no więc wybierasz młodzieżowy heavy metal od dobrego starego rocka. po prostu.Skaut pisze:W zeszłym roku mieliśmy "młodzieżowy" THE DEATH WEATHER, w tym roku mamy wyrostków z GRAVEYARD - bardzo fajna płyta, ale żeby to było jakieś nowatorskie, to bez przesady. Wolę JEX THOTH, a z tego roku jednak PENTAGRAM ;)
GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Nie powiesz mi, że nowy Pentagram nie brzmi heavy metalowo przy The Dead Weather, The Black Angels czy Graveyard. SA fragmenty słyszałem. Planuję całość obadać kiedyś tam. I powiem ci, co mnie najbardziej na tym nowym Pentagram wkurwia: SEKCJA - jest po prostu tragiczna, obniża ocenę tej płyty o dobre pełne oczko.
To doskonale obrazuje, o czym mówię:
skrajnie spierdolona heavy metalowa sekcja:
zajebista sekcja:
Gdyby te bardzo fajne piosenki Pentagram nagrać z takim wyczuciem, feelingiem i, co tu dużo nie mówić, umiejętnościami, jak płyty Dead Weather czy Graveyard, to bym był pierwszy, który by wychwalał pod niebiosa ten album.
Pentagram (NOWY) nie brzmi przy tym jak heavy metal dla dzieci? no proszę cię ;)
To doskonale obrazuje, o czym mówię:
skrajnie spierdolona heavy metalowa sekcja:
zajebista sekcja:
Gdyby te bardzo fajne piosenki Pentagram nagrać z takim wyczuciem, feelingiem i, co tu dużo nie mówić, umiejętnościami, jak płyty Dead Weather czy Graveyard, to bym był pierwszy, który by wychwalał pod niebiosa ten album.
Pentagram (NOWY) nie brzmi przy tym jak heavy metal dla dzieci? no proszę cię ;)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18118
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Co tu duzo gadac, zdecydowanie lepsze niz przereklamowany Pentagram, naturalny hippie flow, nie ma tej starczej napinki, wszystko jest lepsze i w dodatku wiecej.
woodpecker from space
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
fajna płyta, momentami jebie LedZep tak że aż serce rośnie. ale przy okazji garażem, co oddalam zarzuty o typówkę epigoństwa
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Jak już zestawiamy z neue Pentagram to z pewnym wachaniem chyba faktycznie postawiłbym na Ćmyntorz. Miłość do kwadratowego Hevimetalu jest wielka, ale nie ślepa. No i Pentagram zaminusował za elementy rodem z AOR ;)
??? Możesz rozwinąć?nan pisze:momentami jebie LedZep tak że aż serce rośnie. ale przy okazji garażem, co oddalam zarzuty o typówkę epigoństwa
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 06-01-2011, 18:00
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Akurat teraz jestem w trakcie słuchania Black Sabbath z Ozzym, także duch lat 70-tych krąży. Graveyard ok. (ale na razie słuchałem tylko z you tube, CD już zamówiony), jednak jakoś nie mogę go porównać z Pentagram i ocenić, który lepszy. Jak już ktoś wcześniej napisał, jeśli komuś pasuje nowy Pentagram, musi mu pasować Graveyard. Inaczej, jakaś sprzeczność.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Mogę, tylko którą kwestię? :D Jeśli tę o LedZep, to wokal w "Ain't Fit to Live Here" nie pozostawia przecież złudzeń.Bezdech pisze:Jak już zestawiamy z neue Pentagram to z pewnym wachaniem chyba faktycznie postawiłbym na Ćmyntorz. Miłość do kwadratowego Hevimetalu jest wielka, ale nie ślepa. No i Pentagram zaminusował za elementy rodem z AOR ;)??? Możesz rozwinąć?nan pisze:momentami jebie LedZep tak że aż serce rośnie. ale przy okazji garażem, co oddalam zarzuty o typówkę epigoństwa
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Że niby jest to jakieś nowatorski mix garażu z LZ?nan pisze:Mogę, tylko którą kwestię?
Tam jest przecież cały konglomerat wpływów epoki. Już takiego Blue Cheer jest tam znacznie więcej. LZ oczywiście też słychać, ale nie wiem o czym miałoby to świadczyć.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
przecież nie mówię, że nowatorski, no niby gdzie?
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 06-01-2011, 18:00
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Pentagram-łabedzie śpiew, Grvaveyard-pierwsze ciupcianie. Tak bym to okreslił.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18118
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Co bym nie powiedzial to klepalbym za kims, wole za trockim. Zreszta dla mnie Led Zeppelin>>Black SababathDrone pisze:Ten jak klepie za Trockim słowo w słowo :)Triceratops pisze:Co tu duzo gadac, zdecydowanie lepsze niz przereklamowany Pentagram, naturalny hippie flow, nie ma tej starczej napinki, wszystko jest lepsze i w dodatku wiecej.
woodpecker from space
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 06-01-2011, 18:00
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Nie, postokroć nie!!!Black Sabbath>>>Led Zeeppelin. Ale jest to , zatrzegam, tylko moje zdanie-miłość do BS.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
dla mnie też, Led Zeppelin to mój ulubiony zespół na świecieTriceratops pisze: dla mnie Led Zeppelin>>Black Sababath
I AM MORBID
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
zasadniczo wolę Black Sabbath
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Chyba jedna, minimalnie, LedZepp.
Słyszysz tą sekcję? Przecież to jest wieś do potęgi entej. Powiatowy dom kultury. Metalowcy z Limanowej. mówiąc obrazowo:
Drone pisze:A to już bzdura totalna, chyba słuchasz tego z mp3 i nie słyszysz basu.twoja_stara_trotzky pisze:i powiem ci, co mnie najbardziej na tym nowym Pentagram wkurwia: SEKCJA - jest po prostu tragiczna, obniża ocenę tej płyty o dobre pełne oczko.
