BURZUM

[0ms]

ostatni mozesz sobie odpuscic, ale Belus niezly jest

[Baton]

Dużym plusem Belus jest to, iż chociaz album ten doskonale się wpasowuje w formułe BURZUM, to nie stanowi bezpośredniej kontynuacji żadnego z wcześniejszych albumów (najbliżej będzie do Filosofem, ale to jednak nie jest to samo podejście). I podoba mi się klimat: taki chłodny, wilgotny, leśno-porankowy. Jest las, jest ciemnośc przed świetem, jest wilgoć, nawet tańczące brodate trolle i pohukujący Varg udający że jest sową (Sverddans), wszystko jest.
Ogólnie udany powrót.

[empir]

Po 2 ostatnie jakoś nie sięgnąłem,boję się rozczarowania po powrocie na scenę.

Niepotrzebnie. Dwie ostatnie to bardzo dobre płyty.

[nicram]

ostatni mozesz sobie odpuscic, ale Belus niezly jest

Ja bym nawet zaryzykował i stwierdził, że "Belus" jest zajebisty! Płyta, która kręci się w moim odtwarzaczu nader często i którą stawiam na równi z "Filosofem" i "Hvis Lyset Tar Oss". Do "Fallen" miałem na początku stosunek ambiwalentny, ale Maria przekonał mnie, że to album co najmniej dobry. :-).

[pr0metheus]

fallen lepszy niz belus. duzo lepszy

[nicram]

no nie wiem...jakoś bliżej mi Belusa :-)

[manieczki]

tych dwóch fot nie widziałem albo mnie pamięć zawodzi


może ktoś przetłumaczy hm?

[DCI Hunt]

Stapleton?

[Husar]

typek se siedzi na farmie i ma wyjebane. a my zapierdalamy i chuj. na chleby i inne jedzenia ofkorz.

[Bambi]

Bo on nie je chleba, tylko wase jakąś.

[Mol]

typek se siedzi na farmie i ma wyjebane. a my zapierdalamy i chuj. na chleby i inne jedzenia ofkorz.

Cos w ten desen, dodatkowo raz na jakis czas wjebie sie w skarpetach do studia, nagra cos i wraca na farme. ;)

[Holi]

i Fallen i Belus to bardzo dobre płyty

[Xapapote]

segreguje śmieci. ekolog, znaczy lewak. :)

[Lykantrop]

i Fallen i Belus to bardzo dobre płyty

Holi shit!

[Aegir]

Bo on nie je chleba, tylko wase jakąś.

Wasa Husman to też chleb, ino inszy troche. Poza tym w kuchni Varga norweski klasyk - brązowy kozi ser z Gudbrandsdalen.

Tekst przy zdjęciu:

Przyjemne spędzanie czasu w domu: Bergeńczyk bardzo lubi swój nowy dom. Na zdjęciu przygotowuje jedzenie dla swojego syna. - Dzieci to świetna sprawa. Cieszymy się, że ponownie zostaniemy rodzicami, mówi Vikernes.

[535]

Bo on nie je chleba, tylko wase jakąś.

Wasa Husman to też chleb, ino inszy troche. Poza tym w kuchni Varga norweski klasyk - brązowy kozi ser z Gudbrandsdalen.

Tekst przy zdjęciu:

Przyjemne spędzanie czasu w domu: Bergeńczyk bardzo lubi swój nowy dom. Na zdjęciu przygotowuje jedzenie dla swojego syna. - Dzieci to świetna sprawa. Cieszymy się, że ponownie zostaniemy rodzicami, mówi Vikernes.

Tak :) w tej ilości nie do przełknięcia, nawet dla miłośnika serów, straszne gówno.

Powyższe zdjęcia tłumaczą "twórczy" zapał i pośpiech, byłego mistrza doskonałej ciemności.

[maciek z klanu]

bo black metalowiec nie moze przeciez jesc chleba i chodzic w klapkach <facepalm>

[grot]

tylko surowe mięso i glany, cóż poradzisz.

[Aegir]

Tak :) w tej ilości nie do przełknięcia, nawet dla miłośnika serów, straszne gówno.

Tzn. w jakiej ilości? Myślisz, że Vikernes chce synkowi pół kostki brązowego sera na kawałek posmarowanego masłem chrupkiego chleba położyć? Poza tym brązowy ser jest bardzo ok. :)

[Mol]

bo black metalowiec nie moze przeciez jesc chleba i chodzic w klapkach <facepalm>

Black metalowiec to w ogole jedzen nie powinien jesc...