THEE HYPNOTICS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
THEE HYPNOTICS
A jak tak wszyscy zakladaja se przy piwie, to ja tez pije piwo i to ja tez zaloze, musze teraz tematy szybko zakladac zeby wytracic dronermu ostatni argument, nastepny temat zaloze o grindowym Extreme Masturbation, ktorego to kasete ciagle gdzies chyba mam.
No ale Thee Hypnotics to byla brytyjska ekipa, ktora istniala raptem 6 lat chyba, w tym czasie wydala 4 plyty z mocno rockowo-psychodelicznym materialem i bardzo, ale to bardzo, bardzo gitarowym mozna powiedziec, ze jezeli The Cult bylo 100% gitarowe to oni byli 130% Tak w ogole to kiedys samobojczyk Beksa ich mocno promowal i plyte, ktora ja lubie najbardziej Soul Glitter & Sin - Tales From The Sonic Underworld, ogolnie mozna powiedziec ze brzmieli jakby nieco najebany Carl McCoy spotkal kolesi z The Cult i MC5 i poszli sobie pograc. Oczywiscie influences mieli jakies Stoogesy, Zeppeliny i nawet Blue Cheery co powie nawet durna wikipedia. Whatever, byli tak korzenno-organiczni, ze nawet ja nie potrafie opisac, a rasowe rockery gdzie saksy i harmonijki mieszaly krew w zylach przeplatali z takimi wolno-pijackimi, barowymi rozklejaczami, ze kopara opadala. Te wolne fragmenty byly doslownie stworzone do upijania sie co na np wlasnie czynie i bardzo sobie cenie ten rytual.
Przeglad z mojej ulubionej plyty. Niestety Samedi's Cookbook, Soul Accelerator i Black River Shuffle nie ma, co jest bardzo niedogodne ale moze to cos powie.
Kissed By The Flames
Cold Blooded Love
Shakedown
jakby co to kapitan zbik pomoze ci
No ale Thee Hypnotics to byla brytyjska ekipa, ktora istniala raptem 6 lat chyba, w tym czasie wydala 4 plyty z mocno rockowo-psychodelicznym materialem i bardzo, ale to bardzo, bardzo gitarowym mozna powiedziec, ze jezeli The Cult bylo 100% gitarowe to oni byli 130% Tak w ogole to kiedys samobojczyk Beksa ich mocno promowal i plyte, ktora ja lubie najbardziej Soul Glitter & Sin - Tales From The Sonic Underworld, ogolnie mozna powiedziec ze brzmieli jakby nieco najebany Carl McCoy spotkal kolesi z The Cult i MC5 i poszli sobie pograc. Oczywiscie influences mieli jakies Stoogesy, Zeppeliny i nawet Blue Cheery co powie nawet durna wikipedia. Whatever, byli tak korzenno-organiczni, ze nawet ja nie potrafie opisac, a rasowe rockery gdzie saksy i harmonijki mieszaly krew w zylach przeplatali z takimi wolno-pijackimi, barowymi rozklejaczami, ze kopara opadala. Te wolne fragmenty byly doslownie stworzone do upijania sie co na np wlasnie czynie i bardzo sobie cenie ten rytual.
Przeglad z mojej ulubionej plyty. Niestety Samedi's Cookbook, Soul Accelerator i Black River Shuffle nie ma, co jest bardzo niedogodne ale moze to cos powie.
Kissed By The Flames
Cold Blooded Love
Shakedown
jakby co to kapitan zbik pomoze ci
Ostatnio zmieniony 11-06-2011, 23:44 przez Triceratops, łącznie zmieniany 2 razy.
woodpecker from space
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: THEE HYPNOTICS
20 sekund Kissed By The Flames i juz leze plackiem. Dzieki!
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: THEE HYPNOTICS
Wiedziałem, że skądś znam tę nazwę. W jednym z pierwszych "Tylko Rocków" była ich recka, dzięki za przypomnienie o istnieniu tej kapeli, skoro tropami są Cult i FOTN, to muszę sobie posłuchać, sądzę, że spodoba mi się.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: THEE HYPNOTICS
znamy i lubimy ;)
szczególnie na wczesnej koncertówce "Live'r Than God" to słychaćTriceratops pisze:Oczywiscie influences mieli jakies Stoogesy, Zeppeliny i nawet Blue Cheery co powie nawet durna wikipedia.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: THEE HYPNOTICS
zbadales calosc? nie dalo sie wrzucic czesci kawalkow wiec obraz niepelen jest mocno0ms pisze:20 sekund Kissed By The Flames i juz leze plackiem. Dzieki!
woodpecker from space
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: THEE HYPNOTICS
wstepnie sie zapoznalem, dalsze badania przewidziane na jutro ;)
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: THEE HYPNOTICS
swietne!
Ostatnio zmieniony 12-06-2011, 22:51 przez Deathless King, łącznie zmieniany 2 razy.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: THEE HYPNOTICS
ja? nie oddalem na Ciebie, za wczoraj to masz piwko a nie glosy w gupich ankietach ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: THEE HYPNOTICS
Przestań się mazać, jesteś dodany do przyjaciołach więc nikt na Ciebie nie będzie glosował tym bardziej, że masa dobre kapele polecasz tu :)Triceratops pisze:to dlaczego oddales na mnie glos w ankiecie ? :/
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: THEE HYPNOTICS
kurcze, pieknie weszlo - mialem isc spac a tu kolejne piwko i plyta leci i leci...
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: THEE HYPNOTICS
jestem pozamiatany
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: THEE HYPNOTICS
Mocny strzal! FOTN uwielbiam, wiec po przesluchaniu probek z yotube stwierdzam, ze TH musze koniecznie posluchac!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: THEE HYPNOTICS
no zgadza sie skaucie, robierajac po poszczegolnym kawalku to i do Talk Talk da sie dotrzec :D to byl zespol na wskros rockowy nie majacy z jakimkolwiek punkowaniem nic wspolnego, kiedys go nazywano nawet nabardziej gitarowa brytyjska kapela lat 90 czy jakos tak.
woodpecker from space
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: THEE HYPNOTICS
Jakie cudowne granie... a jak tam pozostałe płyty?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18135
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: THEE HYPNOTICS
Nie ma ich za wiele wiec trudno oczekiwac wiekszych roznic w tak krotkim czasie. Tak naprawde to 2 plyty z 4 to epki w tym jedna koncertowka.
woodpecker from space
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Ale gdzie ja niby napisałem, że to nie był zespół na wskroś rockowy? Otwórz oczy, nie patrz gatunkowo i jednoklapkowo. Wyczuwam po prostu pewne charakterystyczne brzmieniowe połączenie pomiędzy tymi dwoma zespołami. Zresztą, nie chodzi tutaj o rozbieranie poszczególnych kawałków, bo gdybym miał na siłę szukać to dorzuciłbym dalej "Black River Shuffle" czy manierę wokalną ala Nick Cave w "Shakedown". To raczej takie luźne skojarzenie (stąd ;) na końcu wpisu), ale kto wie czy nie wymieniali ich jako inspiracji.Triceratops pisze:no zgadza sie skaucie, robierajac po poszczegolnym kawalku to i do Talk Talk da sie dotrzec :D to byl zespol na wskros rockowy nie majacy z jakimkolwiek punkowaniem nic wspolnego, kiedys go nazywano nawet nabardziej gitarowa brytyjska kapela lat 90 czy jakos tak.
Coś tam było! Człowiek!