Obstawiam raczej tę drugą opcję, a myślę, że może nawet więcej.kocurejro pisze:ilosc ludzi, tak przypuszczalnie ;)
MANOWAR najwieksza kurwa zagadka z tego zestawu - moze z 4000 a moze i 10000
Sonisphere Festival 2011
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Sonisphere Festival 2011
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Sonisphere Festival 2011
Chyba jaja sobie robicie z tym Manowar ;) Gdyby mieli w Polsce tylu fanów to graliby u nas co roku.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Sonisphere Festival 2011
Cóż, w necie prawie każdy po nich jedzie, ale jak rozmawiam z różnymi ludźmi osobiście, to sprawa wygląda nieco inaczej :) A jeszcze biorąc pod uwagę, że nigdy tu nie grali, można spokojnie wg mnie założyć, że przy jakichś sensownych cenach biletów taki Spodek by wypełnili bez problemu.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Sonisphere Festival 2011
zgadzam sie, ja jakims fanem nie jestem ale gdyby grali to na 100% bym sie przejechal i masa moich znajomych takze.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- kocurejro
- postuje jak opętany!
- Posty: 381
- Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
- Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja
Re: Sonisphere Festival 2011
problem jest taki ze wszyscy pisza ze ida na koncert a jak przychodzi co do czego to nie, bo wlasnie jest sroda, imieniny cioci i mama nie pozwala

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Sonisphere Festival 2011
kocurejro, ja bym aż tak nie dramatyzował. co innego Azarath, a co innego Maiden, Priest czy Manowar właśnie
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Sonisphere Festival 2011
Ja bardzo lubię Manowar i znam wiele osób, które też ich cenią, ale jakoś nie chce mi się wierzyć aby kilka tysięcy osób stawiło się w Polsce na ich koncert, jeżeli takie ilości fanów przyciągają gwiazdy pokroju Ozziego czy Rammstein.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Sonisphere Festival 2011
I tak się o tym raczej nie przekonamy. Ja już nie wierzę, że tu kiedyś zagrają. Jeśli dobrze pójdzie, to się po prostu przejadę na jakiś czeski koncert
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sonisphere Festival 2011
Ja, na ten przykład, fanem nie jestem, no a przynajmniej nie tych nowszych płyt, mimo to z chęcią bym się na koncert Manowar przejechał. Z czystej ciekawości i sentymentu dla pierwszych płyt :D
The madness and the damage done.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Sonisphere Festival 2011
no i o to generalnie chodzi, dużo jest takich osób
- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: Sonisphere Festival 2011
Dwa pierwsze typy IMO wybitnie chybione. Kiss nigdy nie było w Polsce popularne, na Def Leppard frekwencja była tak biedna, że chyba wszyscy nabywcy biletów znaleźli się pod barierkami (przynajmniej tak to wyglądało na Torwarze, a ktoś mądry im zorganizował jeszcze jeden gig w Spodku - z tego co słyszałem, z podobnym skutkiem). :)Edinazzu pisze: Dwie najważniejsze opcje zostały wykorzystane, ale przeciez jest wiele innych.
KISS, DEF LEPPARD, HALFORD, SISTERS OF MERCY, RAMMSTEIN, WITHIN TEMPTATION, AMON AMARTH, OZZY, CHILDREN OF BODOM, ARCH ENEMY, MANOWAR, SLIPKNOT itd
Co do pozostałych typów, chyba tylko Rammstein mógłby ściągnąć odpowiednią liczbę ludzi na plenerowy koncert. Slipknot może i by wypełnił Spodek, Ozzy zapewne już nie (ciekaw jestem frekwencji na sierpniowym koncercie). Manowar to faktycznie zagadka, choć sam bym się wybrał i znam wiele osób, które uczyniłyby to samo. :)
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Sonisphere Festival 2011
To wszystko razem świadczy najdobitniej o obecnym statusie muzyki metalowej w naszym kraju. Na planecie na której działają setki tysięcy zespołów istnieją trzy nazwy (Metallica, AC/DC, Iron Maiden) z szeroko rozumianego hard'n'heavy, które są w stanie przyciągnąć grupę kilkudziesięciu tysięcy Polaków na koncert.
