América Latina Metal
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: América Latina Metal
przy pierwszych kilku przesluchaniach podobnie myslalem. potem mi weszlo ze zdwojoną siłą
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
jak już się pojawił Hades Archer, to nie sposób nie przypomnieć wspominanego już na forum innego projektu wokalisty HA
FORCE OF DARKNESS z piękną płytą "Darkness Revelation". black/thrash metal na pełnej kurwie
pięknota:
FORCE OF DARKNESS z piękną płytą "Darkness Revelation". black/thrash metal na pełnej kurwie
pięknota:
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
było, sam to zaznaczyłem wyraźnie. ale tę nazwę zdecydowanie warto raz jeszcze wspomnieć, żeby się utrwaliła w pamięci. bardzo fajne łojenie.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: América Latina Metal
Bad Blodzie pewno pamiętasz takie pisemko młodzieżowe Desectration of Virgin? to dopiero była kopalnia zespołów z najbardziej egzotycznych rejonów świata, przede wszystkim z Ameryki Południowej, bo Wolle miał fioła na punkcie tej sceny. powinienem mieś gdzieś w szufladzie większość numerów tak mniej więcej do 2001/2002. nie wiem nawet czy później to jeszcze wychodziło.
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
Nie pamiętam, szczerze powiedziawszy, ale mam teraz wafli w Meksyku oraz Chile i na pewno będę sobie powoli odkrywał co w dżungli piszczy. Swoją drogą ostatnio sobie kupiłem "Evilness and Darkness Prevails" SHUB-NIGGURATH za 20 zł. Srogi kulcior! Nie trzeba chyba dodawać, że pozycja obowiązkowa jeśli chodzi o tę część świata.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: América Latina Metal
to jak będziesz miał okazję to sięgnij po Desectration of Virgin. będziesz zachwycony, skarbnica wiedzy o tamtejszej scenie. a SHUB-NIGGURATH viadomix że kult
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
SARGATANAS "The Enlightenment" z 1999 r.
Tę płytę po prostu uwielbiam. Z pewnością jeden z najlepszych albumów nagranych w Meksyku i moim jakże skromnym zdaniem jeden z najbardziej niedocenionych krążków death metalowych jako takich. Mroczny, okultystyczny death/black metal, nad którego wykuwaniem czuwał Wielki Przedwieczny. Po latach podobnie gęstą atmosferę udało się uzyskać boskiemu DENIAL na "Catacombs of the Grotesque". Ciarrrry do dzisiaj.
Płyta dostępna w bardzo przyzwoitej cenie w Pagan Records. Nie mylić z ruskimi psitami działającymi pod tą samą nazwą.
Tę płytę po prostu uwielbiam. Z pewnością jeden z najlepszych albumów nagranych w Meksyku i moim jakże skromnym zdaniem jeden z najbardziej niedocenionych krążków death metalowych jako takich. Mroczny, okultystyczny death/black metal, nad którego wykuwaniem czuwał Wielki Przedwieczny. Po latach podobnie gęstą atmosferę udało się uzyskać boskiemu DENIAL na "Catacombs of the Grotesque". Ciarrrry do dzisiaj.
Płyta dostępna w bardzo przyzwoitej cenie w Pagan Records. Nie mylić z ruskimi psitami działającymi pod tą samą nazwą.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: América Latina Metal
Temat zbiorczy jak najbardziej może być, bo, jak trafnie zauważył BadBlood, w topicach o poszczególnych zespołach byłoby zaledwie po kilka postów typu "lubię", albo "kupiłem ich demówkę 5 lat temu i zrobiła mi bardzo dobrze". Poza tym szybko by spadały z tablicy. Ja chętnie poczytam wyliczanki okraszone zwięzłym opisem i dobrymi linami.Conflagrator pisze:Proponuję wyjebać temat i zakładać tematy o konkretnych zespołach, bo inaczej skończy się na wyliczance ulubionych kapel.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
pogodzę was. Może by ten temat połączyć z tym?longinus696 pisze:Ojezus... przestańcie już. Temat zbiorczy jak najbardziej może być, bo, jak trafnie zauważył BadBlood, w topicach o poszczególnych zespołach byłoby zaledwie po kilka postów typu "lubię", albo "kupiłem ich demówkę 5 lat temu i zrobiła mi bardzo dobrze". Poza tym szybko by spadały z tablicy. Ja chętnie poczytam wyliczanki okraszone zwięzłym opisem i dobrymi linami.Drone pisze:+1.Conflagrator pisze:Proponuję wyjebać temat i zakładać tematy o konkretnych zespołach, bo inaczej skończy się na wyliczance ulubionych kapel.
