Klimaty - sonda
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: Klimaty - sonda
A gdybym miał wskazać moje ulubione płyty wymienionych w temacie zespołów to byłyby to
ANATHEMA - Serenades
MY DYING BRIDE - Turn Loose the Swans
KATATONIA - Discouraged Ones
TIAMAT - A Deeper Kind of Slumber
MOONSPELL - The Butterfly Effect
PARADISE LOST – Icon
Zastanawiam się czy jak dziś usłyszałbym te płyty po raz pierwszy, to czy w ogóle jakiekolwiek wrażenie by na mnie zrobiły.
ANATHEMA - Serenades
MY DYING BRIDE - Turn Loose the Swans
KATATONIA - Discouraged Ones
TIAMAT - A Deeper Kind of Slumber
MOONSPELL - The Butterfly Effect
PARADISE LOST – Icon
Zastanawiam się czy jak dziś usłyszałbym te płyty po raz pierwszy, to czy w ogóle jakiekolwiek wrażenie by na mnie zrobiły.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ANATHEMA - Crestfallen, Silent Enigma, Alternative 4, JudgementMaria Konopnicka pisze:A gdybym miał wskazać moje ulubione płyty wymienionych w temacie zespołów to byłyby to:
MY DYING BRIDE - As the Flower Withers, Turn Loose the Swans, Procenty
KATATONIA - Brave Murder Day, Discouraged Ones, Viva Emptiness
TIAMAT - A Deeper Kind of Slumber
MOONSPELL - The Butterfly Effect
PARADISE LOST – Draconian Times, Host
Coś tam było! Człowiek!
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Re:
To jest chyba najważniejsza rzecz, jaką te kapele w latach 90. robiły - otwieranie głów metalowcom. Nie wiem, czy gdyby nie Crestfallen, wyszedłbym poza morbidy i disajdy, które wówczas non-stop katowałem. Dzięki tej płycie nie bałem się Pan-thy-monium, Cathedral (o jakież rozkurwienie w moim muzycznym światopoglądzie wywołało "The Ethereal Mirror"!), Phlebotomized. Dzięki temu "urobieniu" łatwiej mi było później odjeżdżać przy bauhausach, nefilimach, creaming jesusach, New Model Army.nicram pisze:pamiętam jak wyszło Wildhoney jakim była dla mnie szokiem, a słuchałem wtedy tylko death metalu. Ta płyta wywarła na mnie dość duży wpływ, bo pokazała, że poza wspomnianym deathem jest coś więcej. Otworzyła furtkę w mojej mózgownicy do szuflady "niemetal też jest fajny". :-)
Myślę, że w dużej mierze dzięki owemu "doom metalowi" na półce mam płyty w rozrzucie stylistycznym od Anaal Nathrakh po Cocteau Twins.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: Klimaty - sonda
w moim przypadku historia z "Wildhoney" była podobna- nie mogłem przeboleć straty 25.000 zł na taki syf;) dopiero po latach doceniłem tę płytę, jak minął okres ortodoksji.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Re:
To znaczy, że nie jesteś statystycznym polskim metalofcem, napisz jeszcze że Sadness >>>> całe to dziadostwo, które jak widać zdobyło u nas wielką popularność to dodam Cię do friendsów. :)antek_cryst pisze:No panie, odebrałem to jako potwarz ;)
"Ames" to dla mnie płyta z jedna tylko wadą - jest zdecydowanie za krótka.
Yare Yare Daze
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Klimaty - sonda
Kocham tę płytę bezgranicznie.Skaut pisze:TIAMAT - A Deeper Kind of Slumber
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Re:
Kusisz pan, kusisz... ale nichuja nie dam rady, Crestfallen i Serenady to u mnie kanon kanonów i nic na to nie poradzę. To jak alkoholizm - silniejsze ode mnie. ;)hcpig pisze:napisz jeszcze że Sadness >>>> całe to dziadostwo, które jak widać zdobyło u nas wielką popularność to dodam Cię do friendsów :)
Wracając do Sadness - to dla mnie trochę zastanawiające, jak zespół nagrywający tak GENIALNĄ muzykę mógł się rozminąć z popularnością. Na Danteferno i Evangelion trochę podryfowali w mainstream, ale Ames... noż kurwa, to jest majstersztyk, a nie płyta! Jak to mogło się "zapodziać" w modzie na doom połowy lat 90., gdzie byle Kapela z nad Baryczy z forteklapem i babką na wokalu miała swoje 5 minut?
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Re: Klimaty - sonda
Ten jak zwykle pierdoli.hcpig pisze: A reszta kapel? W sumie pierwsze mini Sratatonii i jej 2 pierwsze płyty od biedy można włączyć, może 'Host' Parady Krost... ale jednak nie, do kibla z nimi, TYLKO Tiamat!
