ROTTEN SOUND

[est]

Suffer The Children słyszałem już na paru płytach i chyba stu koncertach (niekoniecznie ND). Odbieram tę EP jak taki hołd dla ojców GC (tzn. będę odbierał )

[wolf]

Znałem z myspace i możliwe ,że kiedyś coś przesłuchałem z cd ,nie pamiętam.Wczoraj zassałem z ciekawości Rotten Sound-Cycles który mnie niesamowicie sponiewierał.Mam więc pytanie ,co po Cycles odpalać jako następne bo kapela jest przegit.

[Block69]

3 pierwsze posty na pierwszej stronie dobrze wyjaśnią za którą płyte sie teraz trzeba zabrać.

[est]

Exit i Still Psycho

[H-K44]

Panowie, jak Wam podoba się "Napalm" - najnowsza EPka Finów?
Dla mnie to zarąbisty materiał! Te Trzy covery Napalm Death bardzo udane. Najbardziej podoba mi się "Suffer the Children", ale to w ogóle przemocarny utwór jest.
Z autorskich kompozycji najlepsza to chyba "Dead Remains". Ale pozostałe też są świetne. W ogóle materiał jest bardzo spójny.
Ze spraw brzmieniowych podoba mi się praca perkusji. No i wokale G to już klasa!
Myślę, że "Napalm" można traktować jako zapowiedź tego, co znajdzie się na nadchodzącym pełniaku RS. A zatem zapowiada się kolejna mocarna płyta!
Rotten Sound nadal skutecznie wypełnia lukę po Nasum.


"Napalm" można już dostać u Karola z SMG.

[H-K44]

Nowa płyta Finów "Cursed" już przygotowana. Ma być wydana na początku 2011, oczywiście za pośrednictwem Relapse Records.

[est]

Dobry ten ich nowy Plan. Będzie petarda.

[est]

Smaczny teledysk :D

[Rattlehead]

... a płyta słabiutka aż piszczy

[est]

Słabiutka? Na razie posłuchałem raza jednego i czekam, aż mi ktoś kupi;)

[Rattlehead]

Nie kupuj, załącz DeathBound. Niszczą ich jednym muśnięciem po strunach

[est]

Bez przesady. Apeluję o rozsądek;)

[Rattlehead]

no ok, dwoma ;)

[Blackwinged]

Dla mnie najlepsza ich rzeczą (poza DVD `Murderlive`) jest `Murderworks`,zresztą widziałem ich w Lesznie jak promowali ten album i zagrali zabójczy set,jeszcze w starym składzie.`Ęxit`też jest super (wersja lp ma 2 bonusy więcej),chociaż dla mnie minimalnie ustępuje `Murderworks`.Kai moim zdaniem jest lepszym perkusistą niż Sami ( choć bardzo podoba mi się `Cycles` i EP`ka `Consume To Contaminate` w jego wydaniu).Niestety ten nowy album `Cursed` jakoś mi nie podchodzi.Wolę już wczesny Deathbound zapodać.

[FENIKS]

mnie rozpierdolił rotten sound na zeszłym brutal. totalnie brutalny początek brutala. 15 kurwa jego mać słońce w dynie nakurwia. flaszka skończona i młyn jak sam skurwysyn bo łoili niemiłosiernie. kapela rozpierdala. chciałbym ją zobaczyć w jakimś małym klubie z paroma obłąkańcami pod sceną !

[TheDude]

Mi nowy album podoba się bardzo i tak sobie myślę, że po tym piwie jebnę sobie tą płytę na talerz do kolejnego piwka.

[Nasum]

chciałbym ją zobaczyć w jakimś małym klubie z paroma obłąkańcami pod sceną!

Dołączam się. Byłaby to zapewne okrutna masakra.

[Grindead]

Od 5 lat tak wlasnie jest co roku u mnie na wsi, regularnie przyjezdzaja z zajebistymi supportami, zawsze w tym samym klubie, i jest reka noga mozg na scianie, z plyt jest pieknie a na zywca zawsze huragan.

[Nasum]

Właśnie mnie wzięło i zapodaję sobie Rottenów w odpowiedniej dawce. "Murderworks" i "Exit" to w prostej linii idealne zapełnienie luki po nieodżałowanym Nasum, po prostu te płyty robią mi z czaszki krwawą papkę. Tam NIE MA słabych numerów, żadnej zbędnej nutki, żadnego niepotrzebnego pierdolnięcia w bębny, po prostu majstersztyk jeżeli chodzi o grindcore. Do tego dochodzi idealne brzmienie, niesamowite wokalizy, pełne wściekłości, nienawiści i czystego szału. Albumy niezwykle agresywne, bardzo szybkie, a mimo tego wszystkiego poszczególne utwory dają się bez wysiłku odróżnić od siebie, co jest dość dużym wyczynem w tej stylistyce:) Być może potrzebowałem takiego jebnięcia, bo podejrzewam że przewałkuję w najbliższym tygodniu nie tylko te dwie płyty, ale i ich pozostałe dokonania, o czym będą mogli zaświadczyć bozi ducha winni sąsiedzi.
Kurwa, kawałek "Obey" rozszarpuje mnie w strzępy!!!!!

[Self]

No właśnie to kolejny z coraz większej rzeszy zespołów, za którymi z płyt aż tak nie przepadam, ale jak ich zobaczyłem na żywo to nie wiedziałem, na które drzewo spierdalać. Nakurwiają aż się buzia śmieje.