METALCORE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2287
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: METALCORE

29-10-2011, 19:28

Riven pisze:Po prostu nie uwazam, zeby mozna bylo zastosowac taka analogie jaka zapodal Olo, to jednak troche inna sytuacja. Zreszta, abstrahujac juz od opinii o jakosci, death metal to konkretny kawal historii, a co do metalcore to jestem przekonany, ze za kilka lat nikt juz o tym nie bedzie pamietal, bo pojawi sie jakies nowe gowno dla amerykanskiej mlodziezy.
Mam szczerze nadzieję, że masz rację, choć nie wiem czy to "nowe gówno dla amerykańskiej młodzieży" będzie lepsze od tego. Teraz jest oczywiście inna sytuacja pod tym względem, że metal jako taki nie ma ledwie kilkunastu lat na karku tylko ci którzy zaczynali ten gatunek są już dziś dziadkami, no i pojawiło się naprawdę MASĘ odłamów, w każdym z odłamów masz kilka różnych szkół i niektóre z nich potrafią być skrajnie inne. Teraz zależy czy metalcore rzeczywiście za "kilka lat" pójdzie w niebyt jako jakaś chwilowa ciekawostka, czy jest to jednak nowe oblicze muzyki ekstremalnej, dostosowane do dzisiejszego środowiska młodzieży. Zauważ jak wyglądały pewne kwestie w latach 80. - kiedyś młodzieżowe 'podziemie' to był głównie punk i metal, dziś to jest hip-hop i dj-ing. W tym otoczeniu metalcore ma jakieś wspólne punkty odniesienia z tą współczesną sceną garażową. Zauważ też co kiedyś nazywało się rockiem, a co jest nim dziś - dawniej ikoną rocka było np. AC/DC, dziś jest to Muse. Niestety, ale pewne 'uciotowienie' muzyki gitarowej jest obecnie faktem - nie jest ono jednak tak odbierane.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9907
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: METALCORE

29-10-2011, 19:30

antek_cryst pisze:Większa część tego wątku kojarzy mi się z sądem kapturowym nad Nirvaną, gdzie gros rozmówców jebało na czym świat stoi wyżej wymienionych i cały nurt grunge, po czym okazało się, że mało kto słyszał coś więcej ponad "Smells..." w emtivi, a opinię wyrabiano na bazie naszywek na plecakach nastolatków.
Dokładnie, sam założyłem topik również w celu samoedukacji np. czy ktoś dokopał się do fajnych płytek. Jakbym ograniczał się tylko do klipów KSE albo p2p2wek BDM to pewnie bym się wyrzygał i olał nurt, a tak trójka Shadows Fall, masa metalowa płytka mocno zakorzeniona w thrashu - a poznałem w ten sposób, że przepalił mi ją w roku premiery (2003) kumpel, polecając to... jako dobry thrash właśnie. I w życiu nie wrzuciłbym tego do jakichś emoworków z którymi nie ma to nic wspólnego. Tak samo skrajnie odmienny, czerpiący z death/blacku HSB, nawet docenię wczesny Devildriver. Normalnie w życiu nie tknąłbym tego jako kapeli, którą jara się mój sąsiad ukierunkowany na szwedzki melometal, na szczęście posłuchałem po rekomendacji Tricepsa i dostałem kopa w mordę potężnym deathcorem. Tak samo Chimaira czy Lamb of God - te mi się z kolei w ogóle nie podobają, ale słychać, że tworzą to ludzie wychowani w dobrej tradycji muzycznej, więc jakiś szacun się należy, a zrównywanie takiego grania z linkinparkami to zwykła ignorancja. Żeby ocenić ten nurt trzeba jednak przerobić przynajmniej po kilka płytek czołowych kapel bez uprzedzeń, a nie lać z pedalskich fotek, bo pewnie większość ogranicza się do ich obejrzenia na Metal Archives, zwłaszcza że nurt ten jest dość różnorodny, a sam termin bardzo umowny.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: METALCORE

29-10-2011, 19:50

Scaarph pisze:nie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:21

Niestety to są nowi idole dzisiejszej młodzieży: Devil Driver, Chimaira, Black Dahlia Murder. To oni teraz królują wśród gówniarzy i trzeba się z tym pogodzić.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:23

NIGDY :P
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:24

Pogódź się z tym...
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:26

Nie!!! Ludzie słuchający tego gówna zasługują na śmierć przez rozkurwienie. :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:27

Walnij Perlenbacha i ci przejdzie.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:31

Wątpię, w zasadzie w dupie mam co kto słucha, ale mało jest rzeczy, które aż tak mocno działają na mnie jak płachta na byka.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:35

Ja tam szczam na te metalcory, ale jakby mi jakiś taki szczoch zalazł za skórę to bym mu skórę wygarbował po same jaja.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:39

Powinno się garbować profilaktycznie. :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:40

