STILLBORN

[Holi]

ciekawe info

[Glene]

Dobra wiadomosc. Wszystko co wydali od Satanas El Grande lubie.

[Buła]

Wcześniejsze rzeczy też dają rade

[0ms]

w sumie tylko do Manifiesto de blasfemia wracam, do reszty jakos mnie nie ciagnie

[ultravox]

· untypical for the genre graphic design, based on paintings of the living artist

Dobrze, że jest jeszcze ten jeden żywy artysta ;)

[Glene]

Ja dzisiaj chyba przypomne sobie ich tworczosc, bo mam dobry dzien an takie granie. Manifest jest dla mnie najlepszym albumem Stillborn.

[Heretyk]

w sumie tylko do Manifiesto de blasfemia wracam, do reszty jakos mnie nie ciagnie

podobnie mam. i jest to totalnie zajebisty album, zaraz sobie włączę

[ultravox]

Dobry zespół generalnie, ale tę zajawkę proponowałbym jeszcze raz przetłumaczyć (nie w Google Translate), bo efekt jest zgoła odmienny od zamierzonego i nawet nawiązanie do Carnivore nie ratuje sprawy.

[Fixxed]

A ja jakoś nigdy nie miałem okazji zaznajomić się z muzyką Stillborna. Jakie albumy polecacie na sam początek?

[Morph]

The Permanent Solution.

[panthyme]

The Permanent Solution.

:)

A może nekrospiritualia byłyby lepsze?

[pr0metheus]

w sumie tylko do Manifiesto de blasfemia wracam, do reszty jakos mnie nie ciagnie

podobnie mam. i jest to totalnie zajebisty album, zaraz sobie włączę

a ja sie nigdy nie wsluchalem i sie juz bardzo ten album zakurzyl. tez dzis poleci

[Lykantrop]

Wg mnie "Satanas el Grande" i splitex z Azarath najlepsze.

[pr0metheus]

Wg mnie "Satanas el Grande" i splitex z Azarath najlepsze.

tez tak mam dlatego to manifesto sobie przypomne

[Lykantrop]

Wg mnie "Satanas el Grande" i splitex z Azarath najlepsze.

tez tak mam dlatego to manifesto sobie przypomne

Brzmienie na debiucie jest arcyzajebiste. Taki kontrolowany chaos i oldskul aż jebie po uszach, to co lubię, hehe. Do tego aranże wokali są uberrozpierdalające - no istny majstersztyk w tej kwestii. Na Manifesto nieco "ugrzecznili", "ugłaskali" i okiełznali tego demona, który siał pożogę na Satanas el Grande.

[beastov23]

hm...

THE NEW ALBUM WILL BE RELEASED ON 1st SEPTEMBER 2011
by Ataman Productions

Worldwide exclusive distribution: PAGAN RECORDS

hm...

[pr0metheus]

Wg mnie "Satanas el Grande" i splitex z Azarath najlepsze.

Tez tak mam dlatego to manifesto sobie przypomne

Brzmienie na debiucie jest arcyzajebiste. Taki kontrolowany chaos i oldskul aż jebie po uszach, to co lubię, hehe. Do tego aranże wokali są uberrozpierdalające - no istny majstersztyk w tej kwestii. Na Manifesto nieco "ugrzecznili", "ugłaskali" i okiełznali tego demona, który siał pożogę na Satanas el Grande.

Wlasnie leci manifesto i nie wydaje mi sie zeby byla ugrzeczniona:) tez wole satanas, ale to chyba kwestia lepszych kompozycji, niz "zmiekczenia" materialu.

[Cthulhu]

W porównaniu z oprawą Manifiesto nowa okładka prezentuje się po prostu biednie. No ale najważniejsza jest muzyka, a ta była całkiem dobra (pomijając Esta Rebelión Es Eterna, która wyszła za szybko i jakby bez pomysłu - covery słabe, a własne kawałki nudzą).

Z szumnej zapowiedzi sprzed kilku postów rozjebał mnie na kawałki tekst: not for cunts who are listening to Metal jak i these arrogant Poles will kill everything what’s impossible to fuck :D:D:D Napinkę to oni zawsze mieli zabawną

[Cthulhu]

Oczywistość oczywistością, ale jeśli jest wykonany na poziomie (a jest, tak jak i wszystkie zdjęcia/grafiki z MtB) to złego słowa nie powiem.

[Blackult]

hm...

THE NEW ALBUM WILL BE RELEASED ON 1st SEPTEMBER 2011
by Ataman Productions

Worldwide exclusive distribution: PAGAN RECORDS

hm...

a front z niemieckim zdjęciem był fajniejszy