ATHEIST

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Maria Konopnicka

Re: ATHEIST - nowy album

07-01-2011, 00:44

Bardzo melodyjna i przystępna jest ta płyta, im więcej jej słucham tym krótsza mi się wydaje. Właśnie leci trzeci raz pod rząd i gdym nie miał zegarka to mógłbym przysiąc, że to jakieś MCD, które nie trwa dłużej niż 15 minut. Jeszcze nie wiem o czym to świadczy - albo jest tak znakomita, albo jednak wkrótce mi się znudzi i nie będę już do niej wracał :)
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3697
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: ATHEIST - nowy album

07-01-2011, 10:37

Mam dokladnie tak samo. Z tym, ze nie sadze aby mi sie predko znudzila.
dobry kościół to kościół spalony
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 02:57

Po dwustu pięćdziesięciu odsłuchach nieśmiało zaryzykowałbym tezę, że Jupiter plasuje się (co najmniej) na drugiej pozycji w dyskografii tego wyjątkowego zespołu. Mamy do czynienia z naprawdę przemyślaną płytą. Wcale nie odkrywczą czy rewolucyjną, ale porządną. Rzekłby ktoś, że bezpieczną. Może i tak. Jupiter skrywa jednak smaczki i sztuczki, które przygodnemu fanowi tej kapeli niewiele mówią, a spampretendentom dają pole do wykazania się swoją ignorancją (nie chcę używać słowa 'ciemnota'). Oczywiście nie mam pojęcia czy album ten zajmie zaszczytne miejsce w historii muzyki, i czy jest tak rewolucyjny jak The White Stripes, ale, szczerze mówiąc -mam to w dupie! FAKT: mogli namieszać i eksperymentować. Za to nagrali jednak w pełni świadomy materiał, niewychodzący poza wcześniej ustalone ramy, co wielu może pewnie przeszkadza. Dobry strzał. Jeden z lepszych powrotów na scenę (jest jakaś scena takiego grania?) na przestrzeni paru ładnych lat.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 03:00

W sumie, mógłbym się pod tym podpisać i umieścić tę płytę zaraz za Unquestionable ale przed Elements, na którym troszkę przeszarżowali, jak dla mnie ;)

To, że słucha się tej płyty wyśmienicie jest niewątpliwe, i jak napisałem w innym wątku, bardzo fajnie się zapętla, a przede wszystkim, chce się do niej wracać.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 08:48

est pisze:Po dwustu pięćdziesięciu odsłuchach nieśmiało zaryzykowałbym tezę, że Jupiter plasuje się (co najmniej) na drugiej pozycji w dyskografii tego wyjątkowego zespołu.
Kurt pisze:W sumie, mógłbym się pod tym podpisać i umieścić tę płytę zaraz za Unquestionable ale przed Elements, na którym troszkę przeszarżowali, jak dla mnie ;)
.
Obrazek

nie jest to plyta zla, ale nie szarzowalbym az tak ;)
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 10:52

est pisze:Po dwustu pięćdziesięciu odsłuchach nieśmiało zaryzykowałbym tezę, że Jupiter plasuje się (co najmniej) na drugiej pozycji w dyskografii tego wyjątkowego zespołu. Mamy do czynienia z naprawdę przemyślaną płytą. Wcale nie odkrywczą czy rewolucyjną, ale porządną. Rzekłby ktoś, że bezpieczną. Może i tak. Jupiter skrywa jednak smaczki i sztuczki, które przygodnemu fanowi tej kapeli niewiele mówią, a spampretendentom dają pole do wykazania się swoją ignorancją (nie chcę używać słowa 'ciemnota'). Oczywiście nie mam pojęcia czy album ten zajmie zaszczytne miejsce w historii muzyki, i czy jest tak rewolucyjny jak The White Stripes, ale, szczerze mówiąc -mam to w dupie! FAKT: mogli namieszać i eksperymentować. Za to nagrali jednak w pełni świadomy materiał, niewychodzący poza wcześniej ustalone ramy, co wielu może pewnie przeszkadza. Dobry strzał. Jeden z lepszych powrotów na scenę (jest jakaś scena takiego grania?) na przestrzeni paru ładnych lat.
W zasadzie to tak. "Jupiter" nie dokonuje tak przez niektórych tutaj cenionego "skoku w transgresję", nie odkrywa nowych lądów, co w żadnym przypadku nie umniejsza przyjemności z jego słuchania. Brzmi świeżo; nie ma się wrażenia, że jego nagranie jest w jakikolwiek sposób wymuszone.
Nad umiejscowieniem Jupiter zaraz za UP bym się zastanawiał, ale może nie jest to wcale takie absurdalne jak z pozoru brzmi. Czas pokaże.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 10:58

