DEATH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 14:16

Nie no, pare rzeczy by sie znalazlo, ale to jest wlasnie ekstraklasa, a nie przereklamowany Death ze srodkowego okresu, z jakiegos powodu uwazany przez gawiedz za szczyt ambitnego metalu ;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 14:26

Riven pisze:ITP i Human NIE ISTNIEJA przy dowolnej plycie Atheist, a juz szczegolnie przy 2. i 3. Przy ostatniej tez zreszta wypadaja srednio. Wlasnie Atheist to jest przyklad na to jak nalezy grac progresywny death metal - z pomyslem, jajem i bez slodkosci.
Przesadzasz, ale po części słusznie. Słychać wyraźnie, że w okresie po Spiritual Healing Czak mocno inspirował się właśnie Atheist, nawet wokalnie próbował Shaefera podrabiać. Jest to dla mnie zupełnie oczywiste. Dlatego m.in. lubię i szanuję ITP oraz Human, choć co jasne do pierwowzoru nie podskoczą. Symbolic to już taka sztuka dla sztuki, miałkie i bezpłciowe. TSOP do zaorania razem z Control Denied.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: DEATH

08-08-2011, 14:29

Riven pisze:ITP i Human NIE ISTNIEJA przy dowolnej plycie Atheist, a juz szczegolnie przy 2. i 3. Przy ostatniej tez zreszta wypadaja srednio.
Poniosło Cię Riven, ja tez lubie pierwsze dwie plyty Atheist bardziej niz Death po Spiritual ale stwierdzenie, ze Human i ITP wypadaja srednio przy ostatniej plycie Atheist to kpina. Slucham jej czesto i uwazam za dobra ale nie ma na nim nic poza odgrzaniem starych patentow, taka asekurancka powrotna plyta. Human i ITP sa po prostu zajebiste, a opinie, ze to przepitolone granie moga wynikac chyba tylko z uprzedzen i braku osluchaniu z tym materialem.
Kraft pisze:Słychać wyraźnie, że w okresie po Spiritual Healing Czak mocno inspirował się właśnie Atheist, nawet wokalnie próbował Shaefera podrabiać. Jest to dla mnie zupełnie oczywiste. Dlatego m.in. lubię i szanuję ITP oraz Human, choć co jasne do pierwowzoru nie podskoczą.
Patrzac na to jak zmienial sie gust Chucka obstawiam, ze to byl naturalny(w jego mniemaniu) rozwoj kapeli. Po prostu ciagnelo go do takiego grania i nie sadze, ze albumy Atheist maja tu cos do rzeczy.
I AM MORBID
Maria Konopnicka

Re: DEATH

08-08-2011, 14:33

Dla mnie ITP jest płytą idealną - nie słyszałem nigdy lepszej płyty w tej stylistyce, co najwyżej równie dobre.
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 14:45

Mort pisze:Patrzac na to jak zmienial sie gust Chucka obstawiam, ze to byl naturalny(w jego mniemaniu) rozwoj kapeli. Po prostu ciagnelo go do takiego grania i nie sadze, ze albumy Atheist maja tu cos do rzeczy.
Human to kolosalny skok do przodu jeśli idzie o technikę i sposób komponowania. Jeśli prześledzisz wywiady z nim, to dojdziesz do wniosku że jak najbardziej rozglądał się na boki (naturalna sprawa w sumie), a oprócz Atheist nikt tak wtedy nie grał. NIKT.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12665
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: DEATH

08-08-2011, 14:53

Dwójka Atheist i Human wyszły w 1991 roku. Twierdzenie, że Chuck ściągał od Atheist jest tak naciągane, że aż po prostu śmieszne. I gdzie wy słyszycie w ogóle podobieństwa? Cynic miało większy wpływ na Human niż jakikolwiek materiał Atheist głucholce! :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: DEATH

08-08-2011, 14:56

O czym dyskusja w ogóle, przecież i tak oczywiste jest, że:

Atheist >>>>>>>>> Death >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Cynic

;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 14:57

Zeby zachowac proporcje Cynic musialbys umiescic tak ze 3 metry na prawo.

Moim zdaniem dysproporcja jakosciowa miedzy np. ITP a UP jest tak ogromna, ze moj poprzedni post nie jest az tak przesadzony. :) Ale dochodzi do tego kwestia osobistych gustow, tak wiec luz. A TSOP to bardzo dobry album, a przynajmniej takie wrazenie po sobie zostawil jak namietnie sluchalem go kilka lat temu -trza bedzie zrobic powtorke z rozrywki i zobaczyc, jak sie trzyma obecnie.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 15:05

Riven nie wspomniał, ale to nie znaczy, że dwa lata wcześniej Piece Of Time się nie pojawiło, barany! ;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 15:08

ale ja nigdzie nie pisalem o zadnym sciaganiu z atheist, porownanie wynika z tego ze obie kapele graly szeroko rozumiany "progressive death metal", przy czym Death cieszy sie imo niezasluzenie dobra reputacja w tej niszy.