Tak swoją drogą: "stadionowe" spędy są do dupy. Sto razy bardziej wolę EXODUS czy U.D.O. w Progresji grających dla 250-300 osób od METALLIKI czy IRON MAIDEN na lotnisku dla 20 czy 80 tys. Pomijam w ogóle kwestie finansowe.
PS Myślę, że zapomnieliśmy jeszcze o Judasach - potencjał nadal jest duży, choć to nie ta liga co Maideni, że o Metallice i AC/ DC nie wspomnę.
Tak swoją drogą: "stadionowe" spędy są do dupy. Sto razy bardziej wolę EXODUS czy U.D.O. w Progresji grających dla 250-300 osób od METALLIKI czy IRON MAIDEN na lotnisku dla 20 czy 80 tys. Pomijam w ogóle kwestie finansowe.
PS Myślę, że zapomnieliśmy jeszcze o Judasach - potencjał nadal jest duży, choć to nie ta liga co Maideni, że o Metallice i AC/ DC nie wspomnę.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: Sonisphere Festival 2011
O to to - jedyny wielki spęd na świeżym powietrzu, który autentycznie mnie rozjebał, to zeszłoroczny Muse (goście po prostu wiedzą jak grać wielkie koncerty - to był show, który najlepiej było oglądać 100 metrów od sceny).Gore_Obsessed pisze:Tak swoją drogą: "stadionowe" spędy są do dupy. Sto razy bardziej wolę EXODUS czy U.D.O. w Progresji grających dla 250-300 osób od METALLIKI czy IRON MAIDEN na lotnisku dla 20 czy 80 tys. Pomijam w ogóle kwestie finansowe.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Sonisphere Festival 2011
Rammstein wyprzedaje Atlas Arene, wiec 10000 to mimimum.kocurejro pisze:RAMMSTEIN 5000
W 2009 na Torwar przyszła na nich ponad 4000.SLIPKNOT 2500
I AM MORBID
Re: Sonisphere Festival 2011
Dokładnie - przypuszczam, że Stodoły by nie zapełnili, ....może Progresję.ultravox pisze:Chyba jaja sobie robicie z tym Manowar ;) Gdyby mieli w Polsce tylu fanów to graliby u nas co roku.
Na Ramsztajn ludzie by przyszli, żeby zobaczyć show, więc kilka tysięcy mogłoby się uzbierać. Slipknot nie zapełniłby Stodoły (kilka lat temu tak, ale dziś już lekko przebrzmiał), a Ozzy ma przejebane - bo na drugi dzień, na drugim krańcu Polski Metal Hammer Festival - i wiele osób stojąc przed tym wyborem, podobnie jak ja zdecyduje się na Judas Priest, Exodus, Morbid Angel. Nie mówiąc już o tym, że w tym samym tygodniu jest jeszcze Brutal...Pteroczłek pisze:Co do pozostałych typów, chyba tylko Rammstein mógłby ściągnąć odpowiednią liczbę ludzi na plenerowy koncert. Slipknot może i by wypełnił Spodek, Ozzy zapewne już nie (ciekaw jestem frekwencji na sierpniowym koncercie). Manowar to faktycznie zagadka, choć sam bym się wybrał i znam wiele osób, które uczyniłyby to samo. :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Sonisphere Festival 2011
Jeszcze dwa lata temu zapełniali Torwar i sadze, ze w tym roku tez by im sie to udalo.IRONMIL pisze: Slipknot nie zapełniłby Stodoły (kilka lat temu tak, ale dziś już lekko przebrzmiał)
I AM MORBID