AZARATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: AZARATH
nigdy chyba juz nie zrozumiem ejakulacji co poniektorych na azarath. mnie nigdy azarath nie porwalo i juz raczej nie porwie. dobry, solidny zespol i tyle.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AZARATH
Właśnie wróciłem z Saturna w Blue City są 4 Azarathy oraz Morbid - Year of The Goat na winylu za 180 zeta
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: AZARATH
Powiem Wam jedno: gówno wiecie na temat zła!!!!
Nowy Azarath to dobra płyta, nawet bardzo, ale obiega w dość znaczny sposób od tego, czego można by się spodziewać po Death Metalu. I stąd bierze się większość narzekań. Poszli w stronę Black metalu i chuj. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Zresztą już wcześniej wykazywali takie ciągotki/aspiracje. Chłopaki chcą grać bardziej uduchowioną muzykę, a nam pozostaje to zaakceptować. Zarzutów do tej płyty można mieć masę, ale na pierwsze miejsce wysunąłbym nie najlepsze brzmienie perkusji, a brzmienie werbla to tragedia, ktoś kurwa za to powinien beknąć. :) Muzyka miejscami trochę do Behemotha podobne, szczególnie w utworze "Under the will of the Lord" (zgoda), ale ja tam też słyszę Damnation i o tym już nikt nie wspomniał. Może nikt tego nie zauważył. Nie wiem, wystarczy sobie pierwszego utworu posłuchać. Ogólnie mówiąc może faktycznie jest nieco "grzeczniej", ale przynajmniej nie ma nudy jak na wcześniejszym krążku. Słucha się tego fajnie (pomijając ten nieszczęsny werbel oczywiście), więc lipy na pewno nie ma. Następny temat to solówki. Moim zdaniem bardzo dobrze wpasowują się w koncept płyty, momentami refleksyjnie, ale w większości przypadków dodają jednak temu albumowi prędkości, generalnie są dość szybkie i bez zbędnego pierdolenia. Najważniejsze, że wpasowują się w klimat płyty. Następna sprawa to wokale, powiedzmy sobie szczerze bardzo dobre, a to że nie brzmią już jak ryczenie Bruna to już zupełnie inna para kaloszy. Zresztą to nie Necrosodoma wina, że Bruna już nie ma w zespole.
Zobaczymy, co ekipa Inferna pokaże przy okazji następnej płyty. Ja trzymam kciuki!
Nowy Azarath to dobra płyta, nawet bardzo, ale obiega w dość znaczny sposób od tego, czego można by się spodziewać po Death Metalu. I stąd bierze się większość narzekań. Poszli w stronę Black metalu i chuj. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Zresztą już wcześniej wykazywali takie ciągotki/aspiracje. Chłopaki chcą grać bardziej uduchowioną muzykę, a nam pozostaje to zaakceptować. Zarzutów do tej płyty można mieć masę, ale na pierwsze miejsce wysunąłbym nie najlepsze brzmienie perkusji, a brzmienie werbla to tragedia, ktoś kurwa za to powinien beknąć. :) Muzyka miejscami trochę do Behemotha podobne, szczególnie w utworze "Under the will of the Lord" (zgoda), ale ja tam też słyszę Damnation i o tym już nikt nie wspomniał. Może nikt tego nie zauważył. Nie wiem, wystarczy sobie pierwszego utworu posłuchać. Ogólnie mówiąc może faktycznie jest nieco "grzeczniej", ale przynajmniej nie ma nudy jak na wcześniejszym krążku. Słucha się tego fajnie (pomijając ten nieszczęsny werbel oczywiście), więc lipy na pewno nie ma. Następny temat to solówki. Moim zdaniem bardzo dobrze wpasowują się w koncept płyty, momentami refleksyjnie, ale w większości przypadków dodają jednak temu albumowi prędkości, generalnie są dość szybkie i bez zbędnego pierdolenia. Najważniejsze, że wpasowują się w klimat płyty. Następna sprawa to wokale, powiedzmy sobie szczerze bardzo dobre, a to że nie brzmią już jak ryczenie Bruna to już zupełnie inna para kaloszy. Zresztą to nie Necrosodoma wina, że Bruna już nie ma w zespole.
Zobaczymy, co ekipa Inferna pokaże przy okazji następnej płyty. Ja trzymam kciuki!




- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: AZARATH
Co to znaczy, że solówki są momentami refleksyjne ?