Mnie jakoś ominęła fascynacja takim graniem, choć w czasie kiedy było najbardziej popularne chłonąłem muzykę metalową jak gąbka. Może dlatego, że byłem wtedy dość radykalnym metalowcem i wolałem inne rzeczy. Oczywiście kilka płyt się przewinęło, niektóre nawet przez chwilę zostawały w odtwarzaczu, ale generalnie jakoś mnie to nie kręciło. Paradoksalnie teraz, kiedy już mam trochę lat na karku, nabrałem do tego wszystkiego trochę dystansu i powoli poznaję płyty, które do tej pory zlewałem. Nie zmienia to jednak faktu, że takie granie nigdy nie będzie tym co szefu lubi najbardziej, a gdy tylko zapodam sobie np. Bestial Warlust "klimatyczny metal" staje się dla mnie równie atrakcyjny co bezręki niewolnik dla właściciela plantacji bawełny.
PARADISE LOST
Debiut dobry. "Gothic" i "Shades Of God" przesłuchałem stosunkowo niedawno, ale brzmią strasznie pretensjonalnie. Rozumiem jednak, że kiedyś było to coś świeżego i (niestety) wpływowego. "Icon" i "Draconian Times" to dobre płyty. Dużo fajnych piosenek ze świetnymi melodiami. "One Second" bardzo dobry. Kolejnych trzech słuchałem bardzo pobieżnie, ale któraś z nich (taka mocno depeszmołdowa) wstępnie bardzo przypadła mi do gustu i zamierzam do nich wrócić...kiedyś. Z ostatnich trzech słuchałem w całości tylko "Paradise Lost" i w sumie nie było to najgorsze. Generalnie uważam Paradise Lost za dobry zespół, choć nie mam żadnej ich płyty na półce.
KATATONIA
Tych akurat lubię odkąd usłyszałem kasetowy split z Hades wydany przez Mystic. W sumie jakoś po "Brave Murder Day" urwał mi się kontakt z ich twórczością i dopiero po zajebistym "Viva Emptiness" nadrobiłem zaległości. Generalnie wszystkie regularne płyty mam na półce i do wszystkich wracam.
ANATHEMA
Nie znam dobrze ani jednej ich płyty. Widziałem kilka razy na koncercie i zawsze bardzo mi się podobało. Niedawno posłuchałem jedynki + "Crestfallen" i myślę, że to coś co raczej postawię na półce. Z późniejszych słyszałem jedynie pojedyncze kawałki, ale mój gust obiektywny podpowiada mi, że to dobra muzyka, więc zamierzam nadrobić zaległości. Poza tym na koncercie Voivod ten rudy lokaty (i chyba jeszcze jeden) stał koło mnie i machając głową podśpiewywał teksty. +1 do fajności.
TIAMAT
Debiut dobry. "The Astral Sleep" ok. "Clouds" wiejski i choć kiedyś nie lubiłem tej płyty to obecnie raz na ruski rok posłucham tego z umiarkowaną przyjemnością i ironiczym uśmiechem pod nosem. "Wildhoney" do dziś bardzo lubię nawet jeśli jest trochę przeterminowany, podobnie "Deeper Kind Of Slumber". Późniejsze znam słabo, ale to co słyszałem nie było najgorsze i chyba nawiązywało do Sisters Of Mercy.... Kiedyś sprawdzę. Oczywiście najlepszy Tiamat to nagrania Treblinka, ale generalnie lubię nawet jak nie słucham.
MOONSPELL
Blackmetalowe początki ok. "Wolfheart"/"Irreligious" to straszna wiocha, choć kilka utworów mi się nawet podobało. Dziś aż boję się posłuchać tego ponownie, bo jeszcze mi wpadnie w ucho i będzie mi głupio przed sobą samym. Później już chyba nic nie słyszałem. Z tego na co natknąłem się w prasie metalowej wynikało, że chyba złagodnieli żeby potem wrócić do bardziej metalowego grania. Nawet ten cygan wokalista w koszulce Hellhammer śmigał, ale nie słyszałem tych płyt i nie wiem co z tego wyszło. Pewnie gówno.
MY DYING BRIDE
Tu akurat głupio wyszło, bo z MDB nie znam prawie nic. Jedyne nagranie, które słyszałem i coś z nich pamiętam to ten album z procentami w tytule (mocno dobry) i pierwsze mCD (też fajne). Reszty nie znam, ale poznam. W sumie nie wiem czemu, ale jakoś podświadomie (albo raczej na podstawie w/w mcd) czuję, że pierwsze płyty MDB mogą bardzo przypaść mi do gustu. Nawet zastanawiam się nad zakupem. Przy okazji - czy 2 i 3 wyszły jako super jewel boxy? Widzę, że Mystic ma w promocji "As The Flower..." w sjb, ale kolejne dwie tylko w tych wstrętnych digipackach. EDIT: no nie wiem czy to kupię. Jeden ma na imię Aaron, drugi Hamish... :)
Właściwie większość tej muzyki brzmi dziś archaicznie, pretensjonalnie lub po prostu wieśniacko, ale zdaję sobie sprawę, że część tych płyt wręcz musiała powstać żeby potem mogły powstać rzeczy ciekawsze i dojrzalsze, że nawet taki wstrętny "Gothic" był w jakiś sposób ważny. Dlatego ze sporym dystansem podchodzę szczególnie do tych nagrań.
