AMON - bracia Hoffman kontratakują!

[Kingu]

Hoffmany jarają dużo zielska może coś z tego będzie :D

To akurat niedobrze, lepiej jakby pili hibitan :) Wtedy trup, szatan i napierdol gwarantowane.

[Najprzewielebniejszy]

http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 3842_n.jpg
ojajebie, 7-strunowy bas flying V :lol:
dzisiaj śniło mi się że grałem na szóstce i było kretyńsko

Bas łopata.

[Bloodcult]

wątpię aby nagrali coś równie odważnego i dobrego jak Illud Divinum Insanus

[Maria Konopnicka]

Nie mam specjalnych oczekiwań.

[Riven]

wątpię aby nagrali coś równie odważnego i dobrego jak Illud Divinum Insanus

Oby nie.

[Rydel]

W ogóle nie czekam, po co się rozczarowywać.

[evildead]

http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 3842_n.jpg
ojajebie, 7-strunowy bas flying V :lol:
dzisiaj śniło mi się że grałem na szóstce i było kretyńsko

Vai'a i tak nie przebiją. ;))

[Alsvartr]

NIgga plz ;)

[Kurt]

Pytanie do znawców, basistów czy innych muzykantów - na cholerę komuś 7-strunowy bas? Co się przez to osiągnie poza ciekawskimi spojrzeniami - lepsze brzmienie, jakąś inną skalę dźwięku, pięciostrunowy jeszcze jakoś pojmuję, ale takie coś? Co to daje w muzyce death metalowej, w jazzie może i dałoby się coś więcej wychwycić, ale w śmierć metalu? Wbrew pozorom pytam poważnie.

Zapewne po to, żeby rozszerzyć skalę wydobywanych dźwięków i przez to móc użyć niżej strojonych gitar np. 8 strunowej gitary. Innym słowy, dla tzw. "ciężaru" - jakby inaczej nie dało się wydobyć ciężaru z muzyki, ale to już jest inna kwestia. A nie są wcale tak "niepopularne" basy więcej niż pięciostrunowe, np. pan Thesseling gra na sześciostrunowym bezprogowym basie (a na ostatniej płycie ponoć i na siedmiostrunowej właśnie) także sam możesz ocenić jak to faktycznie brzmi. Natomiast zgadzam się z kolegą, który stwierdził, że jest to zwykłe podbudowywanie sobie ego, bo w pewnym momencie i w pewnym paśmie przenoszenia tych dźwięków nie można i tak z łatwością ich odróżnić.

[Block69]

W ogóle nie czekam, po co się rozczarowywać.

A ja zaś fest czekam. Bardzo jestem ciekaw co sami bracia Hoffman potrafią zdziałać. Coś mi mówi, że niewiele. Zbyt długo z tym czekają.

[Xapapote]

efekt byłby jeszcze lepszy gdyby dołączył do nich Wojtek Hoffman

[0ms]

albo Jerzy

[est]

efekt byłby jeszcze lepszy gdyby dołączył do nich Wojtek Hoffman

Tak, Amon G3.

[empir]

wątpię aby nagrali coś równie odważnego i dobrego jak Illud Divinum Insanus

Oby nie nagrali nic podobnego do IDI. Mimo iż podoba mi się ostatni album Morbidów to od Amon oczekuję czegoś innego.

[shitfun]

albo by w koncu cokolwiek nagrali ;)

[koreaniec]

Pytanie do znawców, basistów czy innych muzykantów - na cholerę komuś 7-strunowy bas? Co się przez to osiągnie poza ciekawskimi spojrzeniami - lepsze brzmienie, jakąś inną skalę dźwięku, pięciostrunowy jeszcze jakoś pojmuję, ale takie coś? Co to daje w muzyce death metalowej, w jazzie może i dałoby się coś więcej wychwycić, ale w śmierć metalu? Wbrew pozorom pytam poważnie.

[Nasum]

To już dla mnie przerost formy nad treścią.....Pierwszy lepszy utwór z "Scum" zmiata z powierzchni ziemi tę całą Viraemię.

[Xapapote]

this it warr '-)

to jest "trochę" inny instrument niż bass. inna filozofia gry, bardziej zbliżona do sticka Chapmana. może nie jest to jakieś super wykonanie, ale dobrze widać o co chodzi

[KAKAESIAK]

Mimo wszystko jestem ciekaw tego materiału. Hoffmany jarają dużo zielska może coś z tego będzie :D

Lepiej jakby speeda albo kolumbijski katar nawalali była by szansa na petardę w stylu "Legion".
Trochę to czekanie na ich wyziew robi się męczące.

[Nasum]

trochę to czekanie na ich wyziew robi się męczące

Wcale bym się nie zdziwił gdyby po premierze płyta przeszła bez echa - po prostu, za długi czas oczekiwania, zbyt duże nadzieje, inne wyobrażenia na temat samej muzyki..... chyba, że chcą pobić jakiś rekord np. najdłuższy czas oczekiwania na debiutancki album od chwili wydania demo.