INKISITOR

[Scaarph]

Kolego Mors, jaki to był głupi film ;)

<świst opadających rąk>

weź ty już zajmij się tym tonikiem i nic dziś nie pisz.

[Morph]

A czy Wy, mości Scaarph, obadaliście już szatanów z Inkizytora?

[Scaarph]

okazji jam nie miał po temu jeszcze.

[twoja_stara_trotzky]

Kolego Mors, jaki to był głupi film ;)

<świst opadających rąk>

weź ty już zajmij się tym tonikiem i nic dziś nie pisz.

ja nie pijam toniku ;))))))))))))

[Scaarph]

oj nie do ciebie, nie wcinaj się :P

[twoja_stara_trotzky]

a w temacie: słucham i ma momenty, ale, generalnie, specjalnie jakoś nie rusza ;)

[Morph]

a w temacie: słucham i ma momenty, ale, generalnie, specjalnie jakoś nie rusza ;)

Wczuj się, klęknij, załóż włosienicę, oddaj się modlitwie.

[twoja_stara_trotzky]

nie mogę, za dużo w tym adolescencji ;)

[Morph]

Nie mylcie adolescencji z niszczącym ogniem młodości!

[trzeci]

Wokale są wypadkową smoły znanej z Antaeus czy Arkhon Infaustus a obłędem z debiutu Ondskapt. Pierwiastek szwedzki widoczny, acz nie nachalny. Z tym że bardziej smolisty niż trupi.

i czlowiek zaczyna wierzyc slowom zachety, gdy nagle

mam na ekranie Chasing Amy.

traca one wiarygodnosc.

[twoja_stara_trotzky]

nie wiem, coś w tej muzyce jest takiego, że jak tego słucham, to widzę taką klasową pizdę, takiego typowego okularnika w przykrótkich spodenkach, szelkach i wsadzonej w tej jebane spodenki koszuli swojego dziadka. i to popychadło obwiesiło się jakimiś pentosami, wyćwiekowało i wykrzywia ten swój ryj (modelu "zajeb mi") krzycząc, że zajebie wszystkich chłopaków z klasy ;)

[Morph]

Wokale są wypadkową smoły znanej z Antaeus czy Arkhon Infaustus a obłędem z debiutu Ondskapt. Pierwiastek szwedzki widoczny, acz nie nachalny. Z tym że bardziej smolisty niż trupi.

i czlowiek zaczyna wierzyc slowom zachety, gdy nagle

mam na ekranie Chasing Amy.

traca one wiarygodnosc.

Te, nowy, nie cwaniakuj ;).

nie wiem, coś w tej muzyce jest takiego, że jak tego słucham, to widzę taką klasową pizdę, takiego typowego okularnika w przykrótkich spodenkach, szelkach i w sadzonej w tej jebane spodenki koszuli swojego dziadka. i to popychadło obwiesiło się jakimiś pentosami, wyćwiekowało i wykrzywia ten swój ryj (modelu "zajeb mi") krzycząc, że zajebie wszystkich chłopaków z klasy ;)

Na takie z dupy wyciągnięte insynuacje jest tylko jedna odpowiedź - PIERDOLISZ ;)

[twoja_stara_trotzky]

Nie mylcie adolescencji z niszczącym ogniem młodości!

o właśnie!

adolescencja:


ogień młodości:

[Morph]

Wyciąganie tutaj AE jest beyond my comprehension.

[twoja_stara_trotzky]

Wyciąganie tutaj AE jest beyond my comprehension.

zgadzam się z tobą w całej rozciągłości, to jest BEYOND YOUR COMPREHENSION ;))))))))))

[Morph]

<świst opadających rąk>

[twoja_stara_trotzky]

Morph, załóżmy, że jestem burdelmamą i przychodzisz jako klient i mówisz, że chcesz jakąś młodą dziewkę, najlepiej Stanisławę. a ja, wiedząc, że Stasia to moja najbrzydsza babka, do tego wyglądająca jak babcia-dziecko, a zarazem czując sympatię do takiego młodego kulturalnego człowieka, jak ty, proponuję ci Naomi, bo to śliczna dziołcha o kocich ruchach i młoda (jak lubisz), a nie ludzkie powidło z kijem w plecach. No ale ty spodziewasz się kościstej baby ze wsi i roztwierasz jamę ustną i ze zdziwieniem, przy akompaniamencie świstu twoich opadających rąk, mówisz: Wyciąganie tutaj Naomi jest beyond my comprehension.

[Morph]

Porównanie rozumiem, acz całkowicie z dupy. To raczej coś w stylu:

Prowadzisz sklep, przychodzę i mówię że mam ochotę na dobre mięcho bo robię grilla przy browarze - najlepiej soczyste karczycho knura, a Ty wyciągasz melona z prosciutto i mówisz "A może jednak?".

[twoja_stara_trotzky]

nie, bo mówisz o ogniu młodości, a ja ci pokazuje ogień młodości, więc to twoje porównanie jest z dupy (Stanisławy).

[Morph]

Pozbywszy się metafor - naprawdę wolisz akademickie wyrachowanie Necros Christos czy zachowawcze retro Obliteration niż zgniły nakurw pełen pasji?