Baton pisze:
est pisze:Po dwustu pięćdziesięciu odsłuchach nieśmiało zaryzykowałbym tezę, że Jupiter plasuje się (co najmniej) na drugiej pozycji w dyskografii tego wyjątkowego zespołu. Mamy do czynienia z naprawdę przemyślaną płytą. Wcale nie odkrywczą czy rewolucyjną, ale porządną. Rzekłby ktoś, że bezpieczną. Może i tak. Jupiter skrywa jednak smaczki i sztuczki, które przygodnemu fanowi tej kapeli niewiele mówią, a spampretendentom dają pole do wykazania się swoją ignorancją (nie chcę używać słowa 'ciemnota'). Oczywiście nie mam pojęcia czy album ten zajmie zaszczytne miejsce w historii muzyki, i czy jest tak rewolucyjny jak The White Stripes, ale, szczerze mówiąc -mam to w dupie! FAKT: mogli namieszać i eksperymentować. Za to nagrali jednak w pełni świadomy materiał, niewychodzący poza wcześniej ustalone ramy, co wielu może pewnie przeszkadza. Dobry strzał. Jeden z lepszych powrotów na scenę (jest jakaś scena takiego grania?) na przestrzeni paru ładnych lat.
W zasadzie to tak. "Jupiter" nie dokonuje tak przez niektórych tutaj cenionego "skoku w transgresję", nie odkrywa nowych lądów, co w żadnym przypadku nie umniejsza przyjemności z jego słuchania. Brzmi świeżo; nie ma się wrażenia, że jego nagranie jest w jakikolwiek sposób wymuszone.
Nad umiejscowieniem Jupiter zaraz za UP bym się zastanawiał, ale może nie jest to wcale takie absurdalne jak z pozoru brzmi. Czas pokaże.
No dyć napisałem, że "nieśmiało zaryzykowałbym tezę";)
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 11:23

No dobra, dwieście pięćdziesiąt to nie. Tak może ze dwieście trzydzieści. I dlaczego nie ? To naprawdę jest świetna płyta.
The madness and the damage done.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: ATHEIST - nowy album

13-06-2011, 11:56

Ostatni Atheist w bardzo udany sposob zaserwowal muzyke w stylu ktory wypracowali na Piece of Time i UP. Swietnie sie jej slucha i przylapalem sie na tym, ze jezeli tylko mam ochote na Atheist to puszczam sobie Jupiter.
I AM MORBID
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: ATHEIST - nowy album

17-06-2011, 23:54

Tak sobie sączę 9 albo 10 browara dzisiaj, słucham UP i słucham i dochodze do pijanego wniosku, iż ATHEIST jest kapelą genialną w swojej prostocie (!). To po prostu doskonała, idealna, skończna w formie techniczna sieczka, w której nie ma ani jednego zbędnego dźwięku i po którjej nic więcj nie da się w temacie powiedzieć.. Rzadki przykład zespołu, w którym gitarowe fantazje masturbacyjne układają się w sensowną całoścm i domagają się dalszego słuchania, ponieważ poza mocarnym uibertechnicznym nakurwem zawierają ogromny ładunek doskonałych melodii. A że istotą ATHEIST jest forma, nie treść - mój Boże, kogo to obchodzi, że Kelly Shaefer ma wieśniackie okulary?