Ordnung muss sein!
http://www.masterful-magazine.com/forum ... =13&t=4225
Coś tam było! Człowiek!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
To może meksykański NECROCCULTUS? Też bardzo solidny band, obecny wokal Denial tam się udziela.kregozmyk pisze:Zaskocz czymś nieznanym;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 342
- Rejestracja: 04-04-2011, 13:38
Re: América Latina Metal
Masz złe informacje. Sova specjalizuje się w black metalu znad Wisły.BadBlood pisze:ESCARNIUM - death metal z Brazylii, wkrótce ich epkę wydać ma imć Sova. Krisiun meets Necrophobic? gra i bucy!
http://www.myspace.com/escarniumdm
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
wiadomości mam dobre, bo prosto od ciebie, tylko mi się personalia pojebalia ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: América Latina Metal
Połączyłem ze starym wątkiem i zostawiłem Twój tytuł, bo lepszy.BadBlood pisze:kiedyś zaczęła się dyskusja o kapelach z Ameryki Łacińskiej, ale szybko przyschnęła. no to odświeżam
Moim zdaniem słuszniejsza koncepcja. Wszystko w jednym miejscu. Z przejrzystością nie powinno być problemu, bo temat raczej nie przekroczy objętości dziesięciu stron.BadBlood pisze:możesz bojkotować ;) ale na poważniej to nie sądzę, żeby w tematach o takich bandach jak Hades Archer pojawiało się więcej niż kilka postów, więc chcę mieć zebrane wszystko do kupy i stąd czerpać informacje o różnych diabłach z dżungli bądź siać propagandę na ich temat.Conflagrator pisze:Proponuję wyjebać temat i zakładać tematy o konkretnych zespołach, bo inaczej skończy się na wyliczance ulubionych kapel.
Otóż to.longinus696 pisze:Temat zbiorczy jak najbardziej może być, bo, jak trafnie zauważył BadBlood, w topicach o poszczególnych zespołach byłoby zaledwie po kilka postów typu "lubię", albo "kupiłem ich demówkę 5 lat temu i zrobiła mi bardzo dobrze". Poza tym szybko by spadały z tablicy. Ja chętnie poczytam wyliczanki okraszone zwięzłym opisem i dobrymi linami.
Pełna zgoda co do SHUB-NIGGURATH (choć długograj chyba lepszy) i SARGATANAS.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
no i gitGore_Obsessed pisze:Połączyłem ze starym wątkiem i zostawiłem Twój tytuł, bo lepszy.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: América Latina Metal
ZOMBIEFICATION się już gdzieś tutaj przewinęło? właśnie Osmose wydało im debiutancką płytę "Midnight Stench". tytuł mówi wszystko.
http://www.myspace.com/zombiefication666
http://www.myspace.com/zombiefication666
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: América Latina Metal
SHUB NIGGURATH- wiadomo jedna z bardziej znanych kapel z Meksyku
CENOTAPH- szanuję, ale chyba żaden z ich albumów nie podoba mi sie do końca, czegos mi brakuje...
MORTUARY- świetna kapela, na pewno niedoceniona
Co sądzicie o MYSTIFIER?
CENOTAPH- szanuję, ale chyba żaden z ich albumów nie podoba mi sie do końca, czegos mi brakuje...
MORTUARY- świetna kapela, na pewno niedoceniona
Co sądzicie o MYSTIFIER?
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 05-04-2011, 12:48
Re: América Latina Metal
Tekst nie do mnie, ale pozwolę sobie zacytować;)Bonny pisze:to jak będziesz miał okazję to sięgnij po Desectration of Virgin. będziesz zachwycony, skarbnica wiedzy o tamtejszej scenie.
Desecration (swoją drogą wizualnie będący kopią innego znanego niemieckiego zine'a) nie miał sobie równych w temacie sceny metalowej z Ameryki Łacińskiej, Azji czy nawet Afryki. Dziś każdy może sobie wejść na MA i sypać jak z rękawa nazwami kapel z Ekwadoru czy innego Hondurasu, ale wtedy nie było tak kolorowo i trzeba było szukać po distrach z całego świata. I to było piękne:))))
A żeby być nieco bliżej tematu głównego, wspomnę o dwóch starociach z Meksyku, o których nikt chyba jeszcze tutaj nie pisał.
