HATE

[FENIKS]

Jakbyście nie zauważyli Hate jest bardzo dużej wytwórni gra trasy z najwiekszymi nazwami wiec czy nie mamy kolejnej dobrej nazwy to bym polemizował

[Gore_Obsessed]

Nie zauważyłem. Zajęty jestem twórczością zespołów, które na to zasługują.

[est]

:D

[FENIKS]

Nie zauważyłem. Zajęty jestem twórczością zespołów, które na to zasługują.

zasługuja i nie. maja plusy i minusy.

[ultravox]

Jakbyście nie zauważyli Hate jest bardzo dużej wytwórni gra trasy z najwiekszymi nazwami wiec czy nie mamy kolejnej dobrej nazwy to bym polemizował

Z tą bardzo dużą wytwórnią to bym nie przesadzał. Wcześniej Listenable, obecnie Napalm (ta chyba jeszcze mniejsza) - to nie są żadne giganty, nawet na scenie metalowej to średniaki. Ale fakt faktem, że Hate jest jedną z niewielu rodzimych kapel metalowych, które funkcjonują na takim pułapie, to trzeba im oddać.

[nicram]

Nie zauważyłem. Zajęty jestem twórczością zespołów, które na to zasługują.

Oj, coś plujesz ostatnio jadem niczym jakaś kobra. W temacie o Behemoth także, coś Cię ugryzło w dupsko? Laska wkurwia? :-) :-)

[Gore_Obsessed]

Całkowicie szczerze napiszę, że SOULBURN mi wszystko przewartościował.

Przy takiej konfrontacji człowieka uderza,
że większość "gwiazd" jest cienkich
jak sik prosty nietoperza.
Śmiesznie się kotłują by zwracać na nie uwagę
a wychodzi kiepski kabaret
Nic na to nie poradzę.

[Castor]

Garść newsów z obozu Hate podrzucona przez Adama:

HATE trasa - w Brazylii - kwiecień 2012

Po intensywnym roku 2011, zwieńczonym trasą w USA i Kanadzie u boku Mayhem, warszawski HATE rozpoczyna kolejną fazę promocji swojej ostatniej płyty „Erebos”. Już w drugim tygodniu kwietnia zespół ponownie zawita w Brazylii w charakterze headliner'a. Trasa ma związek z niedawnym oficjalnym wydaniem płyty „Erebos” w Brazylii, nakładem wytwórni Sadistico Records.

Koncerty:

04. 13. Rio de Janeiro @ Alianca Negra fest
04. 12. Sao Jose dos CAMPOS @ Hocus Pocus
04. 14. Curitiba @ Hangar Music Hall
04. 15. Sao Paulo @ Manifesto Rock Bar

HATE na Metalfest 2012!

Potwierdzony został występ HATE na wszystkich ośmiu koncertach, które odbędą się w ramach Metalfest Open Air 2012. Zespół zagra u boku m.in. Megadeth, WASP, Kreator, Blind Guardian, Moonspel, Fear Factory, Behemoth i wielu innych. Jedna z edycji festiwalu odbędzie się również w Polsce, w Jaworznie, 3go czerwca. Udział w festiwalu jest wynikiem współpracy z austriacką agencją Rock The Nation, z którą grupa podpisała właśnie ekskluzywny kontrakt koncertowy obejmujący kraje Europy z wyjątkiem Polski i Rosji.

06. 01. - Mining, Metalfest - Austria
06. 02. - Dessau, Metalfest - Germany East
06. 03. - Jaworzno, Metalfest - Poland
06. 06. - Zadar, Metalfest - Croatia
06. 07. - Monza, Metalfest - Italy
06. 08. - Pratteln, Metalfest - Switzerland
06. 09. - Loreley, Metalfest - Germany West
06. 10. - Plzen, Metalfest - Czech Republic

HATE – praca nad nowym albumem!

Zespół HATE przygotowuje się do sesji nagraniowej nowego albumu, która jest planowana na czerwiec 2012. Następca płyty „Erebos” powstanie w warszawskim studiu Sound Division. Tym razem grupa zdecydowała się na współpracę z Szymonem Czechem, realizatorem znanym z nagrań takich zespołów jak Blindead, Vesania, Yattering, Antigama, Riverside i innych. Będzie to pierwszy album HATE nagrany dla nowej wytwórni - Napalm Records. Więcej informacji już wkrótce!

Ciekaw jestem czy podniosą się z twórczego marazmu, który towarzyszy im od ostatniej płyty "Erebos".

[Block69]

Skończą jak SEMARGL.

[Blackult]

Ciekaw jestem czy podniosą się z twórczego marazmu, który towarzyszy im od ostatniej płyty Erebos.

piękne zdanie :D

w temacie, ostatnie co znam to Anaclasis i było spoko ale dość szybko emocje opadły

[nicram]

Anaclasis to ich opus magnum. Mnie od Morphosis emocje zaczęły opadać, choć Erebos nie uważam za krążek wybitnie nieudany. Ma swoje momenty i czasem nawet do niego wracam.

[Castor]

Erebos przy Anaclasis czy Morphosis po prostu nie istnieje! Za dużo koncertowali i płyta jest niedopracowana. Może teraz będzie lepiej.

Skończą jak SEMARGL.

Nie wiem, nie znam.

Ciekaw jestem czy podniosą się z twórczego marazmu, który towarzyszy im od ostatniej płyty Erebos.

piękne zdanie :D

w temacie, ostatnie co znam to Anaclasis i było spoko ale dość szybko emocje opadły

Polecam Morhposis. Może z tą płytą będzie lepiej.

[nicram]

Morphosis - płyta ze znakiem jakości Castora! ;-)

[Castor]

Ale o co Ci chodzi, przecież dobra jest.

[nicram]

Wiem, że dobra, tak sobie wymyśliłem slogan reklamowy. ;-) Ale wracając do tej płyty jakoś ciężko mi wchodziła, oprócz Ressurection Machine i Omega nic z niej nie pamiętam. Chyba brzmienie mi się za bardzo nie podobało.

[Sybir]

Morphosis - płyta ze znakiem jakości Castora! ;-)

Wygryzionym bobrzym siekaczem. ;)
Morphosis nie słyszałem, Anaclasis może ze dwa razy przesłuchałem, na półce mam tylko AotL, którą to płytę swego czasu całkiem często molestowałem w odtwarzaczu ;)

[Castor]

Wiem, że dobra, tak sobie wymyśliłem slogan reklamowy. ;-) Ale wracając do tej płyty jakoś ciężko mi wchodziła, oprócz Ressurection Machine i Omega nic z niej nie pamiętam. Chyba brzmienie mi się za bardzo nie podobało.

Na pamięc dobre jest ginkgo biloba;)

A brzmienie i tak dużo lepsze niż na Erebos.

[nicram]

Jakoś wydaje mi się mało masywne jak na zespół death metalowy.

[Block69]

Na Anaclasis skończył sie ten zespół.

[Realista]

A ja myślałem że na Awakening of the Liar...