LULU - LULU [2011]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10105
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:26

Heheh 'Fuel' akurat tam niszczy, bardzo fajne partie symfo + zagranie tego numeru dużo szybciej niż oryginał dało bardzo fajny efekt, ale prawdą jest też że numery metalowe wyszły nieco słabiej niż te rockowe od 'Czarnego Albumu' w górę. 'No Leaf Clover' i 'Human' to jeszcze inna bajka bo były od początku pisanie z myślą o orkiestrze.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:28

hcpig pisze:'No Leaf Clover' i 'Human' to jeszcze inna bajka bo były od początku pisanie z myślą o orkiestrze.
Dżizu, przecież ja dokładnie o tym piszę Obrazek. Zamiast robić jakieś nie wiadomo co ze starymi to mogli napisać nowe kawałki.

W ogóle to dowolny Therion między Vovin a SotR >>...>> Shit&Miernota.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10105
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:30

Mi na samą myśl że taką płytę mogliby nagrać Sabbsi staje, tam 90% kawałków pasowałoby pod orkiestrowe aranżacje (piszę o płytach do 1978 roku).
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:35

To juz sie do Zlotych War kwalifikuje. :|
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:49

hcpig pisze:Mi na samą myśl że taką płytę mogliby nagrać Sabbsi staje, tam 90% kawałków pasowałoby pod orkiestrowe aranżacje (piszę o płytach do 1978 roku).
Dodanie orkiestry do tej muzyki przypominałoby wrzucenie do gulaszu posiekanego tortu czekoladowego.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 22:58

Oczywiście stawianie "S&M" ponad "Necroshine" to jakieś kuriozum. Oczywiście samo "Black line" ze swoim niewymuszonym luzem, zaraźliwą spontanicznością i zaklętym w dźwiękach bagażem doświadczeń czterdziestoletnich facetów, którzy nigdy nie odeszli od swoich młodzieńczych ideałów, więcej warte od całego "Smyramy & melomanimy".
W ogóle OVERKILL ponad METALLIKĄ - 12 do 4 w płytach na mojej półce.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 23:11

Gore_Obsessed pisze:W ogóle OVERKILL ponad METALLIKĄ - 12 do 4 w płytach na mojej półce.
To jest dopiero kuriozum. Jak sam skurwysyn.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 23:14

Nie, nie. To jest trzeźwe spojrzenie i brak sentymentów.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 23:49

Tak w temacie:
Raz zmusiłem się do przesłuchania tej płyty. Kurwa, jaka trauma.

Boję się włączać Velvet Underground.

I AM THE TABLE!!!!!!!!!!!

Gówno do kwadratu. No ja pierdole.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 23:58

Nigdy nie lubiłem Lou Reeda, w żadnej odsłonie, niewiarygodnie wkurwiała mnie jego maniera wokalna i barwa. Nienawidzę!
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 23:59

[V] pisze:Łatwo popaść w niezdrowy samozachwyt, w okolicznościach gdy milion osób wpada do studia i przyklaskuje najbardziej banalnym melodiom i zachwyca się każdym pierdnięciem legendarnego Lou.
Wydaje mi się, że tu kryje się sedno sprawy, jeśli chodzi o Metallikę. Mam wrażenie, że od dłuższego czasu ani w tym zespole, ani w jego najbliższym otoczeniu po prostu nie ma żadnej osoby, która potrafiłaby oddzielić dobre pomysły od złych.
Co do "Lulu" - po kilku pobieżnych przesłuchaniach da się wychwycić momenty tragiczne (zawodzenie Lou i Hetfielda w "Brandenburg gate"), ale fragmentami robi się obiecująco - jak w "Pumping blood", w którym fajnie narasta napięcie. Zmuszę się jeszcze, żeby przebrnąć przez ten materiał w wolnej chwili.
"Necroshine" oczywiście po latach niezmiennie zajebiste. Podobnie jak "Bloodletting". ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 00:00

Gore_Obsessed pisze:Oczywiście stawianie "S&M" ponad "Necroshine" to jakieś kuriozum. Oczywiście samo "Black line" ze swoim niewymuszonym luzem, zaraźliwą spontanicznością i zaklętym w dźwiękach bagażem doświadczeń czterdziestoletnich facetów, którzy nigdy nie odeszli od swoich młodzieńczych ideałów, więcej warte od całego "Smyramy & melomanimy".
W ogóle OVERKILL ponad METALLIKĄ - 12 do 4 w płytach na mojej półce.
Poza ostatnim zdaniem - sama prawda. :D
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 00:12

Drone pisze:
Gore_Obsessed pisze:Oczywiście stawianie "S&M" ponad "Necroshine" to jakieś kuriozum. Oczywiście samo "Black line" ze swoim niewymuszonym luzem, zaraźliwą spontanicznością i zaklętym w dźwiękach bagażem doświadczeń czterdziestoletnich facetów, którzy nigdy nie odeszli od swoich młodzieńczych ideałów, więcej warte od całego "Smyramy & melomanimy".
W ogóle OVERKILL ponad METALLIKĄ - 12 do 4 w płytach na mojej półce.
Jak ja się cieszę, że wreszcie zerwałeś kajdany bezstronności, aby napisać coś od serca! Jak można stawiać OVERKILL niżej od METALLIKI, mi to się nie mieści w głowie.
Overkill to fajna kapela, która ma parę zacnych płyt w swoim dorobku. Nawet jestem w stanie zrewidować swój pogląd odnośnie "Necroshine", bo faktycznie może nie jest aż tak słaba jak ją zapamiętałem.
Ale stawianie ich ponad gigantów thrash metalu i zespół, który jest wręcz fenomenem jeśli chodzi o szeroko rozumianą muzykę metalową jest po prostu niepoważne. A jesteśmy już chyba poważnymi facetami i mamy co najmniej trzy dychy na karku. ;)
Ostatnio zmieniony 23-10-2011, 07:27 przez [V], łącznie zmieniany 1 raz.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1542
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 00:36

Świetna płyta. Podtrzymuję!
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 01:41

[V] pisze:mamy co najmniej 30 dychy na karku. ;)
Aż tak stary nie jestem. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Maria Konopnicka

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 02:37

Nie pierdol Maniuś, czas leci i trzy dychy już przekroczyliśmy :) Overkill to zajebista kapela, a Metallica to dla mnie legenda i chociaż dziś już praktycznie nie słucham (na minutę Metallica przypada pewnie 6 godzin Overkill) to i tak uważam, że ten zespół to legenda - jeden z najważniejszych dla gatunku, a płyty do czarnej to klasyka absolutna, biblia każdego prawdziwego metalowca :)
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 02:46

do czarnej włącznie?
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1114
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 09:27

hcpig pisze:Mi na samą myśl że taką płytę mogliby nagrać Sabbsi staje, tam 90% kawałków pasowałoby pod orkiestrowe aranżacje (piszę o płytach do 1978 roku).
Nie, no kurwa, nie! Bez przesady, to byłby wtedy skok na kasę, a jedyne co mogliby zrobić z orkiestrą to chyba "Changes", albo kilka innych wałków z "Vol. 4", ale Sabbsów to mi proszę nawet takimi pomysłami nie kusić. Mają dość pieniążków i nie muszą się kurwić S&BS.
Gore_Obsessed pisze:W ogóle OVERKILL ponad METALLIKĄ - 12 do 4 w płytach na mojej półce.
U mnie prawie podobnie: 15 do 3. :)

Edit: zapomniałem, że mam "Bloodletting", "Coverkill" i "Fuck You! And then some" na taśmie. Przepaść rośnie.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 09:30

u mnie 14 do 10, ale Overkill po prostu więcej płyt wydał :D
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1114
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: LULU - LULU [2011]

23-10-2011, 10:50

Słaby argument :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
ODPOWIEDZ