Poza tym bardzo lubię AMORPHIS od początku do "Tuonela" włącznie. Druga płyta polskiego SIRRAH jest niezła. Bardzo lubię cały SENTENCED.
BTW, czy szwedzkie CEMETERY nagrało coś znośnego poza debiutem?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Klimaty - sonda
Ja właśnie odwrotnie. Kiedy kupowałem, mając te 15 lat gdzieś, podobało mi się bardzo. Teraz zapierdala z tego wsią na kilometr, niestety. Od nadętych wokali, przez podniosłe klawisze i nachalne dźwięki. Także to nie kwestia ortodoksyjności, raczej pewnego obycia z muzyką jako taką i nienabierania się na gówno w papierku.black_lava pisze:w moim przypadku historia z "Wildhoney" była podobna- nie mogłem przeboleć straty 25.000 zł na taki syf;) dopiero po latach doceniłem tę płytę, jak minął okres ortodoksji.
HAILSA!!!!!
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Klimaty - sonda
CemetAry. ;)Conflagrator pisze:BTW, czy szwedzkie CEMETERY nagrało coś znośnego poza debiutem?
Od debiutu jest tylko lepiej.
"Godless beauty" bardzo bliskie debiutowi, tylko lepsze. "Black Vanity" - bardziej łagodne, ale nadal czuć, ze to ten sam zespół i nadal jest b. dobrze.
Sundown, Last Confessions - bardziej chwytliwe, chwilami taki gotyk-metalowy Rammstein, ale jaki Matthias Lodmalm ma talent kompozycyjny...
Kurwa, jestem bezkrytyczny wobec tej kapeli.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Klimaty - sonda
"FoE" Cathedral powala klimatem wszystkie w/w zespoły muzyczno wokalne. aczkolwiek "TLtS" MDB i "AAS" T bardzo lubię
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Klimaty - sonda
to może jeszcze pogadamy o Hypocrisy skoro temat o zespołach które z metalu śmierci (w dosłownym k...a znaczeniu) przeszły do krainy łagodności?
to a trochę później to
to a trochę później to
Ostatnio zmieniony 06-10-2011, 22:40 przez Wolfkhan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Klimaty - sonda
aaaa zapomniałem! "Alternatywy 4" to naprawdę zajebista płyta. kiedyś ją katowałem non stop. bardzo lubię!
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Re: Klimaty - sonda
Myślałem, że te późniejsze nagrania to jakieś gothicmetalowe gówno. Ewentualnie Depeche Mode tribute jak ten ich Sundown.antek_cryst pisze:CemetAry. ;)Conflagrator pisze:BTW, czy szwedzkie CEMETERY nagrało coś znośnego poza debiutem?
Od debiutu jest tylko lepiej.
"Godless beauty" bardzo bliskie debiutowi, tylko lepsze. "Black Vanity" - bardziej łagodne, ale nadal czuć, ze to ten sam zespół i nadal jest b. dobrze.
Sundown, Last Confessions - bardziej chwytliwe, chwilami taki gotyk-metalowy Rammstein, ale jaki Matthias Lodmalm ma talent kompozycyjny...
Kurwa, jestem bezkrytyczny wobec tej kapeli.
Tak na marginesie - czasem bezmyślnie szufladkuje się zespoły jako gothic metal podczas gdy grają one całkiem klawą muzykę. Znacie szwedzkie TENEBRE? Wszędzie piszą, że to jakiś wszawy gothic metal, a to całkiem klawa muzyka dla fanów Danzig czy The Black League.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Klimaty - sonda
Jak jesteśmy w temacie The Black League - dżestere zapomniał o Sentenced, czyli kolejnej zajebistej kapeli.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Klimaty - sonda
Ja mam do Ciebie taką prośbę, weź powiedz mi które kawałki z Sundown podobne są do kawałów DM (i jeśli tak, to których).Conflagrator pisze:Myślałem, że te późniejsze nagrania to jakieś gothicmetalowe gówno. Ewentualnie Depeche Mode tribute jak ten ich Sundown.
Dyskografię obydwu zespołów znam, wydaje mi się, bardzo dobrze, ale ni czorta nie wiem, o jakim podobieństwie mówisz.
Marcyś Gore na późniejszym etapie gejowania, przepraszam, kariery muzycznej, lubił przesterować gitarę, ale porównywanie tego do Cemetary uważam za dość karkołomne. ;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Re: Klimaty - sonda
Nie powiem Ci, bo juz nie pamiętam muzyki z "Design 19", a Depeche Mode znam słabo. Po prostu część elektronicznych partii dość mocno kojarzyła mi się z Depeche Mode i tak to zapamiętałem. Inna sprawa, że było to kilkanaście lat temu i punktów odniesienia miałem niewiele. Może i przesadziłem z tym tributem, ale naprawdę nie było tam słychać DP? Poza tym z czystej ciekawości - ta płyta faktycznie jest tak strasznie słaba jak wszędzie piszą?
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie