METALCORE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10107
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: METALCORE
He he, szkoda, że nie macie pojęcia o czym piszecie. :) Serio, widzę, że nikt nawet nie zajrzał do linków, wplatacie w to jakieś emo-sremo, co to ma wspólnego z takim HSB? Tak samo image. Ja pierdolę - są zespoły, które po wyglądzie mogłyby grać i punka i hc i hip-hop, są kapele które wyglądają jak normalni metalowcy. O to chodzi w tym topiku żeby wygrzebać to co wartościowe, tak jak np. God Forbid, a nie jebać bez sensu, ponadto czy komuś się to podoba czy nie to metalcore jest najmocniej zakorzenionym w klasycznym metalu nurtem mainstreamowej muzyki rockowej od czasów pudli, bardziej niż klony DED, większość grunge, nu-metalu i tych post-grunge'owych chujwieców typu Puddle of Mud, Creed czy inny Kilgore.
Yare Yare Daze
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: METALCORE
Zamiast przyłączyć się do chóru jebiących metalcore, wolałem wyłowić coś porządnego z tego stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=VjcTMtiHZio
http://www.youtube.com/watch?v=VjcTMtiHZio
Ja zajrzałem. Heaven shall burn nie jest złe, ale czasu na poznanie ich płyt raczej nie poświęcę. Shadows Fall - nic ciekawego.hcpig pisze:widzę że nikt nawet nie zajrzał do linków
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: METALCORE
Jak słyszę tę nazwę to:Xapapote pisze:Kawa i herbata robi z ciebie szmatę!Drone pisze:A propos straight edge, kto kojarzy to cudo:
Pijesz herbatę, bo jesteś słaby,
teina nie rozwiąże twoich problemów.
Jeszcze jedna wiśnia w czekoladzie
nie doda ci odwagi
?
CymeonX?
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALCORE
Spierdolony wokal przekresla wszystko. Muzyka tez jakas taka mialka, no i ta typowo amerykanska estetyka przywodzaca na mysl mainstreamowe horrory ostatnich lat.Headcrab pisze:Zamiast przyłączyć się do chóru jebiących metalcore, wolałem wyłowić coś porządnego z tego stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=VjcTMtiHZio
Nawet jak nie ma kompletnego dramatu, to ten styl jest po prostu z dupy. Megawat dobrze podsumowal.
this is a land of wolves now
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: METALCORE
Dla mnie tym właśnie jest metalcore, połączeniem metalu i hardcore'u, tak więc Agnostic Front należałoby wymienić jako jeden z pierwszych zespołów, obok Converge albo innego Integrity (Converge zresztą słuchalne, Integrity już mniej, Agnostic Front wiadomix, że zajebiste) którzy tworzyli ten nurt. I tak jak mówisz, ciekawe co poszło nie tak, że aż tak strasznie się spierdoliło i jakieś potworki typu Lamb of God czy Heaven Shall Burn też grają metalocore, co bezspornie jest daleko od głównego korzenia tejże muzyki.ultravox pisze:Nigdzie nie napisałem, że te zespoły to metalcore. ;) Miałem na myśli to, że kiedyś muzyka będąca połączeniem metalu i core'a brzmiała zupełnie inaczej. Może dzisiejszy metal i HC są tak słabe, że z ich połączenia muszą wyjść jakieś muzyczne potwory? ;)Kurt pisze:Natomiast jeżeli Agnostic Front będzie grało metalcore (chociaż dla mnie zawsze napierdalali, nie wiem, crossover i bardziej punk po prostu, ale ok) czy Biohazard, to zwracam honor.
Swoją drogą, zespoły typu Biohazard czy Pantera też były darzone nienawiścią w latach 90. Szczególnie przez fanów black metalu, którzy myśleli, że właśnie takie kapele miał na myśli Euronymous pisząc o "hardcoreowych świniach". ;))))
The madness and the damage done.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: METALCORE
Tak, ale linki z posta jestera sprawdziłem i... dziękuję, postoję.aryman pisze:Odnośnie tematu - nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... I raczej nie warto się wysilać, żeby poznać.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1926
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: METALCORE
Chyba nie spodziewałeś się w tym gatunku jakiejś perełki, która spowoduje opad szczeny? :) Niestety nic sensowniejszego z tego gatunku nie mogłem wymyślić.Riven pisze:Spierdolony wokal przekresla wszystko. Muzyka tez jakas taka mialka, no i ta typowo amerykanska estetyka przywodzaca na mysl mainstreamowe horrory ostatnich lat.Headcrab pisze:Zamiast przyłączyć się do chóru jebiących metalcore, wolałem wyłowić coś porządnego z tego stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=VjcTMtiHZio
Edit: Właśnie wygooglowałem, że zespół, który zalinkowałem to jakiś christian metalcore.