Natomiast podobienstwa miedzy spiritual healing a atheist nie slysze za chuj , przeciez to sa dwa rozne swiaty :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 15:18

Właśnie, i nagle na Human słychać je aż nadto wyraźnie. Ja w takie przypadki nie wierzę. I później Masvidal z Reinertem poszli tego Cynica dla swetrów klecić. Na taką wersję mogę przystać. ;)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12665
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: DEATH

08-08-2011, 15:21

^możesz sobie przystawać na różne warianty tego co słyszysz. Ja mogę przystać na wariant, że jesteś z lekka przygłuchy...:-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 15:25

Sory gregory, audiogram mam perfekt. Jeśli ja przygłuchy, to ty w Czaku zabujany ;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 15:53

bardzo ladnie
this is a land of wolves now
Maria Konopnicka

Re: DEATH

08-08-2011, 15:58

nicram pisze:Dwójka Atheist i Human wyszły w 1991 roku. Twierdzenie, że Chuck ściągał od Atheist jest tak naciągane, że aż po prostu śmieszne. I gdzie wy słyszycie w ogóle podobieństwa? )

otóż to, ja też tych podobieństw nie słyszę - lubię ITP bo wydaje mi się mocniejsza i bardziej konkretna niż Human, więcej w niej ognia. Poza tym bas DiGiorgio jest bardziej wyeksponowany, a zamiast "cynicowych" partii gitarowych Masvidala, mamy tu genialne partie Andego La Rocque, zamiast "cynicowego" perkusisty Reinerta mamy mocniejsze i cięższe gary Hoglana. Po prostu Individual Thought Patterns to lepsza płyta nagrana w lepszym składzie.
Maria Konopnicka

Re: DEATH

08-08-2011, 16:01

Riven pisze:trzeba bedzie zrobic powtorke z rozrywki i zobaczyc, jak sie trzyma obecnie.
Human w chwili premiery wydawał mi się nowatorski, ambitny, wyrafinowany, ale to dopiero Individual Thought Patterns okazał się zupełnie nową jakością, dziełem wybitnym - i jak się okazało ponadczasowym. "Human" nie zestarzał się tak brzydko jak debiut Cynic, ale mimo wszystko jakiś "focusowy" duch się nad nim unosi.
Riven pisze:Death cieszy sie imo niezasluzenie )
Jak to niezasłużenie? Przecież to była wspaniała kapela i każdy ich album, przynajmniej do czasów Individual Thought Patterns był krokiem naprzód. Nigdy nie zapomnę jak w 1993 namieszali Individual Thought Patterns - ten album to był szok, słuchało się go ze szczęką na kolanach. Jeśli oni nie zasłużyli, to chyba nikt nie zasłużyli na dobrą reputację.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 16:09

nie pisalem o calej dyskografii, nie wycinaj zdania z kontekstu. a ITP jest moim zdaniem srednia plyta i tyle.
this is a land of wolves now
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: DEATH

08-08-2011, 16:25

Lubię wszystkie regularne płyty, nadal trudno mi spojrzeć na Death obiektywnie. Obojętnie czy to "Scream Bollody Gore", czy "The Sound..." - dla mnie miazga. Już taką mam ułomność i dobrze mi z tym.
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: DEATH

08-08-2011, 16:41

Drone pisze:Poczytaj lepiej mistrzuniu, co sam Kelly Shaefer mówił o tym: :)
Hah, przecież ta wypowiedź tylko potwierdza moje obserwacje. Schuldiner nie był pionierem takiego grania, a nawet się nim oburzał. Co najlepsze - pierwszy raz usłyszał je na gigu Atheist i ich zjebał za kalanie metalu fuzją z jazzem (w mniemaniu Czaka hałasem). Nie znałem tej wypowiedzi. Dziękuję doktorku.

A tu nieco o inspiracjach Shaefera:

"The bands that we were influenced by were of a wide range. We had our early metal days - Mercyful Fate was a huge influence on me, obviously Metallica early on, I used to listen to the demos of early Metallica, but more importantly Rush, King Crimson, Frank Zappa. Stuff like that always amazed us for technical prowess. What really led us in that direction was Steve Flynn. He started taking jazz lessons at a community college and he started turning us on to some really strange beats. So we started looking for strange things after that. I ended up hearing WatchTower and we were like WOOOO holy shit!!! It was just so nuts. Between that and Mercyful Fate...me personally as a songwriter, I was coming from that. I wanted to have like ten different parts in a song. I didn't want the songs to sound the same for very long. So I would throw in a whole bunch of riffs and piece them together as best I could."

Tuż po premierze Focus Atheist wydawał swój 3 krążek i powoli kończył działalność, także o czym tu w ogóle rozprawiać? To są fakty.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATH

08-08-2011, 16:43

no, wlasnie dlatego Marian pisalem o przecenieniu Death w kontekscie progresywnego death metalu - tak poza tym to oczywiscie nalezy im sie szacunek jak malo ktorej kapeli
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