Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale
"Dyskusje o muzyce metalowej"
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
23-06-2011, 11:25
nicram pisze:No to żeś dojebał. Ten trip-hop to jest tak na moje oko 10^10 klas wyżej niż ostatnia wypocina Treyu :-)
Jak muzykę oceniasz okiem to nic dziwnego, polecam inne narządy :)
Castor pisze:No na pewno nie aż tak bardzo jak Ty jedynki. Ja czwórkę nawet lubię, no ale nie postawię jej wyżyj niż np Dionysos czy My Guardian Anger.
Ale co konkretnie widzisz w nagraniach poniżej czwórki? Serio pytam bo nie umiem traktować tego inaczej niż jak blacko-polo. Takie granie już dawno odeszło do lamusa i oby na zawsze.
Yare Yare Daze
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
23-06-2011, 11:27
hcpig pisze:nicram pisze:No to żeś dojebał. Ten trip-hop to jest tak na moje oko 10^10 klas wyżej niż ostatnia wypocina Treyu :-)
Jak muzykę oceniasz okiem to nic dziwnego, polecam inne narządy. :)
LOL, miało być ucho oczywiście :-)
all the monsters will break your heart
-
Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
23-06-2011, 11:32
Morph pisze:Castor pisze:@Morph
z czym?
No bo albo głuchy jesteś albo ci się wydaje, że trzecia płyta to "The Mother and the Enemy" ;).
Mylisz się. Ich najlepszą płytą jest właśnie "My Guardian Anger". Dla mnie ten album spokojnie mógłby się znaleźć w temacie Płyty 10/10. Uwielbiam ją.
-
Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
-
Kontakt:
23-06-2011, 11:33
Widzę właśnie :D
Give birth to something dead
Give birth to something old
-
Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
23-06-2011, 11:44
hcpig pisze:nicram pisze:Castor pisze:No na pewno nie aż tak bardzo jak Ty jedynki. Ja czwórkę nawet lubię, no ale nie postawię jej wyżyj niż np Dionysos czy My Guardian Anger.
Ale co konkretnie widzisz w nagraniach poniżej czwórki? Serio pytam bo nie umiem traktować tego inaczej niż jak blacko-polo. Takie granie już dawno odeszło do lamusa i oby na zawsze.
Nie wiem czy dokładnie o to Ci chodziło, ale 4 jest dla mnie momentami zbyt "nowoczesna" myślę tu głównie o tych przerywnikach, dlatego sentyment do starszych płyt nad tym "nowoczesnym" graniem bierze górę.
-
mysticcum
- postuje jak opętany!
- Posty: 481
- Rejestracja: 21-12-2010, 11:40
23-06-2011, 11:47
The Mother and the Enemy zostawia daleko w tyle pozostałe. Myślałem, że to dla wszystkich jest oczywiste. Sentymenty to inna sprawa - ja największy mam do jedynki.
-
Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
23-06-2011, 11:49
Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad My Guardian. To ja już wolę odpustową 1kę (pewnie tylko ze względów sentymentalnych), pomijając 4kę, bo to już inna klasa, kontynent i salony. 4ka to zdecydowanie jeden z największych i najlepszych precedensów w krajowej muzyce metalowej. Właściwie chyba pierwszy i ostatni odważny eksperyment polskiej kapeli z tego gatunku, który nie okazał się przekombinowaną klapą. Po latach to jedyny album luksusowych okultystów, który gości w szufladzie odtwarzacza. Reszta pasuje do tematu "zdezaktualizowało się".
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
23-06-2011, 12:00
Głos na "My Guardian Anger". Może dziś się to wydawać odrobinę nieświeże, ale tylko odrobinę, Standardy aż tak się nie zmieniły, hehe.
