOIRE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
PESTE NOIRE
Francuscy spece od dekadenckiego kabaretu. Z gatunku "kochasz albo nienawidzisz". Dyskusje o nich przeplatały się już w wielu innych tematach, więc teraz pora z tych puzzli ułożyć sensowną całość.
Dla mnie debiut to majstersztyk, zdecydowanie i bezapelacyjnie jedna z ciekawszych pozycji w BM poprzedniej dekady, a zarazem najmniej doceniony ochłap zajebistości zaklętej w niespełna 50 minut muzyki. "Folkfuck Folie" nieco słabiej, choć nadal jest to coś co wybija się ponad szarą masę przeciętniactwa i wtórności.
3ci z kolei album długogrający to już inna jakość. "Ballade cuntre lo Anemi Francor" wzbudził nie małe zamieszanie i różne odczucia u maniaków, którzy bezkrytycznie łyknęli 2 poprzednie wypusty. Wystarczy zobaczyć recenzje tego krążka na M-A, żeby przekonać się jak różne odczucia wzbudzał on u potencjalnych słuchaczy (od 0 po 94%).
Horror, zaraza, poezja, groza, psychodelia, dekadentyzm i magia zaklęta w jedno.
Teraz Wasza kolej.
Dla mnie debiut to majstersztyk, zdecydowanie i bezapelacyjnie jedna z ciekawszych pozycji w BM poprzedniej dekady, a zarazem najmniej doceniony ochłap zajebistości zaklętej w niespełna 50 minut muzyki. "Folkfuck Folie" nieco słabiej, choć nadal jest to coś co wybija się ponad szarą masę przeciętniactwa i wtórności.
3ci z kolei album długogrający to już inna jakość. "Ballade cuntre lo Anemi Francor" wzbudził nie małe zamieszanie i różne odczucia u maniaków, którzy bezkrytycznie łyknęli 2 poprzednie wypusty. Wystarczy zobaczyć recenzje tego krążka na M-A, żeby przekonać się jak różne odczucia wzbudzał on u potencjalnych słuchaczy (od 0 po 94%).
Horror, zaraza, poezja, groza, psychodelia, dekadentyzm i magia zaklęta w jedno.
Teraz Wasza kolej.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Peste Noire
Ni chuja, ja na przykład zlewam bezładnym strumieniem ciepłego moczu :D.Lykantrop pisze:Z gatunku "kochasz albo nienawidzisz".
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Peste Noire
Bardzo dobra kapela jak dla mnie. Szczególnie debiut to mistrzostwo swiata. 2jka gorsza niz debiut o 2/3 oczka. Natomiast Ballade cuntre lo Anemi Francor ma w sobie cos co mnie przyciaga. Jakby ktos wiedzial gdzie mozna nabyc Ballade cuntre lo Anemi Francor to prosze o informacje.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Peste Noire
Zobacz w Transcendental Creations. Na ebayu też bywa za +/- 5 dych + słanie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Peste Noire
To udowadnia, że fani Satyricon, nie powinni słuchać black metalu.Morph pisze:Ni chuja, ja na przykład zlewam bezładnym strumieniem ciepłego moczu :D.Lykantrop pisze:Z gatunku "kochasz albo nienawidzisz".
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: Peste Noire
Debiut to jazda obowiązkowa. Niby czarna zaraza a orzeźwia z każdym dźwiękiem. Można nie lubić, ale zlać ciepłym moczem się nie godzi.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Peste Noire
Ja do dzisiaj nie kumam czaczy, jak to się stało, że "La Sanie des Siecles..." przeszło kompletnie bez echa. Dużo prawdy jest w powiedzeniu takim, że gdyby BM był obecny w latach 60 to brzmiałby jak Peste Noire. Dla mnie posępny klimat tego albumu i ZŁO przez duże Z wylewają się z głośników w postaci lawy, która zmiata z powierzchni ziemi Ofermody, Mortuusy i inne pierdylionowe kopie Watain, DSO i całej tej oazy duszpasterskiej pw. Matki Teresy z Dupy. One jawią się przy żabojadach jak zaskroniec do boa dusiciela.