Słyszysz tą sekcję? Przecież to jest wieś do potęgi entej. Powiatowy dom kultury. Metalowcy z Limanowej. mówiąc obrazowo:
Właśnie, brakowało mi słowa, dziękuję. ;)Bezdech pisze:Jak już zestawiamy z neue Pentagram to z pewnym wahaniem chyba faktycznie postawiłbym na Ćmyntorz. Miłość do kwadratowego Hevimetalu jest wielka, ale nie ślepa. No i Pentagram zaminusował za elementy rodem z AOR ;)
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ach ten trotzky, czego to on nie napisze, czego on nie wie. Może mi jeszcze napisz jakie żarło wybieram chodząc do restauracji?twoja_stara_trotzky pisze:no więc wybierasz młodzieżowy heavy metal od dobrego starego rocka. po prostu.Skaut pisze:W zeszłym roku mieliśmy "młodzieżowy" THE DEATH WEATHER, w tym roku mamy wyrostków z GRAVEYARD - bardzo fajna płyta, ale żeby to było jakieś nowatorskie, to bez przesady. Wolę JEX THOTH, a z tego roku jednak PENTAGRAM ;)
Ja wybieram wszystkie te rzeczy, bo wszystkie wymienione płyty mi się podobają. Jedne bardziej, drugie mniej, a dobrego starego rocka, tak po prostu to nagrywali "dzieści" lat temu. Zagrać starego dobrego rocka dziś jest o wiele łatwiej niż, jak to nazwałeś "młodzieżowy" heavy metal. Znajdź mi "dzisiejszą" płytę z heavy metalem równie dobrą co ostatni PENTAGRAM.
Coś tam było! Człowiek!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 540
- Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
ej, bez takich ;)twoja_stara_trotzky pisze:
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
ja też LUBIĘ wszystkie te rzeczy, tylko jedne mniej, a inne bardziej ;) i nie wychodzę z założenia, że są jakieś lata, kiedy łatwiej nagrać dobry album w określonej stylistyce - od czego to zależy, od faz księżyca? no bez jaj... wolę szczerze mówiąc posłuchać nawet The Devils Blood, które w tej estetyce, czyli wiejski heavy metal / proto doom oferuje dziś więcej niż Pentagram... nie mówię już nawet o Reverend Bizzare, przy którego ostatnim, pożegnalnym krążku, Pentagram nowy zwyczajnie nie istnieje.Skaut pisze:ach ten trotzky, czego to on nie napisze, czego on nie wie. Może mi jeszcze napisz jakie żarło wybieram chodząc do restauracji?twoja_stara_trotzky pisze:no więc wybierasz młodzieżowy heavy metal od dobrego starego rocka. po prostu.Skaut pisze:W zeszłym roku mieliśmy "młodzieżowy" THE DEATH WEATHER, w tym roku mamy wyrostków z GRAVEYARD - bardzo fajna płyta, ale żeby to było jakieś nowatorskie, to bez przesady. Wolę JEX THOTH, a z tego roku jednak PENTAGRAM ;)
Ja wybieram wszystkie te rzeczy, bo wszystkie wymienione płyty mi się podobają. Jedne bardziej, drugie mniej, a dobrego starego rocka, tak po prostu to nagrywali "dzieści" lat temu. Zagrać starego dobrego rocka dziś jest o wiele łatwiej niż, jak to nazwałeś "młodzieżowy" heavy metal. Znajdź mi "dzisiejszą" płytę z heavy metalem równie dobrą co ostatni PENTAGRAM.
Przyznam się bez bicia - Pentagram znam / lubię / cenię pierwsze trzy płyty. A cenię je dlatego, że tam ta muzyka była surowa, żeby nie powiedzieć garażowa. Na nowej płycie mamy próbę przeniesienia tego garażu do dobrego studia i wychodzi z tego klops, bo w dobrym studio wychodzą pewne rzeczy.... i chyba pozostanę przy pierwszych trzech płytach Pentagram, bo tych pomiędzy mi się jakoś po lekturze nowej wcale nie chce badać.
- 612
- rozkręca się
- Posty: 33
- Rejestracja: 04-06-2010, 15:05
Re:
Skaut pisze:ach ten trotzky, czego to on nie napisze, czego on nie wie. Może mi jeszcze napisz jakie żarło wybieram chodząc do restauracji?twoja_stara_trotzky pisze:no więc wybierasz młodzieżowy heavy metal od dobrego starego rocka. po prostu.Skaut pisze:W zeszłym roku mieliśmy "młodzieżowy" THE DEATH WEATHER, w tym roku mamy wyrostków z GRAVEYARD - bardzo fajna płyta, ale żeby to było jakieś nowatorskie, to bez przesady. Wolę JEX THOTH, a z tego roku jednak PENTAGRAM ;)
Ja wybieram wszystkie te rzeczy, bo wszystkie wymienione płyty mi się podobają. Jedne bardziej, drugie mniej, a dobrego starego rocka, tak po prostu to nagrywali "dzieści" lat temu. Zagrać starego dobrego rocka dziś jest o wiele łatwiej niż, jak to nazwałeś "młodzieżowy" heavy metal. Znajdź mi "dzisiejszą" płytę z heavy metalem równie dobrą co ostatni PENTAGRAM.
ej skaut kiedy wracasz na id? trocki nie chce wroc choc ty, to ty jestes ten angelblack?
HELL GAPES WIDE FOR THEE