Ja natomiast nigdy nie rozumiałem spustów nad "The Mother and the Enemy", nigdy nie dostrzegłem jej "wizjonerstwa". Z całym szacunkiem, ale dla mnie to jest zajebiście plastikowy, zajebiście niespójny i na siłę nowoczesny album z (tylko) dobrymi momentami.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
23-06-2011, 12:05
megawat pisze:Głos na "My Guardian Anger". Może dziś się to wydawać odrobinę nieświeże, ale tylko odrobinę, Standardy aż tak się nie zmieniły, hehe.
Ja natomiast nigdy nie rozumiałem spustów nad "The Mother and the Enemy", nigdy nie dostrzegłem jej "wizjonerstwa". Z całym szacunkiem, ale dla mnie to jest zajebiście plastikowy, zajebiście niespójny i na siłę nowoczesny album z (tylko) dobrymi momentami.
Mi też się tak wydawało w okolicach okołopremierowych, ale po kilku latach przyszło opamiętanie i zrozumienie. Jeśli miałbym się doszukiwać minusów tego albumu to byłyby to jedynie wokale Jara.
Porzuć uprzedzenia i się spróbuj zaprzyjaźnić z Mamą Wroga. Nie myśl o niej jako starej ropusze, ale jako ponętnej lasce, która ma ciężki charakter i zachodzi potrzeba "docierania" :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
shitfun
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
23-06-2011, 18:01
hm, musiałbym nadrobić zaległości z katapultą, bo edukację ukończyłem na Maior Arcana i z tych rzeczy do dzisiaj lubię jedyneczkę pomijając wspomnianą wyżej jarmarczność
-
Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
-
Kontakt:
23-06-2011, 18:58
zobaczymy jaka ludzie odbiorą "5"
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
23-06-2011, 19:00
A to był jakiś reunion?
Yare Yare Daze
-
Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3330
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
23-06-2011, 19:19
Ostatnio sobie odświeżyłem My Guardian, i jestem w szoku jak ta muzyka się postarzała, zrobiła się śmieszno-wiejska, co chwile jakieś 30 sekund grają na gitarkach i zaraz jakieś śmieszne klawisze i tak co chwile zmiana, wokal to też oddzielna tragedia, tak jakby nie mógł się zdecydować jak chce to zrobić, potwornie irytujący.
Weryfikując: na maksa przereklamowana płyta, totalnie tandetne pretensjonalne gówno przy którym ostatnie dimmu borgir jest wyrafinowane.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
-
Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
-
Kontakt:
23-06-2011, 19:25
^Ja mam taki stosunek do całej dyskografii Lux Occulta, ale wioska się cieszyła kiedyś na ich muzę więc ja to respekta.
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
23-06-2011, 19:25
streetcleaner pisze:coś więcej wiadomo?
Teraz już nic, śpieszmy się czytać posty - tak szybko odchodzą :)
Yare Yare Daze
-
Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
23-06-2011, 19:34
Nif pisze:Ostatnio sobie odświeżyłem My Guardian, i jestem w szoku jak ta muzyka się postarzała, zrobiła się śmieszno-wiejska, co chwile jakieś 30 sekund grają na gitarkach i zaraz jakieś śmieszne klawisze i tak co chwile zmiana, wokal to też oddzielna tragedia, tak jakby nie mógł się zdecydować jak chce to zrobić, potwornie irytujący.
Moja rada dla Ciebie: zmień dilera!
Nif pisze:Weryfikując: na maksa przereklamowana płyta, totalnie tandetne pretensjonalne gówno przy którym ostatnie dimmu borgir jest wyrafinowane.
Zmiana dilera już nie pomoże. Nie ma dla Ciebie ratunku!
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
23-06-2011, 19:41
Castor, ale sam nie potrafiłeś wymienić innych plusów tej płyty poza sentymentem... z sentymentu to ja sobie mogę zapodać Chumbawumba ale nie będę nikomu wmawiał, że ma to cokolwiek wspólnego z dobrą muzyką :)
Yare Yare Daze