ULVER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

01-04-2011, 21:22

Muzyk tez czlowiek, zrec musi - obstawiam, ze swiadoma ;)
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 21:37

Rozumiem że soundtracków nie słyszałeś.
Give birth to something dead
Give birth to something old
535

Re: ULVER

01-04-2011, 21:47

Kończąc "bicie piany" myślę, że Krzysztof nie jest w ciemię bity i dawno już stwierdził (sugerując to w wywiadach), że nie ma sensu bujać się ze świadomą i zbyt dociekliwą "metalową" publiką, w momencie gdy można łatwiej , przyjemniej, i za większe sianko robić swoje.

Jeżeli chodzi o okrojenie osiągnięć ULVER przez Szanownego Doktora to śmiem się radykalnie nie zgodzić:)
Ile tam tej brzozy poszło w tym sezonie?
535

Re: ULVER

01-04-2011, 21:52

Rozumiem. Ja z kolei jadę na drewnie więc 10 metrów poszło, ale za to gaz tylko do ogrzewania wody praktycznie przez cały sezon.

Dobre połączenie ULVER- Norwegia- las-drewno do kominka -ogrzewanie chałupy , niech ktoś powie , że to nie w temacie:)
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ULVER

01-04-2011, 22:20

kregozmyk pisze: W moim przypadku płyta była zachętą do sięgnięcia po książkę, najpierw w przekładzie, potem w oryginale, a potem zacząłem nawet analizować dorobek malarski pisarza. Świetna płyta i chyba ostatni "metalowy" album ULVER.
Przecież to nie jest album metalowy.
Drone pisze:Nie wiem, o co to bicie piany. ULVER to zespół dwóch płyt i jednej epki: Perdition City, Nattens Madrigal i Metamorphosis, a reszta jest po prostu średnia.
Nieprawda. Przede wszystkim oba "Silence..." są zajebiste. Z dużych płyt "Themes..." zjada "Nattens..." w kaszy, a z soundtracków "Svidd Neger" jest po prostu dobry.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: ULVER

01-04-2011, 22:22

Drone pisze:Gdyby Garm palił drewnem, w życiu nie nagrałby tak płaczliwej płyty ;)
Oni tam mają brzozę z lekka karłowatą, więc...może to jest trop :), a czy pali, nie wiem, z pewnością palił jak oni wszyscy.
Obrazek
Aseral, Vest-Agder, Norwegia
Ostatnio zmieniony 01-04-2011, 22:58 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 22:29

slabe to sa twoje prowokacje :)

podzielam zdanie longinusa, zreszta sam nigdy nie rozumialem fenomenu nattens madrigal, taki tam black metal.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ULVER

01-04-2011, 22:43

Drone pisze: Te epki są ok, ale i tak nie mają moim zdaniem startu do poprzednich produkcji. "Themes..." jest natomiast słabe, na pewno lepsze tylko od jedynki, no i od tej nowej. "Svidd Neger" może być, ale też jest po prostu ok.
Moim zdaniem "Themes..." to płyta tak genialnie pomyślana, zrobiona z takim rozmachem, że właściwie niewiele ustępuje "Perdition City" (a czasami myślę sobie, że jest równie dobra). Już sam zamysł zilustrowania muzyką tego poematu jest imponujący. W dodatku udało się zrobić to w sposób chwytliwy, przy odpowiednim podkreśleniu mocniejszych wersów. No i wokal Garma w pełni swoich możliwości.
Riven pisze:zreszta sam nigdy nie rozumialem fenomenu nattens madrigal, taki tam black metal.
Dokładnie. Nawet już nie wracam do tego materiału.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 22:46

co do Themes> no jasna sprawa, nie rozumiem jak mozna tego nie dostrzegac. Pomijajac oczywiste walory muzyczne, ktore jednak w duzym stopniu zalezne sa od preferencji, nie sposob nie docenic jak zrecznie i pomyslo zintepretowali ten piekny kawal literatury. W tym wymiarze uwazam Themes nie tylko za lepsze niz PC, ale i w ogole za najambitniejszy z ich projektow. A te nowe sweterkowe smety to jakis kiepski dowcip na tle tej plyty.

