Koka, czy hera - taka wielka różnica?Bloodcult pisze:a brał ? bo ja pamiętam że tylko z koką miał problemy
PANTERA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PANTERA
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: PANTERA
no zasadnicza ;)
edit:
Pulp Fiction nie oglądałeś ? :D
edit:
Pulp Fiction nie oglądałeś ? :D
Ostatnio zmieniony 17-06-2011, 19:32 przez Bloodcult, łącznie zmieniany 1 raz.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PANTERA
Oczywiście.Nasum pisze:Koka, czy hera - tak wielka różnica?Bloodcult pisze:a brał ? bo ja pamiętam że tylko z koką miał problemy
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: PANTERA
Osobiście moczę się przy Far Beyond Driven. Vulgar był bardzo dobry, ale FBD to dla mnie koncentrat geniuszu. Mało która płyta ma w sobie taką dawkę wkurwu podaną w wituozerskiej niemalże formie. No i wokale Filipa. Kurwa, czego ten koleś z gardłem nie wyprawia! Późniejsze płyty, choć nadal bardzo dobre, były tylko przypominaniem gawiedzi, kto tu jest szeryfem.
Zaś postrzeganie Pantery przez pryzmat "zespołów powstałych na fali eksplozji nu -metalu" to uproszczenie intelektualne tak prostackie, że IMO dyskwalifkujące rozmówcę.
Zaś postrzeganie Pantery przez pryzmat "zespołów powstałych na fali eksplozji nu -metalu" to uproszczenie intelektualne tak prostackie, że IMO dyskwalifkujące rozmówcę.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PANTERA
Hera być może bardziej wyniszcza, ale to chyba jedyna różnica. I jedno i drugie prędzej czy później rozpierdoli mózg, to miałem na myśli pisząc, że w sumie żadna różnica...Xapapote pisze:Oczywiście.Nasum pisze:Koka, czy hera - tak wielka różnica?Bloodcult pisze:a brał ? bo ja pamiętam że tylko z koką miał problemy
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PANTERA
Pantera to rewelacyjny band i kazdy kto kwalifikuje ich do numetalu albo uwaza ze Anselmo to chujowy wokalista to gluchy zjeb i trafilby na moja czarna liste, gdybym takowa posiadal.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: PANTERA
Moze nie rewelacyjny, ale na pewno bardzo dobry band. Ich brzmienie nie ma nic wspolnego z podziemiem, jest bardzo wypolerowane, jak przystalo na zespol nagrywajacy dla duzej wytworni. Ale to nie zmienia faktu, ze kawalki maja moc i energie. Sporo tu konkretnych rifow i zagrywek, do ktorych chce sie wracac. Lubie wszystkie plyty, jedne bardziej, inne mniej, a najlepszy i najmocniejszy jest moim zdaniem 'Vulgar Display Of Power' - klasyk nowozytnego thrash metalu.
In God We Trust
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PANTERA
FBD/GST = 10! uwielbiam te płyty
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PANTERA
Ale co to znaczy ze brzmienie nie ma nic wspolnego z podziemiem? Czy to jest wypolerowane brzmienie?Agony pisze:Moze nie rewelacyjny, ale na pewno bardzo dobry band. Ich brzmienie nie ma nic wspolnego z podziemiem, jest bardzo wypolerowane, jak przystalo na zespol nagrywajacy dla duzej wytworni. Ale to nie zmienia faktu, ze kawalki maja moc i energie. Sporo tu konkretnych rifow i zagrywek, do ktorych chce sie wracac. Lubie wszystkie plyty, jedne bardziej, inne mniej, a najlepszy i najmocniejszy jest moim zdaniem 'Vulgar Display Of Power' - klasyk nowozytnego thrash metalu.
Pierdolicie bzdury hipolicie, znam wiele wlasnie podziemnych kapel z bardziej wypolerowanym brzmieniem - chyba, ze warunkiem bycia podziemnym jest nagrywanie sie na jamniku.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PANTERA
A jeśli tylko zwyczajnie nie lubię ich muzyki, to co? ;)Deathless King pisze:Pantera to rewelacyjny band i kazdy kto kwalifikuje ich do numetalu albo uwaza ze Anselmo to chujowy wokalista to gluchy zjeb i trafilby na moja czarna liste, gdybym takowa posiadal.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: PANTERA
Najlepsze. Far Beyond Driven robili chyba na najwiekszym tripie bo muzyka tak wlasnie odzwierciedla ich stan ducha i ciała :D i z całą pewnościa nie był to Red Bull :D. The Great.... to według mnie to z jednej strony najmocniejsza w sensie najcięzsza płyta, z drugiej zaś najbardziej klimatyczna jesli moge uzyc takiego słowa.Xapapote pisze:FBD/GST = 10! uwielbiam te płyty
LEGALISE DRUGS & MURDER
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: PANTERA
Deathless King:
Wg mojego zmylu estetycznego, w brzmieniu takiego ''Pleasure To Kill'' jest cos co sprawia, ze gigant fonograficzny by tego nie wydal. Natomiast plyty Pantery tego 'czegos nie maja i spokojnie kwalifikuja sie do koncernow. Co w sumie jest godne pochwaly, bo tworzyc mocna i wartosciowa muzyke w ten sposob, by jednoczesnie spelniala profesjonalne wymogi wielkiego biznesu - to duza sztuka.
Wg mojego zmylu estetycznego, w brzmieniu takiego ''Pleasure To Kill'' jest cos co sprawia, ze gigant fonograficzny by tego nie wydal. Natomiast plyty Pantery tego 'czegos nie maja i spokojnie kwalifikuja sie do koncernow. Co w sumie jest godne pochwaly, bo tworzyc mocna i wartosciowa muzyke w ten sposob, by jednoczesnie spelniala profesjonalne wymogi wielkiego biznesu - to duza sztuka.
In God We Trust
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5247
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: PANTERA
A Kate gdzie?Mike Patton pisze:Ja z całym zespołem :) -
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PANTERA
Nie przepadałem nigdy za Panterą, może oprócz Vulgar. Później słuchali ich sezonowi metalowcy od Acid Drinkers i Illusion, czy fani rocka. Co pytałem ludzi na studiach, to nikt nie znał Voivod, czy Celtic Frost, ale wszyscy się Panterą podniecali.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: PANTERA
No i co z tego? Też jestem fanem rocka i lubię na przykład Mayhem, czy to dyskwalifikuje Mayhem?moonfire pisze:słuchali ich sezonowi metalowcy od Acid Drinkers i Illusion, czy fani rocka.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PANTERA
Ja także lubię rocka i wiele innych rzeczy, ale nie o to chodzi. Mowa o podniecaniu się średnią kapelą przez sezoniaków.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5247
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: PANTERA
No ale Pantera to nie średnia kapela. I jebać sezonowców, ich już nie ma.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PANTERA
Obiektywnie, Pantera pewnie ważną kapelą jest dla muzyki, ale jakoś nigdy za nią nie szalałem. Podobnie jak z RATM, których jedynkę mam i czasem posłucham, ale pozostałe rzeczy w ogóle mnie nie ruszają.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: PANTERA
o właśnie, Pantera znacznie ważniejszym i lepszym zespołem jest od RATM ;)