UP >> PoT = J > E > 9/10

Chyba się naprułem się.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Maria Konopnicka

Re: ATHEIST - nowy album

18-06-2011, 00:11

Baton pisze:Tak sobie sączę 9 albo 10 browara dzisiaj, słucham UP (...)

Chyba się naprułem się.
Wypij kolejne 10 i włącz sobie ostatni Burzum :)
535

Re: ATHEIST - nowy album

18-06-2011, 04:31

Z całym szacunkiem, kocham Burzum, ale o najbardziej podłym pijackim poranku, a przecież taki mamy? Nie zestawiłbym Krystiana z Jebanym Pierdolonym, Najlepszym, prócz AUTOPSY, WIELKIM ATHEIST, NIE kurwa tyle się nie da wypić, nie...
nawet w przypuszczeniach Kolegi, który nie śmiał, że może jeszcze, cokolwiek przypuścić.
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: ATHEIST - nowy album

18-06-2011, 13:33

IRONMIL pisze:Wypij kolejne 10 i włącz sobie ostatni Burzum :)
Chyba bym się z miejsca zrzygał.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: ATHEIST - nowy album

18-06-2011, 17:02

Aż tak nie trawisz twórczości Varga?
Maria Konopnicka

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 16:57

Doskonały jest ten ostatni ATHEIST. Po kilku miesiącach przerwy powróciłem do tej płyty i nie mam żadnych wątpliwości - podobnie jak w przypadku ostatniego ASPHYX, mogę powiedzieć, że nigdy nie nagrali nic lepszego. Płyta kompletna, z jednej strony charakterystyczna dla stylu, który wypracowali przed laty, z drugiej zaś bardzo świeża, może nawet przesuwająca granicę tego stylu o krok w kierunku doskonałości. Czytałem sobie kilka dni temu wywiad z ATHEIST (będziecie mogli go przeczytać w kolejnym numerze 7 gates) - niesamowite jest jak bardzo ta kapela była niedoceniana. Właściwie to nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Mam nadzieję, że dziś (podobnie jak w przypadku AUTOPSY) fani oddadzą im należną cześć, która przełoży się na liczbę sprzedanych płyt i jeszcze nie jedną taką perełkę nagrają jak "Jupiter".
Ostatnio zmieniony 14-10-2011, 17:30 przez Maria Konopnicka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 16:58

"The rack" poszło 90 tys. sztuk. Mało?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 17:03

Maria Konopnicka pisze:Doskonały jest ten ostatni ATHEIST.
I tak Maryjan zasłużył sobie na dobre, zimne piwo. No i obejdzie się bez wizyty u laryngologa, bo ze słuchem wszystko w porządku!
Maria Konopnicka

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 17:31

Gore_Obsessed pisze:"The rack" poszło 90 tys. sztuk. Mało?
Już poprawiłem - oczywiście chodziło mi o ATHEIST.
Maria Konopnicka

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 19:12

Właśnie nigdy nie słyszałem tego GNOSTIC - bawiło mnie tylko, że gość gra w kapelach, które mają nazwy ATHEIST i GNOSTIC, ale jakoś do płyty tych ostatnich nie dotarłem.
535

Re: ATHEIST - nowy album

14-10-2011, 19:29

Maria Konopnicka pisze:... - niesamowite jest jak bardzo ta kapela była niedoceniana...
To jest prawdziwa zagadka. Przecież "Piece Of Time" kładzie nawet debiut M..., a kurwa nie będę wywoływał kolejnej "bitki", ale przecież wszyscy wiecie o kogo chodzi. :)
ODPOWIEDZ