TOXODETH
Swego czasu czasu kolesie popełnili "Mysteries About Life and Death" i tym albumem (osiągającym niezłe ceny na aukcjach) zamordowali niejednego. Oryginalny, techniczny death/thrash z niesamowitym klimacikiem. Zajebista rzecz!
XIPE TOTEC
Ci goście w 1998 roku nagrali jednego z najlepszych demosów, jakie dotarły do mnie z Ameryki (a właściwie obu Ameryk) i...ślad po nich zaginął. Dawno temu już zapomniałem o typach, a tu nagle w 2011 ukazuje się ich debiut! Płytka zajebista, bardzo w klimacie demosa, czyli oldscholowy death metal z silnymi wpływami thrashu, świetnymi, klasycznie brzmiącymi solówkami (lekkie skojarzenie z rodakami z The Chasm) i jakimś bliżej niezidentyfikowanym instrumentem dętym, który fajnie podkręca klimat. Polecam!
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: América Latina Metal
nie czytalem calego tematu ale polecam PERVERSOR z chile
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Góral
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 10-08-2009, 19:25
Re: América Latina Metal
Perversor bardzo ok, nie mogę się doczekać ich występu na NWN Vol.3. Skoro mowa o Chile, to warto też wspomnieć o WRATHPRAYER. Bestialski Black/Death, na bardzo wysokim poziomie. Nabyłem niedawno ich EP'kę - In Utter Darkness i jest to cholernie zajebista rzecz.
NWN! w kolaboracji z Ross Bay Cult, ma wydać w tym roku debiut, szykuje się raczej porządny wpierdol. Była też mowa o splicie z Diocletian, ale cholera wie co z tego będzie, przy obecnym statusie tych drugich.
NWN! w kolaboracji z Ross Bay Cult, ma wydać w tym roku debiut, szykuje się raczej porządny wpierdol. Była też mowa o splicie z Diocletian, ale cholera wie co z tego będzie, przy obecnym statusie tych drugich.
Trust no one is the absolute Law.
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: América Latina Metal
Morbosidad / Pseudogod Split 12″ EP Out Now

The diabolical union of Morbosidad (Mex/U.S.) and Pseudogod (Rus) began in 2009 when Morbosidad trekked into the bleak and morbid environment of Russia following their performance at NWN! Fest I and Pseudogod and Morbosidad performed several live rituals together. Recognizing the power of these two forces operating in unison, it became clear that the two bands needed to record a split release. NWN! now unleashes this catastrophic eruption upon the world. Although Morbosidad are clearly the veterans on this record, the listener may be surprised by the novel sound the band achieves here. Tomas Stench has evolved the Morboso metal sound into new and even more blasphemic territory. While this may seem a slight sonic departure for the band, Morbosidad has always focused on the resultant effect of their music rather than pursuing the same sound on every release. Their track on this split 12” ep pushes the band ever further into darkness. Pseudogod have proven to be among the most powerful of the new generation of bestial Black Metal bands. The cold, chaotic, and nihilistic realities of life in Russia merge with the band’s occult dimension to coalesce into a sound that is as evocative of evil as it is of hate and violence. Pseudogod’s track on this split is among the best the band has recorded. While their sound is, in some ways, a traditional one, their delivery is so combative that the band has genuinely expanded the bounds of their style of Black Metal.
Die hard version on transparent blue vinyl comes with two woven patches.

The diabolical union of Morbosidad (Mex/U.S.) and Pseudogod (Rus) began in 2009 when Morbosidad trekked into the bleak and morbid environment of Russia following their performance at NWN! Fest I and Pseudogod and Morbosidad performed several live rituals together. Recognizing the power of these two forces operating in unison, it became clear that the two bands needed to record a split release. NWN! now unleashes this catastrophic eruption upon the world. Although Morbosidad are clearly the veterans on this record, the listener may be surprised by the novel sound the band achieves here. Tomas Stench has evolved the Morboso metal sound into new and even more blasphemic territory. While this may seem a slight sonic departure for the band, Morbosidad has always focused on the resultant effect of their music rather than pursuing the same sound on every release. Their track on this split 12” ep pushes the band ever further into darkness. Pseudogod have proven to be among the most powerful of the new generation of bestial Black Metal bands. The cold, chaotic, and nihilistic realities of life in Russia merge with the band’s occult dimension to coalesce into a sound that is as evocative of evil as it is of hate and violence. Pseudogod’s track on this split is among the best the band has recorded. While their sound is, in some ways, a traditional one, their delivery is so combative that the band has genuinely expanded the bounds of their style of Black Metal.
Die hard version on transparent blue vinyl comes with two woven patches.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;