Triceratops pisze:Oprocz tego, ze uzylem dwa razy slowa w miare , co owszem jest nie tyle bledem co przeoczeniem, to wcale nie nie mialem pisac zamiaru "cie" bo nie pisalem do niego tylko do Adriana czego mozna sie domyslec.
Tak jak już wcześniej napisałem masz duże problemy z logiką, w związku z czym, moje argumenty do ciebie nie trafiają. Nie ma czegoś takiego jak „przeoczenie” w kategoriach błędów. Popełniłeś błąd przez przeoczenie, co nie zmienia faktu, że ten błąd popełniłeś. Nikogo nie interesuje jakie było źródło tego błędu. Abyś to zrozumiał posłużę się przykładem: chirurg w czasie operacji „przeoczył” wacik w brzuchu pacjenta i go zaszył (w tymże brzuchu). Popełnił błąd w sztuce i nikogo nie będzie interesowało dlaczego tak się stało. Faktem jest, że popełnił błąd.
Triceratops pisze:Otoz juz ci tlumacze drogi ulomie, ze kiedys dawno temu, kiedy byles nieco bardziej glupszy niz teraz, na grupach dyskusyjnych zbudowanych na zagranicznym oprogramowaniu nie uzywalo sie polskich znakow, bo generowaly krzaki. Takze po konwersji bazy danych forum polskie ogonki zamienialy sie w krzaki co widac po wielu forach. Stary nawyk i zwykla klutura a nie ortografia cwoku, tak poza tym to niepolski system operacyjny, teraz panimajesz tepa palo? Nieuzywanie polskich znakow to nie jest blad ortograficzny, potrafisz wskazac gdzie to jest napisane w slowniku?
Kolejny przykład braku logiki. To, że ci pozostał nawyk nie pisania polskich liter nie zmienia faktu, że popełniasz błąd. I mnie naprawdę nie interesuje jaka jest tego przyczyna. Kelsenowska podstawowa norma ortograficzna mówi: „należy pisać poprawnie”. Błąd ortograficzny to nieuzasadnione odstępstwo od normy ortograficznej np. używanie niewłaściwych liter. Czy możesz zrozumieć, że w języku polskim nie ma wyrazów, których używasz? np. „zwykla”, „jestes”, „mozna”. Spróbuj wypowiedzieć te słowa, a się o tym przekonasz, albo idź do najbliższej podstawówki, napisz dyktando nie używając polskich liter i zobaczymy jaką otrzymasz ocenę. :-).
Triceratops pisze:To sie nazywa slowotworstwo albo mozna to nazwac neologizmami(...)
I kolejny przykład na brak wiedzy w zakresie języka polskiego. Neologizmy podlegają ocenie według reguł, o których wcześniej wspomniałem, za wyjątkiem neologizmów stylistycznych, ale są one wytworzone przez pisarza lub poetę i nie występują nigdzie indziej poza tekstem, w którym zostały użyte. Z przyczyn obiektywnych słowo „gimnazjal” nie może być zakwalifikowane do tej grupy.
Triceratops pisze:slowa "ulom" tez niby nie ma ale np ty jestes ulomem wiec kwestia jest dosc sporna, bo albo jestes niezgodny z polskim modelem slowotworczym albo nawet nie istniejesz?
Kolejny przykład na brak związku przyczynowo-skutkowego.
Triceratops pisze: nie wiem dlaczego ale wydajesz mi sie uposledem, glownie z racji sposobu argumentacji no i z powodu tego co napisales o Slayer.
Myślę, że po prostu nie rozumiesz jak ważny jest proces argumentacji w krytycznym myśleniu, dialogu i rozwiązywaniu problemów. Twoje obelgi bawią mnie do łez! :-)