ULVER

[Skaut]

Wróciłem dziś do nowej płyty... Dramat straszny... Jest beznadziejna, słaba, wtórna, a wokale - ech, szkoda gadać. Są momenty, z których dałoby się zebrać może z 10 minut dobrej muzyki. Ale zrobią panowie teraz karierę, zrobią. Muzyka w sam raz dla mainstreamowej alternatywki w modnych okularach ;)

Chyba zaczynam w to wierzyć...

[Maria Konopnicka]

Kupiłem tę płytę w ciemno i niestety rozczarowuje - nie oceniłbym jej aż tak krytycznie jak Perdition City czy Blood Inside, ale zdecydowanie mniej mi się podoba niż Shadows Of The Sun.

[Scaarph]

Kupiłem tę płytę w ciemno i niestety rozczarowuje - nie oceniłbym jej aż tak krytycznie jak Perdition City

a to dobre :)

[Maria Konopnicka]

Wiem, wiem, nie znam się na Ulver - dwie ich najlepsze płyty uważam za chujowe, o ile jeszcze Perdition City bez większej przyjemności mogę posłuchać, to Blood Inside trudno mi przesłuchać w całości - może ze dwa razy mi się udało. Dla mnie to dźwięki a nie muzyka. :)

[mad]

Teraz Ulver może spokojnie występować jako support Radiohead.

[grot]

Czy to już jest moment, żebym uważał "Wars of the Roses" za guilty pleasure?

[Nerwowy]

[...] to Blood Inside trudno mi przesłuchać w całości - może ze dwa razy mi się udało. Dla mnie to dźwięki a nie muzyka. :)

Złote wary.

[Maria Konopnicka]

E tam - pisałem już to nie raz, więc to takie "złote wary" z lamusa :)

[Wódz 10]

Wróciłem dziś do nowej płyty... Dramat straszny... Jest beznadziejna, słaba, wtórna, wokale - ech, szkoda gadać. Są momenty, z których dałoby się zebrać może z 10 minut dobrej muzyki. Ale zrobią panowie teraz karierę, zrobią. Muzyka w sam raz dla mainstreamowej alternatywki w modnych okularach ;)

Chyba zaczynam w to wierzyć...

To ja już nic z tego nie rozumiem. Słuchać, czy nie słuchać? Kupować, czy nie kupować? ;)

[Bloodcult]

Nie kupować, nie słuchać. Amen.

[Nerwowy]

Słuchać, nie kupować. ;)

[Maria Konopnicka]

Kupować, ale nie słuchać. :)

[Pteroczłek]

Blood Inside trudno mi przesłuchać w całości - może ze dwa razy mi się udało. Dla mnie to dźwięki a nie muzyka.

Polać temu Panu. :)

[black_lava]

Może was zaskoczę, ale z Ulver to lubię tylko debiut. ;)

[Maria Konopnicka]

Nie wiem czy mógłbym na tym forum przeczytać jeszcze coś co mogłoby mnie zaskoczyć. Od czasu gdy ktoś założył temat o Prodigy raczej już niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić.

[black_lava]

Czy to oznacza, że mam wypaczony gust?

[Morph]

Od czasu gdy ktoś założył temat o Prodigy raczej już niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić.

Prodigy jak Prodigy, ale ktoś tu utworzył temat o Diary of Dreams

[[V]]

Wróciłem dziś do nowej płyty... Dramat straszny... Jest beznadziejna, słaba, wtórna, a wokale - ech, szkoda gadać. Są momenty, z których dałoby się zebrać może z 10 minut dobrej muzyki. Ale zrobią panowie teraz karierę, zrobią. Muzyka w sam raz dla mainstreamowej alternatywki w modnych okularach. ;)

Chyba zaczynam w to wierzyć...

Jest dokładnie tak jak Drone napisał.

Jeeebać.

[Riven]

"I saw that coming" ;)
w stu procentach hehehe

[[V]]

co ten jebany angol zrobil krzyskowi z tego zespolu..eh,oby sie zrehabilitowali na kolejnej plycie.