zgadzam sie tez co do wokalu - nigdy pozniej nie zaspiewal juz tak dobrze. zreszta o ile czegos nie przeoczylem, to jest to ostatni album na ktorym Garm spiewa uzywajac tej niskiej, glebokiej barwy, znacznie ciekawszej niz mieciutkie wokalizy z PC (choc tam pasuja rzecz jasna)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4194
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ULVER

01-04-2011, 22:58

Przesłuchałem dziś "Themes...", "Perdition City" a zaraz po nich nową. Ja pierdolę jakie to jest przeokrutne gówno, powiedzmy to sobie szczerze.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4194
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ULVER

01-04-2011, 23:00

Lepiej tego nie rób, bo u mnie zadziałało to ze zdwojoną siłą ;)
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 23:01

Drone pisze:E tam. Na "Themes..." jest jeden genialny utwór. Reszta sprawia wrażenie jakby na siłę przykrojonej do potrzeb tekstu. Za dużo recytacji, za dużo ględzenia, za dużo akustycznego brzdęgotu na gitarze.
piramidalna bzdura :) w ogole jakbym rozmawial z gluchym, wiec moze najlepiej skonczyc temat...
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

01-04-2011, 23:01

Rattlehead pisze:Lepiej tego nie rób, bo u mnie zadziałało to ze zdwojoną siłą ;)
Tym bardziej, ze nawet nie uwzgledniles ich najlepszej plyty ;)
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ULVER

01-04-2011, 23:02

Drone pisze:E tam. Na "Themes..." jest jeden genialny utwór. Reszta sprawia wrażenie jakby na siłę przykrojonej do potrzeb tekstu. Za dużo recytacji, za dużo ględzenia, za dużo akustycznego brzdęgotu na gitarze.
Uważam, że "akustyczne brzdąkanie" znalazło się dokładnie tam gdzie powinno. A poza tym stanowi znakomity moment wytchnienia między kawałkami opartymi na bitach. Zresztą nie sposób byłoby nagrać tę płytę bez szerokiego wachlarza środków ekspresji - właśnie dla podkreślenia zmian nastroju w literackim pierwowzorze.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 23:04

no nie wiem jak bardzo trzeba sie starac zeby nie docenic jak wspaniale muzyka koresponduje tam z trescia. i to nie tylko na poziomie ogolnego klimatu danego kawalka- tam jest masa takich rewelacyjnych subtelnosci, ze pala mieknie.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4194
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ULVER

01-04-2011, 23:05

0ms pisze:
Rattlehead pisze:Lepiej tego nie rób, bo u mnie zadziałało to ze zdwojoną siłą ;)
Tym bardziej, ze nawet nie uwzgledniles ich najlepszej plyty ;)
Nie mogę się całkowicie przekonać do "Blood Inside" . Próbowałem po wielokroć, ale nie wchodzi, co nie oznacza że jest to oczywiście zły album.
support music, not rumors
535

Re: ULVER

01-04-2011, 23:06

Rattlehead pisze:Przesłuchałem dziś "Themes...", "Perdition City" a zaraz po nich nową. Ja pierdolę jakie to jest przeokrutne gówno, powiedzmy to sobie szczerze.
Mam również to doświadczenie za sobą, przez szacunek dla ULVER, tak mocno tego nie nazywam, ale niepokój jest, a może to słynny "absmak" ?
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ULVER

01-04-2011, 23:06

co do nattens, niewykluczone
co do themes - podalem obiektywne cechy tej plyty, ktore ty zwyczajnie omijasz i nawet nie probujesz z nimi polemizowac. to nie jest kwestia gustu, zreszta jestes zdaje sie jedna z ostatnich osob, ktorym nalezaloby to tlumaczyc ;) przyznaj, ze po prostu nie podoba Ci sie muzyka na tym albumie i nie dorabiaj do tego jakiejs wiekszej teorii ;).
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ULVER

01-04-2011, 23:08

U mnie weszlo za pierwszym razem, potem mialem to praktycznie zapetlone przez miesiac ;) Ani jednego zbednego dzwieku tam nie ma jak dla mnie, moc
Jeżeli myślisz o "Blood Inside" to od razu zaatakuję, że zamiast niej wolę sobie włączyć pierwowzór czyli np. Davida Bowiego ;)
Bowie mi tu w niczym nie przeszkadza, dobrej muzyki nigdy za wiele, a w stosunku do BI jestem bezkrytyczny ;)
ODPOWIEDZ