IMMOLATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4994
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: IMMOLATION
Maria Konopnicka pisze:Ja czekam na legalną premierę i legalny zakup tego MCD.

PENIS METAL
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: IMMOLATION
Maria, możesz jechać do USA i wbić na jakiś koncert, tam za friko rozdają. Nawet w Teksasie.
-
młody
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 16-10-2011, 12:29
Re: IMMOLATION
Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
Bitches is what he hates, sluts is what he rapes
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: IMMOLATION
Jakbyś czytał uważnie to forum, wiedziałbyś, że przed "Unholy Cult" powinieneś zapoznać się z "Close...". :))
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IMMOLATION
Mnie to jakoś nie wkurwiło.młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1927
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: IMMOLATION
Mnie też nie wkurwia fakt, iż masz zjebany gust. To po prostu nie mój problem;)młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
MAYHEM, MAYHEM über alles!!!
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: IMMOLATION
Mnie natomiast wprost niezwykle.Heretyk pisze:Mnie to jakoś nie wkurwiło.młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
-
młody
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 16-10-2011, 12:29
Re: IMMOLATION
Miało to wkurwić zatwardziałych fanów immolation, chyba tu sporo takich ? :) Wielkiego parcia na immolation nie mam, kiedyś pewnie się skuszę na inne rzeczy z ich logiem.
Bitches is what he hates, sluts is what he rapes
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: IMMOLATION
A na co masz parcie?młody pisze:Wielkiego parcia na immolation nie mam, kiedyś pewnie się skuszę na inne rzeczy z ich logiem.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10365
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: IMMOLATION
Na świecie jest tyle muzyki, że można spokojnie żyć nie znając Immolation.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1927
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: IMMOLATION
Tak muzyki jest sporo, ale czy można spokojnie żyć nie znając Immolation, polemizowałbym ;)
MAYHEM, MAYHEM über alles!!!
-
młody
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 16-10-2011, 12:29
Re: IMMOLATION
Lista jest duża. Mam wiele klasyków do nadrobienia. Na unholy cult nie ma tego pazura, agresji, furii które występują na debiucie. To jest kurwa nudne i tyle :)
Bitches is what he hates, sluts is what he rapes
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2741
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: IMMOLATION
Powiedz, że żartujesz...
-
młody
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 16-10-2011, 12:29
Re: IMMOLATION
Jestem śmiertelnie poważny. Może potrzebuję więcej czasu żeby docenić "geniusz i magię" tego albumu. Chociaż za każdym odsłuchem reagowałem tak samo.
Bitches is what he hates, sluts is what he rapes
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2741
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: IMMOLATION
Jak tam uważasz. Dla mnie to najlepszy album Immolation.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet. A - i jestem alkoholikiem.
-
młody
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 16-10-2011, 12:29
Re: IMMOLATION
czy na trzeźwo czy po pijaku unholy cult i tak jest dla mnie nudny :) Wolę posłuchać niszczyciela w postaci dawn of possession
Bitches is what he hates, sluts is what he rapes
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
Ripper is his name, killing is his sick game
BITCH YOUR SKIN HE SALES !
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1932
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: IMMOLATION
Gdybym odezwał się w temacie o black sabbath to pewnie mój post brzmiałby podobnie , więc nie będę się czepiał. Sympatię do debiutu rozumiem, dziwi mnie tylko że unholy cult cię nie przekonuje, bo polubiłem ten album już przy pierwszym odsłuchu i do dziś mnie nie nudzi.młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: IMMOLATION
Chyba się rozpłaczę, tak bardzo mnie wkurwiłeś.młody pisze:Siemka jestem tu nowy :) Żeby was wkurwić już na samym początku jebnę niezłą bombę. Otóż znam jedynie debiut i "unholy cult", ten pierwszy album jest kawałem zajebistej młócki natomiast unholy cult mnie nudzi i zupełnie nie przekonywuje. Dziś rano próbowałem się w niego wgryźć po raz kolejny... i chuj do końca nie dotrwałem nawet.
The madness and the damage done.







