VADER

[Alsvartr]

To ktoś w ogóle jeszcze słucha Vader ;)?

[0ms]

na art of war cos napisal, iib ponoc bylo w polowie jego

zdziwilem sie jak powiedzial, ze beda tam jakies jego kawalki.

jego kawalki, ale tylko te zaaprobowane przez petera, czyli tak naprawde nie nastawialbym sie na jakiekolwiek urozmaicenie. taka sama historia byla z iib

[Castor]

To ktoś w ogóle jeszcze słucha Vader ;)?

Starego owszem. Lubię, nawet bardzo. A dziś jak patrzę na te raporty, słucham tych nowych utworów/wypocin to, aż za serce mnie ściska.

[Riven]

z przyzwyczajenia sprawdzam co tam nowego wydaja na nowych plytach, przez ostatnie lata konczy sie na jednym odsluchu i mi styka :)

[Self]

ile utworow Vadera bylo napisanych przez kogos innego niz Petera, zwlaszcza na ostatnich plytach? ja kojarze tylko bodajze 'what color is your blood', ktore zrobil mauser

No i to jest jedyny utwór z tej EP-ki, który do dziś mi się naprawdę podoba. I jeden z niewielu strawnych kawałków Wiadra ostatnich lat, obok niezłych The Book i wstępu do ShadowFear.

[Brązowy Jenkin]

aż za serce mnie ściska.

za krocze pewnie też...

[koreaniec]

Kultowy raporcik a Pająk z tym czymś a la bluetooth od 3:10 :)

http://www.youtube.com/watch?v=IpdlGOhLCww

- Inferno trzeźwy? Kurcze!
- Co robić?

:)))

[Paysage d'Hiver]

dobre dobre, że to już 10 lat minęło-troche się pozmieniało od tamtego czasu

[Heretyk]

To ktoś w ogóle jeszcze słucha Vader ;)?

Tak i to dość często. Oczywiście starych płyt. Na nowe nie mam czasu/ochoty/sił.

[[V]]

Mam tak samo.

[Bezdech]

Nie dalej, jak przedwoczoraj słuchałem Utimate Incantation. Wciąż kruszy jajca.

[Castor]

aż za serce mnie ściska.

za krocze pewnie też...

może u Ciebie;) Mnie tylko za serce.

[[V]]

Nie dalej, jak przedwoczoraj słuchałem Utimate Incantation. Wciąż kruszy jajca.

Ja slucham wszystkiego do "Litany" wlacznie. Z przyjemnoscia wracam do tych plyt.

[Alsvartr]

No miałem na mysli te nowe rzeczy, wydawane juz pod nowym logiem i inne The Beasty. Starych sam nie słucham, ale wiem że kult, klasyka, plepleple ;)

[Heretyk]

w sensie, że nie lubisz, czy zwyczajnie nie znasz?

[Nasum]

Do Litany lubiłem ten zespół. Od czasów średniego Revelation które żadna rewelacja niestety się nie okazał zainteresowanie nowymi płytami malało, po słabym jak końcówka dupy węża The Beast praktycznie straciłem całkowicie zainteresowanie. Jak coś nowego wydadzą to przesłucham, ale podobnie jak Riven, przeważnie kończy się na jednym przesłuchaniu i styka. Nie porywa mnie już ten zespół.

[Bezdech]

No miałem na mysli te nowe rzeczy, wydawane juz pod nowym logiem i inne The Beasty. Starych sam nie słucham, ale wiem że kult, klasyka, plepleple ;)

Czekaj, czekaj, to nie ty się ostatnio wypuściłeś, że w zyciu Kata nie słyszałeś?

[Block69]

ile utworow Vadera bylo napisanych przez kogos innego niz Petera, zwlaszcza na ostatnich plytach? ja kojarze tylko bodajze 'what color is your blood', ktore zrobil mauser

Mauser jest autorem "Lead Us!!!".

edit. jeszcze na Impresjach 4 są jego i są mocno dobre

ile utworow Vadera bylo napisanych przez kogos innego niz Petera, zwlaszcza na ostatnich plytach? ja kojarze tylko bodajze 'what color is your blood', ktore zrobil mauser

No i to jest jedyny utwór z tej EP-ki, który do dziś mi się naprawdę podoba. I jeden z niewielu strawnych kawałków Wiadra ostatnich lat, obok niezłych The Book i wstępu do ShadowFear.

"The Book" też Mauser. ;)

[Alsvartr]

w sensie, że nie lubisz, czy zwyczajnie nie znasz?

Może nie lubię to za mocne słowo, raczej nie przepadam. Głównie przez wokale. Peter od zawsze brzmi dla mnie jak cierpiący astmatyk. próbowałem ugryźć i z jednej strony ("De Profundis", "Ultimate Incantation" czy "Sothis") i z drugiej ("Revelations" czy "Litany"). Muzycznie bez zastrzeżeń, ale przez ten wokal nie mogę tego słuchać. Jedyny Vader jaki od czasu do czasu toleruję to "Black to the Blind" i to też od wielkiego święta, tzn. raz na rok-dwa lata.

Czekaj, czekaj, to nie ty się ostatnio wypuściłeś, że w życiu Kata nie słyszałeś?

Ale co to ma niby do rzeczy?

[0ms]

pewnie nic, ale zostanie ci to zapamietane po wsze czasy ;)