02.09.11 - 10.09.11 Azarath Bulldozer Witchmaster

[Oracle]

Ponoć Rzeszów 120 biletów, Kraków 110, a Lublin coś 170 - w przybliżeniach podaję, ale z dobrego źródła.

[Gore_Obsessed]

Niestety, ale taka trasa za dużo koncertów w Polsce liczyć nie powinna jeśli chce się wyjść na czysto.

[Cthulhu]

Ponoć Rzeszów 120 biletów, Kraków 110, a Lublin coś 170 - w przybliżeniach podaję, ale z dobrego źródła.

Jeśli to prawda, to rzeczywiście straszliwa bieda..

[dark_6]

Lublin - 190
Kraków - 130
Rzeszów - 170
Katowice - 110
Wrocław - 100
Poznań - 130
Warszawa - 210
Bydgoszcz - 50

lipa straszna

[Heretyk]

nie no, kurwa, nie wierzę... 50 osób? 110 w katowicach, gdzie zawsze padają rekordy frekwencji? czyżby było aż tak źle w tym kraju?

[Cthulhu]

jak widać. ale fakt faktem - za dużo koncertów, żeby można było mówić o frekwencyjnym sukcesie. Szkoda, bo trasa była niczego sobie, zajebiste zespoły w większości udane występy, dobre i tanie stoiska z cd (przynajmniej na początku)..

[Gore_Obsessed]

Ta muzyka zdycha.

[Klemens]

Warszawa - 210 - ale na samym Bulldozer na początku o jakąś połowę, a na koniec o jakieś 2/3 mniej.

[Bambi]

nawet fajny koncert.

[Perversor]

Lublin - 190
Kraków - 130
Rzeszów - 170
Katowice - 110
Wrocław - 100
Poznań - 130
Warszawa - 210
Bydgoszcz - 50

lipa straszna

ni wim skąd to info :) ale nawet jeśli to prawda to jak na Lublin i tak duże osiągnięcie :) zwłaszcza, że to miasto przyjezdnych studentów i koncert nie w "sezonie" nauczania ;] Kraków .... Katowice... wstyd...

[Gore_Obsessed]

Ciekawe kiedy te liczby będzie można podzielić przez dziesięć, na przykład.

[Kingu]

Na Lublin i Rzeszów zawsze można liczyć.

[LastOneOnEarth]

Ta muzyka zdycha.

Bzdura. Przecież ta muzyka była zawsze niszowa, trafia tylko do określonej grupy osób. To, że kiedyś na koncertach było więcej ludzi wiadomo. Żadna muzyka nie ma swojego złotego okresu przez cały czas. Do tego taka trasa, która obejmuje znaczną część naszego kraju i wszystko da się logicznie uzasadnić. Zresztą mało ludzi=lepszy koncert ;) Byle tylko zespołom opłacało się przyjeżdżać.

[Cthulhu]

Zresztą mało ludzi=lepszy koncert ;)

Polemizowałbym i to nie dlatego że lubię hasać w stadzie spoconych facetów (bo nie lubię).

[LastOneOnEarth]

Nie chodzi mi o to, żeby kapela grała dla trzech osób, ale fajnie jak nie ma tłoku.

[twoja_stara_trotzky]

w Gdyni frekwencja przyzwoita. zabawa przednia :D

[twoja_stara_trotzky]

Przestańcie, bo Conflagrator się wkurwi i zacznie pić z rozpaczy;)))

Właśnie to idę teraz robić, ale nie z rozpaczy - lay down your soul to the gods rock n' roll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szkoda tylko, że akurat wczoraj byłem wybitnie zadowolony z barwy swojego głosu, którego koniec końców nie było za bardzo słychać ;)

czemuś do Bdyni nie dojechał?

[DCI Hunt]

Nie byliśmy na całej trasie. Dojeżdżaliśmy w trójkę osobówką na koncerty w Lublinie/Warszawie.

[twoja_stara_trotzky]

ale chyba dwóch twoich kolegów muzykantów było, nie? :D chyba... albo ja już później niewiele łapałem, jak zaliczyłem soplicę z kalim, jacka danielsa z krychą i kilka pomniejszych piw pokoju :D

[Headcrab]

w Gdyni frekwencja przyzwoita. zabawa przednia :D

Najlepiej tam bawiły się dwie laski które tłukły się z sobą przed klubem.:)