8 grudnia, Progresja - Morbid Angel

[nicram]

Fajnie. Ciekawe kto zagra przed nimi

Znając życie to nic ciekawego pamiętając ich ostatnią wizytę w Stodole, tudzież kapele jakie są obecnie dodawane jako supporty

Ekhmmmm. Mówisz, że Marduk to było nic ciekawego? Mnie się nawet bardziej podobali niż MA... :-)

[Heretyk]

podobno w krakowie drugi koncert będzie

o, zajebiście by było :)

[KAKAESIAK]

Fajnie. Ciekawe kto zagra przed nimi

Znając życie to nic ciekawego pamiętając ich ostatnią wizytę w Stodole, tudzież kapele jakie są obecnie dodawane jako supporty

Ekhmmmm. Mówisz, że Marduk to było nic ciekawego? Mnie się nawet bardziej podobali niż MA... :-)

Wyjatek potwierdza regułe, Marduk okej ale oni graja w Polsce 2 razy w roku, także bez wielkiej podniety, tym bardziej jak widziało sie ich z 5 razy, do tego jeszcze Marduk zpłyt > Marduk na żywo, Morbid Angel wtedy bezkonkurencyjni byli.

[martyrdoom]

No to trzymamy kciuki za ten Kraków!

[Karkasonne]

Taaaak, właśnie.

[shitfun]

+1

[evildead]

+2
chociaż jeśli dalej będą mieli taki zachowawczy set jak obecnie, to chyba wezmę jakiegos pomidora do kieszeni
na chuj to prężenie muskułow w wywiadach, jak teraz się boją zagrać najciekawszych numerów?

[shitfun]

Set mają dobry. Czego ci brakuje?

[Mort]

popuszcze wodze fantazji i zaproponuje taki set:
1. Immortal Rites
2. Suffocation
3. Visions from the Dark Side
4. Maze of Torment
5. Lord of All Fevers and Plagues
6. Chapel of Ghouls
7. Bleed for the Devil
8. Damnation
9. Blasphemy
10. Evil Spells
11. Too Extreme!
12. Ceasar's Palace
13. Day of Suffering
14. Beneath the Hollow
15. Destructos vs the Earth / Attack
16. Beauty Meets Beast
17. God of Emptiness

[Buła]

w Krakowie 7.12 w Kwadracie

[Castor]

Super. Ja sie melduje. Po Metal Hammer Festival mam pewien niedosyt, więc będzie okazja wreszcie się wyszaleć.

Edit: A wiadomo już z kim będą grali?

[metalized]

Hmmmm warto się pozastanawiać nad wycieczką do Wawy . Zobaczę co i jak oraz dziepojakichuj i może się poturlam.

[Block69]

Mnie koncert na MH Fest nasycił więc se daruje.

[Maria Konopnicka]

Co za pomysł by zespół, który chyba bez problemu by nawet Torwar zapełnił wrzucić do tak małego klubu jakim jest Progresja? Nie mam nic przeciwko Progresji, bo zdecydowana większość koncertów w tym klubie jest świetnie nagłośniona, ale nie wyobrażam sobie jak ten klub pomieści wszystkich zainteresowanych?

[Alsvartr]

Podobnie z Kwadratem. Jakoś wybitnie mały klub to to nie jest, ale napewno sporo za mały na zespół pokroju Morbid Angel.

[Maria Konopnicka]

Z drugiej strony patrząc, ludzie są nieprzewidywalni - na Mayhem też mi się Progresja za mała wydawała, a przyszła garstka ludzi. Mam zresztą wrażenie, że miejsce w którym koncert jest organizowany nie jest bez znaczenia. Do Stodoły, która jest dobrze zlokalizowana i lepiej wypromowana przychodzi więcej ludzi i o frekwencji nie przesądza sam zespół. To taka samonakręcająca się spirala - ludzie chodzą na duże koncerty bo są duże.

[Block69]

Ja tam bym bardzo chciał zobaczyć np. SLAYER w takich małych klubach. Kto chce ten sie załapie.

[Castor]

Podobnie z Kwadratem. Jakoś wybitnie mały klub to to nie jest, ale napewno sporo za mały na zespół pokroju Morbid Angel.

Dla Immolation i Napalm Death był w sam raz więc i dla Morbid Angel powinien wystarczyć. Wielkie spędy jak np. Metal Hammer Festival mają zupełnie inny klimat niż takie koncerty w "małych" klubach. Prawdę powiedziawszy zdecydowanie wolę te drugie. Lepiej się na nich bawię.

Ja tam bym bardzo chciał zobaczyć np. SLAYER w takich małych klubach. Kto chce ten sie załapie.

To by było dopiero coś. ;)

[martyrdoom]

Podobnie z Kwadratem. Jakoś wybitnie mały klub to to nie jest, ale napewno sporo za mały na zespół pokroju Morbid Angel.

Nie wiem. Co prawda w 2008 roku Stodoła była zajebana wręcz ludźmi, ale z drugiej strony był to koncert u nas po dość długiej przerwie. Tym razem będzie drugi koncert w ciągu tego samego roku, więc pewnie wiele jest takich osób, którym raz wystarczy. Trochę u nas z frekwencją bywa loteria, ale myślę, że Kwadrat jest dobrym klubem na Morbid Angel. Na Venom przykładowo były tam luzy. ;)

[Maria Konopnicka]

Zobaczymy - ja np. widziałem w tym roku Morbidów dwa razy i nie jestem pewien czy będzie mi się chciało iść na ten koncert i zobaczyć ich po raz trzeci (tym bardziej, że w czwartek wypada, a do tego jeszcze mam w planach baaardzo dużo innych koncertów, bardziej dla mnie priorytetowych). Przypomniało mi się, że Morbidzi grali przecież też w Proximie, która raczej od Progresji większa nie jest i specjalnego tłoku nie było. Kto wie, być może ta Progresja jest całkiem dobrym pomysłem.