Stawianie w jednym rzędzie: Chimaira, Lamb of God i Linkin Park, czy inny Bizkit to jak postawienie w jednym rzędzie Cradle Of Filth i Anaal Nathrakh. Zarówno Kredki jak i Anal mają tę samą blackową "bazę", ale efekt końcowy jest biegunowo różny. To samo tyczy się cośtam-core (sam już nie wiem, jak to się obecnie nazywa, bo słabo śledzę tryndy, ot, czasem kumpel coś podrzuci do posłuchania). Jeśli ktoś nie słyszy różnicy pomiędzy tymi zespołami to znaczy, że albo jest kompletnie głuchy albo wypowiada się na temat o którym nie ma bladego pojęcia. Znaczy się pierdoli bez sensu.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:42

Jakaś tam różnica jest, tyle, że dla mnie i Chimaira i Linkin Park są gówniane po prostu.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: METALCORE

29-10-2011, 20:50

Wszystkie te kapele to takie boysbandziki, kierowane przez wytwórnie, takie pacynki.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: METALCORE

29-10-2011, 21:15

Drone pisze:A propos straight edge, kto kojarzy to cudo:

Pijesz herbatę, bo jesteś słaby,
teina nie rozwiąże twoich problemów.
Jeszcze jedna wiśnia w czekoladzie
nie doda ci odwagi

?
Kawa i herbata robi z ciebie szmatę!

CymeonX?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: METALCORE

29-10-2011, 21:45

ultravox pisze:@Kurt - na tyle na ile kojarzę takie granie, to jednak dzisiejszy metalcore brzmi zupełnie inaczej niż kapele łączące HC i metal z lat 90. typu Biohazard czy Dog Eat Dog, że już nie wspomnę o pionierach z Agnostic Front czy Cro-Mags. Więcej w tym wpływów death metalu (At the Gates na przykład, choć to chyba bardziej w deathcore) i panteropodobnego grania, oraz elementów "miękkich" typu czyste zaśpiewy.
Nie jest to zatem takie nowe, skoro można z łatwością powiedzieć skąd się te elementy wzięły w tej muzyce. ;) Chociaż oczywiście przesadzam, bo jak słyszę jakieś Chimairy i inne Calibany i jakie mierne to jest to mię ręce opadają.
Natomiast jeżeli Agnostic Front będzie grało metalcore (chociaż dla mnie zawsze napierdalali, nie wiem, crossover i bardziej punk po prostu, ale ok) czy Biohazard, to zwracam honor.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: METALCORE

30-10-2011, 08:08

Cały ten metalcore to jak dla mnie dość "wybajerzone", płytkie, naiwne i infantylne dźwięki przeznaczone dla i tworzone przez estetyczne niedorajdy o muzycznej wrażliwości troglodytów z jednej strony, z drugiej zaś o dość wybujałej i egzaltowanej emocjonalności. Chyba właśnie dlatego te kurwy z grzywkami tak chętnie piszą teksty i śpiewają o swoich uczuciach. Muzycznie jest to oczywiście nic więcej jak produkt obliczony na sprzedaż, noszący pozorne znamiona prawdziwej ekstremy i undergroundowej autentyczności. Puść takim debiut Napalmów to zrobią miny jakbyś im posunął pod nos talerz z gównem. Wiem, bo akurat mam (minimalny, bo minimalny, ale zawsze), kontakt z młodzieżą i tego teraz się słucha. A zestawienie tego zjawiska z (jak to się mówi) "nu-metalem" nie jest może bezpodstawne, ale jednak takie "Life is Peachy" albo "Iowa" przy gównie pokroju Lamb of God to pierdolony ARTYZM.

Edit. Kurwa, ciężko się to ogląda, a żeby słuchać to trzeba być już kompletnie pojebanym?
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: METALCORE

30-10-2011, 08:56

Kurt pisze:Natomiast jeżeli Agnostic Front będzie grało metalcore (chociaż dla mnie zawsze napierdalali, nie wiem, crossover i bardziej punk po prostu, ale ok) czy Biohazard, to zwracam honor.
Nigdzie nie napisałem, że te zespoły to metalcore. ;) Miałem na myśli to, że kiedyś muzyka będąca połączeniem metalu i core'a brzmiała zupełnie inaczej. Może dzisiejszy metal i HC są tak słabe, że z ich połączenia muszą wyjść jakieś muzyczne potwory? ;)
Swoją drogą zespoły typu Biohazard czy Pantera też były darzone nienawiścią w latach 90. Szczególnie przez fanów black metalu, którzy myśleli, że właśnie takie kapele miał na myśli Euronymous pisząc o "hardcoreowych świniach". ;))))
aryman
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
Lokalizacja: WLKP

Re: METALCORE

30-10-2011, 09:07

Odnośnie tematu - nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... I raczej nie warto się wysilać, żeby poznać.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: METALCORE

30-10-2011, 09:34

Metalcore to taka trochę świnka morska - ani świnka ani morska. ;))
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
ODPOWIEDZ