PESTE NOIRE

[Xapapote]

a jest spleen? Jest choc troche markotnie

jest

[So_It_Is_Done]

Typowe dla tego forum jest to, że wre dyskusja o tym, tylko niezłym, albumie, a o poprzednim wyśmienitym mało kto pisał.

[hcpig]

Nie szukam wrogów, ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy to wojowanie na forach internetowych. Daję tylko materiał do przemyślenia. Masz chyba kryzys "słuchalniczy" i szukasz na siłę jakiegoś epokowego mega strzału . LIK jest dowodem.

Zblazował się kolo hehe.

Nowa płyta PN bardzo dobra, po raz 4-ty coś innego dlatego nawet nie próbuję rozkminiać która jest najlepsza, nie widzę sensu.

[Xapapote]

Typowe dla tego forum jest to, że wre dyskusja o tym, tylko niezłym, albumie, a o poprzednim wyśmienitym mało kto pisał.

poprzedni jest f\wyśmienity, to fakt, ale jego następca jest o wiele bardziej wyśmienity.

Wolę posłuchać francuskiego hip-hopu;)

a niech ci fhancuscy hiphopowce sfajczą auto :P

[So_It_Is_Done]

Vlad Tepes jest najwyśmienitszy. Zapraszam do dyskusji.

[So_It_Is_Done]

Trutniu, czy też uważasz, że Władzio jednak jest na dłuższą metę 'trwalszą' i tym samym lepszą muzyką niż KPN?

[Xapapote]

Vlad Tepes jest najwyśmienitszy. Zapraszam do dyskusji.

zaraz się zacznie. idę po piwo.

[Xapapote]

A propos Francji. Bawiąc kiedyś na Lazurowym Wybrzeżu podjechałem na stację benzynową w Cannes czy innym St. Tropez i zacząłem dialog z czarnuchem za ladą po angielsku. Ten odpowiedział mi, że chociaż potrafi mówić po angielsku, to jest Francuzem i woli mówić po francusku. Wybuchnąłem wtedy niekontrolowanym śmiechem, smoluch wtedy się połapał i nadąsał :)

no cóż. ale swego czasu cały niemal skład fussbolowej repry Fhancji był czrno/beżowy. poza tym jak nazwać kolesia urodzonego w Gujanie, która jest departamentem Fhancji? no chyba Fhancuzem, :) nawet Le Pen uważa takich ludzi za Fhancuzów.

[Xapapote]

ten Vlad Tepes to jakiś koszmarny żart

[Adrian696]

ten Vlad Tepes to jakiś koszmarny żart

jak sie ma uszy - owszem

[So_It_Is_Done]

Dobre sobie.

Trutniu, czy też uważasz, że Władzio jednak jest na dłuższą metę 'trwalszą' i tym samym lepszą muzyką niż KPN?

Uważam, że materiał ze splitu z B. jest chyba trwalszy niż PN z wyłączeniem trójki, która wydaje się być równie trwała ;)

Moim zdaniem nie jest, ale tu wchodzi kwestia gustu, czyli coś rzadko spotykanego w bm.

[Realista]

Vlad Tepes jest najwyśmienitszy. Zapraszam do dyskusji.

taaaaa kukuryku

[Maria Konopnicka]

no cóż. ale swego czasu cały niemal skład fussbolowej repry Fhancji był czrno/beżowy. poza tym jak nazwać kolesia urodzonego w Gujanie, która jest departamentem Fhancji? no chyba Fhancuzem, :) nawet Le Pen uważa takich ludzi za Fhancuzów.

Ale we Francji po prostu tak jest - przynajmniej w Paryżu, na 10 przechodniów trzech jest czarnych jak smoła, dwóch smoluchów, i dwóch niby białych, ale o rysach twarzy średnio europejskich no i jeden biały się trafi. A jak zagadasz to się okazuje, że turysta :)))

[Xapapote]

kwestia gustu, czyli coś rzadko spotykanego w bm.

bm to bezguście? ohmondie!!!

Ale we Francji po prostu tak jest - przynajmniej w Paryżu, na 10 przechodniów trzech jest czarnych jak smoła, dwóch smoluchów, i dwóch niby białych, ale o rysach twarzy średnio europejskich no i jeden biały się trafi. A jak zagadasz to się okazuje, że turysta :)))

nigdy nie byłem we Fhancji. i raczej się nie wybieram. :)

[Riven]

Francja jest zajebista, no ale co fakt to fakt :)

[Bezdech]

Mi nie przypasowała - paszczury, brązowa tęcza i w chuj drogie płyty. Odwiedziłem dwa razy i była to pewnie ostatnia okazja do zwiedzenia kraju bohaterskich francuskich żołnierzy przed anschlussem do Wielkiego Kalifatu ;)

[Riven]

paszczury? z tego co widzialem -jesli juz biale oczywiscie- to nie bylo zle (nie to co w szkocji ;)). z plytami akurat mam dobre doswiadczenia, bo kupilem psychopathy red w tej ruskiej kopercie za 8euro. czarnuchow jest sporo, no ale co zrobisz. natomiast sam paryz, gdzie akurat mialem okazje byc, jest niesamowitym miejscem

w zwiazku z powyzszym ide dalej katowac nowe PESTE NOIRE, taka pierdolnieta jest ta plyta ze az przyjemna
btw, zabojadzki swietnie sie komponuje z tym opetanym wokalem

[Maleficio]

Byłem ostatnio w Paryzu i jezeli chodzi o kwestie rasowe to owszem, jest bialych coraz mniej. Jak sie z zona i corka wybralismy do centrum handlowego na La Defense to mialem wrazenie, ze jestem w Nigerii.

[Bezdech]

paszczury? z tego co widzialem -jesli juz biale oczywiscie- to nie bylo zle (nie to co w szkocji ;))

Z kumplami przez cały wyjazd rozglądaliśmy się za jakimiś sensownymi sztukami i w końcu trafiła się jedna, co z zadowolniem głośno skonstatowaliśmy. Odpowiedziało nam wesołe "Cześć" ;)

z plytami akurat mam dobre doswiadczenia, bo kupilem psychopathy red w tej ruskiej kopercie za 8euro.

Byłem ostatni raz w okolicach wydania GHUA, ceny były wyższe niż wówczas u nas, a i wybór w noramlnych sklepach mało imponujący.

paryz, gdzie akurat mialem okazje byc, jest niesamowitym miejscem

Byłem w Paryżu dwukrotnie, ale tylko na jedniodniowe wypady, więc nie będę sie mądrzył, bo przez ten czas, to wiele nie zobaczysz. Spędziłem za to trochę czasu po miasteczkach na szlaku zamków nad Loarą i w sumie około miesiąca w Orleanie. Generalnie nie udało mi się "wejść we Francję" ;) ale to pewnie przez moją alergię na panujący tam język.

w zwiazku z powyzszym ide dalej katowac nowe PESTE NOIRE, taka pierdolnieta jest ta plyta ze az przyjemna

Że przesadnie jebnięta bym nie powiedział, ale przyjemna na pewno. Zaraz sobie odświeżę poprzednią.

[So_It_Is_Done]

Mało absorbujący ten nowy album, taki zlepek oklepanych patentów. Nie ma startu do poprzedniczki i jedynki, jest mniej więcej na poziomie 2jki, można argumentować, że lepszy bo jest w nim w chuj fajnych zagrywek i bajerów, ale co z tego. 7/10.