MGŁA

[Bambi]

W Gdyni, Darbis się zwie. Mam tam zawsze kilka zł upustu. Chcesz to za 23 zika już z przesyłką Ci opchnę. :D

jak bardzo sie myle, okresl to arytmetycznie, ladnie prosze

nie jestem antygorefestowy, ale przedawkowalem ich muzyke. tak jak moge zrobic sobie wieczor z Mindloss lub False i powspominac, ba, ta druga to wciaz jest kawal wykurwnego deathmetalowego grzanska, tak kazda inna plyta jest dla mnie w wiekszych ilosciach niestrawna. i tak jak po premierze Rise to Ruin wydawalo sie pieknym powrotem, tak obecnie to tylko kompilacja ich solowek i uchwytliwionego metalu w sposob, jaki mi bardzo nie odpowiada

Widzę to podobnie. Nie słyszałem za to do dziś nic z ich "powrotu podwójnego" i złapałem jedynkę. Nie lubię. :D

[byrgh]

[Bloodcult]

załóżcie se temat o Gorefest a nie tu sracie offtopem :D

[Rydel]

Oprócz nowej Mgły, nowy KSM by się przydał... Do boju, Mikołaju ;)

[Duvelor]

Do boju, Mikołaju ;)

Właśnie, do boju!!! Ale on chyba jakoś 6 grudnia szaleje. ;)

[COFFIN]

nie jestem antygorefestowy, ale przedawkowalem ich muzyke

I to jest powód, żeby twierdzić:

no to megachujowy interes zrobiles, bo Luciferian Frequencies jest tak srednio 4326758683,05 razy lepsze od wszystkich plyt Gorefest razem wzietych

Bo, jak dla mnie to jakieś nieporozumienie.

W końcu udało mi się przesłuchać w całości "Grozę". Było to 2 dni temu. Nudne pitolenie, nie będę wracał zbyt często.

Może w ogóle nie trzeba było się brać za to. ;)

[ultravox]

jak bardzo sie myle, okresl to arytmetycznie, ladnie prosze

nie jestem antygorefestowy, ale przedawkowalem ich muzyke. tak jak moge zrobic sobie wieczor z Mindloss lub False i powspominac, ba, ta druga to wciaz jest kawal wykurwnego deathmetalowego grzanska, tak kazda inna plyta jest dla mnie w wiekszych ilosciach niestrawna. i tak jak po premierze Rise to Ruin wydawalo sie pieknym powrotem, tak obecnie to tylko kompilacja ich solowek i uchwytliwionego metalu w sposob, jaki mi bardzo nie odpowiada

Ależ jak najbardziej mogłeś przedawkować, sam niezbyt często wracam do Gorefest (debiutu nigdy nie lubiłem, pozostałe płyty traktuję albo jako przypisy do dwójki, albo jako niewypały). Nawet "False" trochę mi się zestarzała, ale nie zmienia to faktu, że to jedna z ważniejszych płyt z death metalem (czy raczej "life metalem" w tym przypadku ;) ) z lat 90-tych. Nie sądzę, aby ktoś kiedyś użył podobnych słów w odniesieniu do "Luciferian Frequencies", która nie jest może jakimś gównem, ale też nie wyrasta w żaden sposób ponad przeciętność. Dlatego owszem, uważam, że się mylisz i arytmetycznie rzecz ujmując, pierdolisz od rzeczy ;)

Oczywiście Corpus Christi może się komuś podobać bardziej niż Gorefest, ale nie ma żadnych podstaw, by stwierdzić, że jedna płyta tych pierwszych jest lepsza niż cała dyskografia drugich. Wszystko przemawia raczej za tym, że w porównaniu do Gorefest Corpus Christi właściwie nie istnieje ;) Już prędzej Mgła mogłaby tu powalczyć (żeby nie było, że offtop ;) )

[Sova]

MGŁA - With hearts toward none CD/LP

drugi album jest już gotowy.

7 tracks / 44 minutes of disillusioned black metal.

data wydania: styczeń 2012

wydawcy:
Northern Heritage - świat ( CD, LP )
Malignant Voices - Polska ( CD )

info i utwór do odsłuchu:
http://www.hatepropaganda.org/mgla/

więcej informacji wkrótce...

założyłem nowy temat bo będzie on dotyczył konkretnej płyty ( info dla modów żeby nie przenosić/ łączyć tego topica)

[beastov23]

Pięknie.

[0ms]

Pięknie.

[Riven]

piekny tytul
leci sample, zdaje sie ze bedzie zajebiscie

edit: lol , no

[Sova]

logiem na trayu

[Only_True_Believers]

Czyli już nie "Architektonika upadku"? Bardzo mnie to cieszy. :) Nowy tytuł wielce ok, tak jak nowy kawałek. Szkoda tylko, że nie ma już tyle jadu w wokalu.

[Riven]

kurwa, kawalek przelecial i chyba zaraz wskoczy na loop, zajebisty niedosyt ;)
ostatnia Mgla rozstawia po katach, licze ze ta bedzie rownie dobra

[Sybir]

O, nawet planowałem jakieś styczniowe, poświąteczne zakupy :D W każdym razie, poczekam sobie (raczej) na spokojnie, a tytuł i sample na plus.

[Morph]

Czyli juz nie "Architektonika upadku"?

Jeśli to chociaż przez chwilę miał być tytuł płyty to naprawdę szkoda porzucenia tegoż. Casus ostatniego Ondskapt.

[Loathe]

Pięknie.

[Bambi]

Groza jest chujowa, ale kupię dwójkę i zobaczę. :)

[beastov23]

Odważna z Ciebie sarna.

[Nerwowy]

Co jeden to lepszy dzisiaj :D.