MY DYING BRIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MY DYING BRIDE

25-08-2011, 12:19

Za młodu nasłuchał się za dużo Celtic Frost.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: MY DYING BRIDE

25-08-2011, 12:38

Bambi pisze:A dlaczego ten pan wokalista płacze jak śpiewa ? :(
Bo nagle zdal sobie sprawę w jakim festiwalu chujni bierze udział.

Na obrazie poniżej ważą sie losy Ziemii po nagraniu pierwszego albumu MDB
Obrazek
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5248
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MY DYING BRIDE

26-08-2011, 10:26

Bambi pisze:A dlaczego ten pan wokalista płacze jak śpiewa ? :(
emocje, panie, emocje
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MY DYING BRIDE

26-08-2011, 10:34

Bambi pisze:A dlaczego ten pan wokalista płacze jak śpiewa? :(
Bo to smutny miś był.
Yare Yare Daze
535

Re: MY DYING BRIDE

26-08-2011, 21:37

Bezdech pisze:Ale jakie lp? Jak chodzi o jedynkę to mam cd w siatce pod szafą z płytami "wiecznie na wylocie". Nie wiem czego tu żałować, chyba tego, że ktoś nie miał wstydu robić z siebie płaczliwą pizdę, próbując jednocześnie grać detmetal. Oczywiście ze skrzypcami.
Twardy jesteś Kolego.
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re: MY DYING BRIDE

26-08-2011, 22:54

ta ostatnia produkcja dobra, klimatyczna, wciągająca.. tylko czy to jeszcze jest MDB (mimo że wszystkie melodie zaczerpnęli ze swoich płyt)? \uwielbiam ich death metalowe początki.. turn loose the swans to klasyk, jedna z najlepszych płyt w metalu ever!
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: MY DYING BRIDE

27-08-2011, 00:35

:o
HAILSA!!!!!
535

Re: MY DYING BRIDE

27-08-2011, 01:12

empir pisze:Turn loose the best.
Jedynka, trójka, procenty i niektóre EP też.
Póżniejsze czasem też warto od czasu do czasu posłuchać.

I chuj że "płaczliwa pizda" na wokalach. Nie każdy jest tak twardy i bezkompromisowy jak siid
To mi się podoba.
Nie każdy jest twardym i bezkompromisowym "wirtualnym skurwielem".
Jeden taki smaruje teraz kanapki dzieciom do szkoły. :)
Ritual
zaczyna szaleć
Posty: 274
Rejestracja: 17-08-2010, 00:13

Re: MY DYING BRIDE

29-09-2011, 13:43

Obrazek

Following the release of ‘Evinta’ earlier this year, in which the band marked 20 years of existence with a release of symphonic compositions re-imagining past MDB themes, the UK legends of doom now present their latest chapter in the form of new EP ‘The Barghest O’ Whitby’, to be released 7th November on Peaceville Records on CD & limited vinyl.

This single track, 25 minute epic represents the epitome of poetic grace & funeral soundscapes from one of gothic doom’s most celebrated acts. With a masterful blend of pounding guitar riffs, & sombre atmospheric passages, My Dying Bride takes you on a chilling journey through superstition and folklore that will leave you simply spellbound.

As the band explains the origin of the idea:
“Carrying straight on from the success of ‘Evinta’ found us kind of out of breath for a second, we were already aware of a new-found love of all things bleak and grey and were eager to start writing in a more traditional My Dying Bride style. What did catch us off guard was the increased heaviness and the fresh approach to song writing. Moving away somewhat with the lyrical theme from our usual feeding ground, we found ourselves on the rainy moors of Yorkshire contemplating the story of the Barghest; a supernatural entity hell bent on revenge. The tale now to be told wove itself into a 25minute epic which initially we thought would be a 3 part EP, but it simply became one very long song full of everything My Dying Bride and more. The violins conjure lonely tears atop a chasm of epic British doom.

‘The Barghest O’ Whitby’ was recorded at Futureworks Studios, Manchester with long-time production partner & engineer, Mags. The release is the first to feature violin/keyboardist Shaun Macgowan, & sees the return of Shaun “Winter“ Taylor Steels to the drum-stool for this recording. The cover artwork for ‘The Barghest O’ Whitby’ also appears courtesy of vocalist Aaron Stainthorpe.

“We’ve never been heavier or more cataclysmically connected to doom metal as a state of mind, it’s no longer just a musical style to us” – MY DYING BRIDE



Mają rozmach. Zobaczymy co z tego bydzie.
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: MY DYING BRIDE

29-09-2011, 13:50

czekam z niecierpliwoscia.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12604
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MY DYING BRIDE

06-11-2011, 19:32

Wyszło "The Barghest O' Whitby". Zamiast dojebać jakąś awangardą na miarę procentów chłopaki i dziewczyny zafundowali powrót do przeszłości. Trochę growli, skrzypiec i klimatu z rodem Turn loose...Fajnie się słucha (ogólnie db materiał gdyby nie growle :-))), ale chciałem coś innego, bardziej niebezpiecznego formalnie. :-) 3.8/6
all the monsters will break your heart
Ritual
zaczyna szaleć
Posty: 274
Rejestracja: 17-08-2010, 00:13

Re: MY DYING BRIDE

07-11-2011, 11:49

Wręcz przeciwnie, fajnie, że Aaron nie zapomniał, jak się growluje ;)
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: MY DYING BRIDE

10-11-2011, 07:35

dla mnie jest ok na epce, oczywiście zwrot do przeszłości wielki ale to dobrze, potrzebny był taki materiał w zasadzie w tym jednym utworze są ze trzy i wszystko za co lubię ta kapelę - growle, czyste wokalne, wolne tempa, przyspieszenie na końcu, skrzypce itd, w ogóle nie czuje się że ta kompozycja trwa ponad 27 minut
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 21:39

Nawet fajna te EP-ka. Zachowawcza ale przynajmniej nie nudzi, a wręcz zawiera wszystkie te elementy, które polubiłem w tej kapeli a wymienione powyżej, w poście kolegi Holi. Ot, można przesłuchać, jak się lubi ostatnie normalne płyty. Zdecydowanie lepsza od poprzedniego wydawnictwa, ale nie był to szczególnie trudny wyczyn do osiągnięcia.
The madness and the damage done.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 21:53

Kurwa, kawałek posłuchałem, ale chujowe, chociaż kupie i tak, dla okładki. Kurwa, co za okładka!
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 21:57

niby zajebista, ale cos w niej nie gra
ale kojarzy mi sie z Comus, wiec jest ok ;)
this is a land of wolves now
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 21:59

Jak nie gra? Pies Baskerville'ów! :D
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 22:00

no kundelek zajebisty;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 22:46

Okładka chujowa, a muzyki tym bardziej nie chce mi się słuchać, biorąc pod uwagę opisy.
W ogóle dawno powinni zwinąć manatki i już nie nagrywać. Najlepiej od razu po procentach.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: MY DYING BRIDE

13-11-2011, 22:47

Jak chujowa? Nie rozumiem.
HAILSA!!!!!
ODPOWIEDZ