Przecież na tej płycie solówki są nudne i tak topornie jednolite; paradoksalnie te, które się jakoś wyróżniają nagrał perkusista...
Przecież na tej płycie solówki są nudne i tak topornie jednolite; paradoksalnie te, które się jakoś wyróżniają nagrał perkusista...
The madness and the damage done.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: AZARATH
Dobrze, że nie poszli w stronę muzyki Enya. :-)Castor pisze:Chłopaki chcą grać bardziej uduchowioną muzykę
all the monsters will break your heart
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AZARATH
mi tam, szczerze mówiąc, najbardziej na tej płycie brakuje Nera :D
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: AZARATH
To znaczy, że te solówki są skłonne do kontemplacji... :-DKurt pisze:Co to znaczy, że solówki są momentami refleksyjne?
all the monsters will break your heart
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: AZARATH
Innymi słowy solówki rozkminiają słuchacza, a nie odwrotnie?
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
-
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 07-06-2004, 13:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: AZARATH
Wystarczy pogadać z Inferno żeby się takich rzeczy dowiedzieć.nicram pisze:A skąd masz te informacje Panicku? Pytam, bo wydawało mi się, że głównym kompozytorem (jeżeli chodzi o gitary) w Azarath był Bart.Magnus pisze:Zwłaszcza, że Inferno sam skomponował prawie całe "Demon Seed" i połowę riffów z kolejnych płyt, a w całości takie numery jak "Christscum", czy "Beast Inside". Rzeczywiście, lepiej niech już tylko gra na bębnach. ;)nicram pisze:Wydaje mi się, że złym pomysłem było dopuszczenie Inferna do komponowania. Przypuszczam, że to właśnie mniejsze zaangażowanie Barta w proces twórczy (w tym także solówek) dało taki a nie inny efekt. A te wszystkie mankamenty, które właśnie zauważyliście, niektórzy z nas już wcześniej wychwycili... :-)
By Dark Glorious Thoughts
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: AZARATH
Niestety nie miałem takiej możliwości ostatnimi czasy. Szukałem przyczyn dlaczego BM jest taka, a nie inna, ale jak widać mój sposób myślenia i tropy były błędne.
all the monsters will break your heart
-
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 07-06-2004, 13:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: AZARATH
Zdaje się, że wiedza zasięgnięta bezpośrednio od muzyków zespołu nie jest wielką tajemnicą i nie trzeba tam od razu grać. Ja po prostu znam NCM'a od ponad 10 lat (mieszkałem kiedyś w tym samym mieście co on) i stąd moja pewność co do tego kto za co odpowiada w Azarath.Lykantrop pisze: Zdaje się, że Magnus jest jednym z members Azarath, a jestem tego pewien w (prawie) 90%. ;-)
By Dark Glorious Thoughts
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16887
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: AZARATH
Nic tylko się powiesić z takimi kompleksami... O jaką popularność chodzi? Chodzi o poziom na jakim jest Azarath, a nie o wskaźniki popularności czy oglądalności. Poziom Azarath pod względem kompozytorskim już wcześniej osiągnął światowy. Co za podejście... "garstka undergroundowców"... Byś się wstydził.Maleficio pisze:No peany są w Polsce. Na zachodzie o Azarath słyszała garstka undergroundowców... a to jeszcze długa droga do popularności. A ze Inferno w Behemoth gra to ktoś tam coś słyszał.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AZARATH
czego ma sie wstydzic, jesli piszac o tej garstce ma racje? to jest fakt, nie opinia
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: AZARATH
Chodzi o poziom muzyki a nie o to, czy jest popularna wśród amerykańskich nastolatków.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AZARATH
a, w porzadku, nie doczytalem
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AZARATH
Ale co to jest "poziom muzyki" co to dokładnie znaczy? Czy Burzum to światowy poziom muzyki?ultravox pisze:Chodzi o poziom muzyki a nie o to, czy jest popularna wśród amerykańskich nastolatków.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: AZARATH
O to chodzi czy możesz postawić Azarath obok elitki takiego grania z za granicy... a możesz.
Yare Yare Daze
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AZARATH
No ja nie wiem, elitka tego grania z zagranicy już tak nie gra bo to już nuda.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4374
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: AZARATH
a powiedzcie mi, co jest elita TAKIEGO grania za granica?
aa.. i jakiego grania ?
aa.. i jakiego grania ?
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769