BRUTAL TRUTH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: BRUTAL TRUTH
Pomyslałem, że przy okazji premiery nowego BT w końcu zapoznam się z tym zespołem.
Leci "Need to Control". Czuję, że się polubimy na dłużej.
Leci "Need to Control". Czuję, że się polubimy na dłużej.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
-
- rozkręca się
- Posty: 80
- Rejestracja: 25-01-2009, 05:27
- Lokalizacja: opium den
Re: BRUTAL TRUTH
czy ktos robil preorder na END TIME w kraju? i istotne : ile placil?
jakiej ceny sie spodziewac po premierze?
tak sie sklada, ze mam kilka+ cd i kila LP na sprzedaz... zainteresowanych prosze o kontakt na putineum@wp.pl
jakiej ceny sie spodziewac po premierze?
tak sie sklada, ze mam kilka+ cd i kila LP na sprzedaz... zainteresowanych prosze o kontakt na putineum@wp.pl
-
- rozkręca się
- Posty: 80
- Rejestracja: 25-01-2009, 05:27
- Lokalizacja: opium den
Re: BRUTAL TRUTH
a wyglada to tak :
http://allegro.pl/show_item.php?item=1837472546
http://allegro.pl/show_item.php?item=1837472546
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BRUTAL TRUTH
End Time to dobry album ale po kilku przesluchaniach sadze, ze najslabszy w dyskografii BT. Za malo na nim szalenstwa.
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9963
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BRUTAL TRUTH
mhm...najsłabszy? ...mhm...nie wiem. Dostrzegam na End Time próbę pogodzenia chwytliwych, wręcz (jak na BT) melodyjnych zagrywek z tymi "szalonymi" pomysłami. Wychodzi to różnie. Pewnie prędzej czy później złapię fazę na ten album, przemówi do mnie hehe. Jak nie to wpierdol;:)
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTAL TRUTH
Weź mnie nie strasz. ;) Właśnie na szaleństwo liczę, bo na poprzedniej było go jakby trochę mniej. Może jutro uda mi się kupić, to sprawdzę co i jak. ;)Mort pisze:End Time to dobry album ale po kilku przesluchaniach sadze, ze najslabszy w dyskografii BT. Za malo na nim szalenstwa.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15766
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BRUTAL TRUTH
Jak na razie jestem po jednym odsłuchu, więc wnikliwsza recenzja niebawem, ale nie stwierdziłem aby było tam za mało szaleństwa.
Re: BRUTAL TRUTH
Miałem właśnie wczoraj odświeżyć ten temat, zaniepokojony krępującą i niezręczną ciszą po wydaniu nowego albumu BRUTAL TRUTH. Zakupiłem w ubiegłym tygodniu, jeszcze nie słuchałem - jeśli uda mi się wyrzuć z odtwarzacza ostatni ATHEIST, odegnać powracające w głowie riffy "Dependent Domination", zapędzić na półkę dyskografię CORONER, zamknąć z powrotem w paczce cztery płytki Stonesów i sprawić by wraz z zapadającymi ciemnościami nie rozbrzmiał CAN, to z pewnością dzisiaj jeszcze ten BRUTAL TRUTH sprawdzę.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: BRUTAL TRUTH
Że co? Nakurw jest wystarczający. Album brzmi bardzo świeżo, zajeżdża amerykańskimi odmianami metalu, nawet tymi bardziej "komercyjnymi", ale kogo to do..? Liczy się dobra muzyka, a tej na "End Time" nie brakuje.Nasum pisze:Jak na razie jestem po jednym odsłuchu, więc wnikliwsza recenzja niebawem, ale nie stwierdziłem aby było tam za mało szaleństwa.
Amerykański hałas bez kompleksów. 4+/6
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2184
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: BRUTAL TRUTH
Tja, zwłaszcza na Control Room i The simple math.Mort pisze:Za malo na nim szalenstwa.
IMO muzyka jest przemyślana, ale nie wykalkulowana i schematyczna. Nie jest to może topowe wydawnictwo BT, ale akurat argument o niedoborze szaleństwa jest wg mnie kompletnie nietrafiony.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BRUTAL TRUTH
Simple Math to chyba najlepszy numer na płycie, gdyby reszta trzymała taki poziom bylbo fantastycznie. Ale nie jest.