Ostatnio zmieniony 30-10-2011, 12:06 przez Headcrab, łącznie zmieniany 1 raz.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALCORE
Wlasnie, w tym problem - najlepsze rzeczy jakie slyszalem w tej stylistyce co najwyzej nie wkurwialy jakos szczegolnie. Ale jesli ktos poda fajny typ to z radoscia bede sluchal metalcore'owej plyty. ;)
Moim zdaniem ten nurt to ni mniej ni wiecej produkt opracowany w 100% pod rynek muzyki popularnej dla smutnych dzieci z bogatych rodzin.
Moim zdaniem ten nurt to ni mniej ni wiecej produkt opracowany w 100% pod rynek muzyki popularnej dla smutnych dzieci z bogatych rodzin.
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: METALCORE
Ja mam parę metalcore'owych płyt, które lubię, ale nie przyznam się jakie.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: METALCORE
Jeżeli ktoś nie trawi melodefmetalu (jak ty Riven) to tym bardziej powinien trzymać się z daleka od metalcore;)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: METALCORE
Nie przepadam za metalcore, ale tutaj macie przeglad czegos swiezszego niz Shadows Fall i Lamb of God, bo to tak jakby mowic "slucham death metalu czyli In Flames i CoB" hahaha
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: METALCORE
Jeśli spojrzeć wnikliwiej na to co robiło Cryptopsy i Gorguts na ten przykład, to dziś trzeba uderzyć się w pierś i przyznać, że sami żeśmy tego potwora na własnym łonie wyhodowali :) Większość tych chujcorów ma korzenie w kanadyjskim defie. Tyle, że jakość poleciała na łeb i gra się na innych emo-cjach.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: METALCORE
Niby tak, ale i tak wole to co wkleilem od
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: METALCORE
Ja bym jednak odróżnił tzw. deathcore'a (np. Shadows Fall, Lamb of God, Heaven Shall Burn) od tzw. metalcore's i numetalu (np. Korn i Slipknot). O ile ci pierwsi grają coś co można nazwać metalem to ci drudzy po prostu zmasakrowali nowojorskiego hard core'a. Wszystko ww. jest oczywiście g...o warte.
Dla mnie w miarę słuchalna jest mieszanka grindcore'a i deathcore'a jak tutaj:
Dla mnie w miarę słuchalna jest mieszanka grindcore'a i deathcore'a jak tutaj:
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: METALCORE
Generalnie wiadomo, że gówniany podgatunek. Kiedyś słuchałem jakichś tam rzeczy i kilka zespołów nadal jest fajnych. Tak więc, te linki, będą jedynymi w miarę wartościowymi linkami w tym temacie. ;)
http://www.spirit-of-metal.com/album-gr ... -l-pl.html - ale nigdzie nie znalazłem próbek audio :)
Reszta to gówno. :)))
http://www.spirit-of-metal.com/album-gr ... -l-pl.html - ale nigdzie nie znalazłem próbek audio :)
Reszta to gówno. :)))
HAILSA!!!!!
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: METALCORE
no chyba Cie glowa boli, jak to jest death corePacjent pisze:tzw. deathcore'a (np. Shadows Fall, Lamb of God,
niektore kapele deathcore sa calkiem ok, ja np. mam slabosc do nich, bardzo fajna plyta!
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10107
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: METALCORE
Pacjent, sorry czy ty słyszałeś naprawdę całe płyty tych bandów? W przypadku SF co prawda 2 pierwsze (zupełnie nieciekawe) są nafaszerowane 'Slaughter of the Soul' ale to nie czyni z nich deathcore'a :) Zubrowska jest zajebista ale to z kolei nie takie granie jak w temacie. Ktoś pisał o egzaltacji itp. Kur... jak to się ma do Shadowów, kurwa kolesie wrzucili na płytkę thrash, kalifornijski punk, trochę zgrabnych hejvi solosów, wszystko na niesamowitym luzie, spokojnie można ich uznać za kontynuatorów tej linii thrashu która pojawiła się na początku lat 90' kiedy thrashersi łagodzili styl - są dobre riffy, hit na hicie i bezpretensjonalna frajda, gdzie tu jakaś egzaltacja? I takich właśnie kapel szukam.
Yare Yare Daze