Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
Możliwe, że uda mi się wybrać.
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
ze wzruszenia od rana wyje jak pies. po chyba 7 latach modły zostały wysłuchane. oczywiscie bede na 2000%
do not make equal what is unequal
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
jezeli bilety nie beda drozsze niz 30 zl, to wpadne na ten koncert
I AM MORBID
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
czy oni już kiedyś grali w Polsce ?
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
obawiam sie ze beda ; )Mort pisze:jezeli bilety nie beda drozsze niz 30 zl, to wpadne na ten koncert
nie, jeszcze nigdy.Bloodcult pisze:czy oni już kiedyś grali w Polsce ?
do not make equal what is unequal
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
tak kurwa! tak!Informujemy, iż znane są już zespoły jakie wystąpią wraz z Deftones 16 sierpnia w warszawskim Parku Sowińskiego podczas sierpniowej odsłonyRock In Summer! Będą to grupy Kylesa oraz Kvelertak.
do not make equal what is unequal
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
W takim wypadku nie ma nad czym się zastanawiać:-)
-
- świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 27-07-2011, 11:15
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
Mam do sprzedania 1 bilet (normalny 130zl) na Deftones 16.08.11 w Warszawie. Cena do uzgodnienia 100, 95 zł? Czy jest ktoś zainteresowany???
-
- świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 28-07-2011, 16:38
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
magii: ja odkupię. Napisz na solkan@tenbit.pl to dogadamy szczegóły...
- fistofeles
- starszy świeżak
- Posty: 26
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:37
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 14-01-2008, 21:21
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Deftones 16.08.2011, Warszawa Park Sowińskiego
DEFTONES - Warszawa, Amfiteatr w Parku Sowińskiego (16.08.2011)
Supportów nie widziałem, bo po prostu na nie nie zdążyłem. I Stało się - w końcu polska publiczność zobaczyła w akcji zespół Deftones! Koncert miazga!!! Publiczność dopisała, fajna setlista. Chino Moreno biega jak opętany po scenie, chyba dlatego tak schudł (he he), bo kilka lat temu był dużo większych rozmiarów... Ale nie ważne jak wokalista wygląda i ile waży tylko ważne jest jak śpiewa, a Chino robi to wyśmienicie! Chociaż kilka razy były problemy z jego mikrofonem... Deftones robi wspaniałe show! Zespół jest jak elementy układanki wszystko pasuje u nich jak ulał. :) Moreno daje radę na żywo! Jedynymi minusami tego koncertu były: oświetlenie (czasami ledwo było widać basistę i gitarzystę zespołu) kilka razy jakieś problemy techniczne i 3 punkt najgorszy - krótko zagrali, bo niespełna 80 min. :( Jak dla mnie po koncercie Down to był najlepszy koncert w tym roku jaki widziałem. :) Oby niebawem Deftones ponownie zagościli w Polsce. :) Tak na marginesie jeszcze dodam, że udało mi się spotkać z Chino Moreno tuż przed koncertem! Staliśmy we czwórkę przed płotem gdzie było wejście na backstage i gdzie znajdował się ich autokar jak zobaczyliśmy Chino to zawołaliśmy go i podszedł do nas, a w ręku dzierżył lampkę wina. :) Także zero gwiazdorstwa, bo pewnie jakby to była jakaś inna gwiazda tylko by nam pomachała i przeszła dalej, ale Chino zachował się bardzo miło. :) A jaki był rozpierdol widać to na moich klipach :
My Own Summer (Shove It) -
Elite -
Passenger -
7 Words -
Supportów nie widziałem, bo po prostu na nie nie zdążyłem. I Stało się - w końcu polska publiczność zobaczyła w akcji zespół Deftones! Koncert miazga!!! Publiczność dopisała, fajna setlista. Chino Moreno biega jak opętany po scenie, chyba dlatego tak schudł (he he), bo kilka lat temu był dużo większych rozmiarów... Ale nie ważne jak wokalista wygląda i ile waży tylko ważne jest jak śpiewa, a Chino robi to wyśmienicie! Chociaż kilka razy były problemy z jego mikrofonem... Deftones robi wspaniałe show! Zespół jest jak elementy układanki wszystko pasuje u nich jak ulał. :) Moreno daje radę na żywo! Jedynymi minusami tego koncertu były: oświetlenie (czasami ledwo było widać basistę i gitarzystę zespołu) kilka razy jakieś problemy techniczne i 3 punkt najgorszy - krótko zagrali, bo niespełna 80 min. :( Jak dla mnie po koncercie Down to był najlepszy koncert w tym roku jaki widziałem. :) Oby niebawem Deftones ponownie zagościli w Polsce. :) Tak na marginesie jeszcze dodam, że udało mi się spotkać z Chino Moreno tuż przed koncertem! Staliśmy we czwórkę przed płotem gdzie było wejście na backstage i gdzie znajdował się ich autokar jak zobaczyliśmy Chino to zawołaliśmy go i podszedł do nas, a w ręku dzierżył lampkę wina. :) Także zero gwiazdorstwa, bo pewnie jakby to była jakaś inna gwiazda tylko by nam pomachała i przeszła dalej, ale Chino zachował się bardzo miło. :) A jaki był rozpierdol widać to na moich klipach :
My Own Summer (Shove It) -
Elite -
Passenger -
7 Words -