Kiedy sie zna to:
to takie kawałki nie robia wielkiego wrazenia:
Kiedy sie zna to:
to takie kawałki nie robia wielkiego wrazenia:
I AM MORBID
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: BRUTAL TRUTH
płyta pewnie przeleci bez echa, bo to wciąż bardzo alternatywne i brutalne łojenie. podoba mi się że zespół nie zasnął gdzieś w dalekiej przeszłości i czerpie pełnymi garściami z nowinek. tak czy krzyżak wolę wciąż posłuchać tego
Re: BRUTAL TRUTH
Nie robi takiego wrażenia jak debiut, nie jest to petarda na miarę trzech kolejnych płyt, ale podoba mi się. Brudna, surowa muza płynąca prosto z serca. Aż sobie chyba powrócę do Evolution Through Revolution, która mnie rozczarowała, głównie ze względu na brzmienie. Póki co "End Time" leci właśnie drugi raz i coraz bardziej mnie wkręca. Warto odpalić na słuchaweczkach i poświęcić jej trochę czasu. "End Time" jest jak brudny, cuchnący kundel, któremu wyłazi sierść i potrafi boleśnie uszczypać za łydkę tymi kilkoma zębami, które mu jeszcze zostały. Jak spędzimy z nim jednak trochę czasu szybko może się okazać, że zamerda ogonem i podstawi łeb do głaskania. Tylko od Was zależy czy zechcecie go zabrać do domu, wykąpać i odrobaczyć. Być może zyskacie wiernego przyjaciela na długie lata. :)
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: BRUTAL TRUTH
xcbhhet hteyrds. brutal truth pierwszą dwójką rozdał karty
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15766
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BRUTAL TRUTH
Właśnie słucham sobie ostatniego longa Brutali i w zasadzie zgodzę się z opinią że to trudny materiał. Trudny na zasadzie że nie wchodzi od razu, nie jest przebojowy, nie ma siły aby po pierwszym odsłuchu paść na kolana. Nowe utwory to taka hybryda ostatniej płyty i "sounds...", jest trochę schizofrenicznej melodii, spora dawka napierdolu, kilka chwytliwych momentów i cała masa motywów, które wraz z kolejnym przesłuchaniem wchodzą do głowy i zostają tam na dłużej. Jest tu dużo brudu i surowości jak zauważył Marian, jest sporo szaleństwa i chaosu, niby wszystko na miejscu ale nie powala. Ostatnia płyta weszła mi dość gładko jak już wcześniej nadmieniłem, nowa chociaż podobna jest inna - to duży plus, nie powielają samych siebie, zresztą zdążyli już przyzwyczaić że każdy album jest inny - dlatego też nowemu wydawnictwu trzeba poświęcić nieco więcej czasu, aby należycie przetrawić i nie skrzywdzić oceną. Powiem tak - jest to na pewno dobry album, nietuzinkowy i wymagający, album który aby należycie docenić trzeba dokładnie przesłuchać nie raz i nie dwa, spodziewałem się czegoś innego stąd moje zaskoczenie, ale nie zamierzam narzekać tylko słuchać. Na razie daję cztery z plusem, zobaczymy czy ocena wzrośnie czy wręcz przeciwnie wraz z upływem czasu. Tak przy okazji - jeśli chodzi o numer kończący płytę.....co oni brali podczas sesji?:)
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: BRUTAL TRUTH
Lece po raz drugi z BRUTAL TRUTH, ktory slowem jednym, jest przynajmniej bardzo dobry. W koncu zdobyli sie na trawestacje i wprowadzili do tworczosci nieco swiezego powiewu, ktorego mowiac szczerze bardzo mi brakowalo; dorobili sie choc stonowanego to dobrego brzmienia, wrocili czy moze raczej poszli w mniej odlotowe rejony, za to bardzo dobrze wybrneli z impasu doskonale radzac sobie z deathmetalowymi nalecialosciami. Wciaz nie brakuje tych paranoicznych momentow, wciaz doskonale slychac, ze to te same pojeby, to samo zezwierzecenie i ciagle potrafia fajnie zwolnic, a na dodatek w anturazu pojawilo sie pare krzaczkow wiecej, a nawet maly stawik. Nie zrobili co prawda small step for a man, ale udowodnili, ze wciaz sa w formie (a "Control room" to istne lawirowanie slepca na polu minowym. Kosmos, skullflowerowskie onanizowanie dysonansami i sprzezeniami sie klania).
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Re: BRUTAL TRUTH
Trudny, wymagający odpowiedniego "podkładu" krążek. Nieokiełznana jazda, pełna dysonansów i prawdziwego szaleństwa. Od debiutu, który poraził mnie swoją intensywnością oraz niebywałą mocą rażenia minęły lata, a chłopaki wciąż są w formie. Płyta nie rozczarowuje, jest strzał z pizdy, zapętlone riffowanie podbite mocarnym pogrzebaczem Lilkera, są niebezpieczne podjazdy Hoaka (mistrz!!!!!!!), są szalone wersety grind-poety w kapeluszu. Brzmienie naturalne, chropawe, pełne zmielonych kości, igieł, gwoździ i piachu... Wyśmienity album tylko nie każdy lubi bądź też trawi. ;)
Six o clock.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BRUTAL TRUTH
Pomyliłem się przy pierwszej ocenie, płyta jest lepsza niż kilka dni temu sądziłem. Trzeba sluchać, słuchać.
I AM MORBID
Re: BRUTAL TRUTH
Bardzo dobry album - słucham go chyba już po raz dwudziesty, a byle jaka nowość nie ma szans tyle razy zagościć w moim odtwarzaczu. Jeszcze sporo tegorocznych nowości przede mną, ale póki co mogę powiedzieć, że BRUTAL TRUTH swoim ostatnim krążkiem narobił mi niemało radochy i awansował do jednych z najlepszych roku 2011. Sam nie wiem, może to kwestia tego, że akurat mam ochotę na takie granie - ta płyta wydaje mi się po prostu idealna!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTAL TRUTH
Ciekawostka dla fanów "Extreme Conditions..." i Winter ;)
http://www.invisibleoranges.com/2011/11 ... ott-lewis/
http://www.invisibleoranges.com/2011/11 ... ott-lewis/