I gwoli ścisłości, ja nie dezawuuję powyższych kapel, prywatnie nawet je lubię. Ale stwierdzam prosty fakt - Peste Noire stworzyli coś świeżego (i zgniłego jednocześnie). Coś żywotnego (i martwego zarazem). Dodając do tego konceptu nieprzeciętną grafikę i teksty wychodzące poza kanon przepisowej grafomanii black metalowej kapeli powinni dostać pięknie wymalowaną laurkę. Niekoniecznie od gremium profesorskiego, wszak ci żyją o kawiorze, a PN karmi bakteriami coli, salmonelli i innego ustrojstwa. Bez dwóch zdań to jest strawa tylko dla hardej elity - w innych przypadkach nastąpi zwrot i inne nieprzewidziane skutki uboczne. Dla black metalowców, u których nie wystąpił deficyt byczych jaj, tudzież proces postępującego zmiękczania wora.
Oto słowo moje.
I gwoli ścisłości, ja nie dezawuuję powyższych kapel, prywatnie nawet je lubię. Ale stwierdzam prosty fakt - Peste Noire stworzyli coś świeżego (i zgniłego jednocześnie). Coś żywotnego (i martwego zarazem). Dodając do tego konceptu nieprzeciętną grafikę i teksty wychodzące poza kanon przepisowej grafomanii black metalowej kapeli powinni dostać pięknie wymalowaną laurkę. Niekoniecznie od gremium profesorskiego, wszak ci żyją o kawiorze, a PN karmi bakteriami coli, salmonelli i innego ustrojstwa. Bez dwóch zdań to jest strawa tylko dla hardej elity - w innych przypadkach nastąpi zwrot i inne nieprzewidziane skutki uboczne. Dla black metalowców, u których nie wystąpił deficyt byczych jaj, tudzież proces postępującego zmiękczania wora.
Oto słowo moje.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: Peste Noire
mnie najbardziej podobają się Lorraine Rehearsal które mają zajebiste brzmienie. cenię to bardziej niż debiut, który swego czasu mną wstrząsnął, że tak poem.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Peste Noire
debiut niezły, dwójka chujowa, trójka bardzo dobra.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9913
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Peste Noire
Odkryłem PESTE NOIRE dopiero w zeszłym roku nastawiając się jak pies do jeża ze względu na zły PR a tu niespodzianka. Bardzo dobry groteskowy black metal. Nikt nie wspomniał widzę o okładce Folkfuck Folie - pszemiszczofska.
Yare Yare Daze
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: Peste Noire
Wydawąło mi się, że plułeś na Ballade cuntre lo Anemi Francor, albo mnie pamiec zawodzi.twoja_stara_trotzky pisze:debiut niezły, dwójka chujowa, trójka bardzo dobra.
KVLT lizania CZASZKI
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Peste Noire
chyba pamięć cię zawodzi - ja się tylko pytałem, czy to nie jest żart, ale to nic nie zmienia (i w sumie myślę, że to żart jest).
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Peste Noire
żart z kategorii tych mało śmiesznych, niestety
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: Peste Noire
możliwe, generalnie utkwiło mi w pamięci, że wszyscy jebali tę płytę a tylko Siid jej bronił. Bardzo dobry album, momentami te zaśpiewy brzmią komicznie, ale jako całość jest świetny. Gdyby okroić ją z tych smiesznych elementów byłby to genialny albumtwoja_stara_trotzky pisze:chyba pamięć cię zawodzi - ja się tylko pytałem, czy to nie jest żart, ale to nic nie zmienia (i w sumie myślę, że to żart jest).
KVLT lizania CZASZKI
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Peste Noire
ani kocham, ani nienawidzę. aczkolwiek "Ballade cuntre lo Anemi Francor" to dla mnie rewelacja.Lykantrop pisze:Z gatunku "kochasz albo nienawidzisz".
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Peste Noire
jedyne mądre posty jakie czytałem od ostatniego miesiąca na masterciulu
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Peste Noire
no popatrz ;)Drone pisze:Pokochałem ostatni PESTE NOIRE.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Peste Noire
no własnie nie, bo to jest DOBRA płyta ;)
tylko nadal nie wiem, czy to jest dokonały żart, czy doskonały niezamierzony żart ;)
tylko nadal nie wiem, czy to jest dokonały żart, czy doskonały niezamierzony żart ;)
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Peste Noire
Ze sie tak wtrace, a od kiedy Weapon to jest wies?