MORTICIAN (US)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORTICIAN (US)

07-11-2011, 23:15

Zatęskniłem za muzyką Mortician. Włączyłem sobie dzisiaj Domain of Death. Przesłuchałem kilka razy. Świetny album, czyste muzyczne barbarzyństwo i kult siły. Ostatniemu krążkowi nowojorczyków stuknęło 7 lat i z tej okazji zakręci się on kilka razy w moim odtwarzaczu (kiedy tylko dokończę ostatni Hate Eternal). Kiedy wreszcie wydadzą nowy materiał?
I AM MORBID
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9887
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORTICIAN (US)

07-11-2011, 23:46

Domain of Death bardzo ok. Nie słyszałem jeszcze ostatniej, ale jak widać zapewne zdążę zanim pojawi się nowa;)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15646
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORTICIAN (US)

10-11-2011, 16:44

shitfun pisze:swego czasu bardzo lubiłem, ale im nowsze płyty tym mniejsze zaintereswoanie we mnie budziły poprzez monotonię - nawet nie tyle muzyczną co wokalną. bardzo lubię hacked, chyba ich najlepsza rzecz moim zdaniem.
Otóż to. Hacked... i Zombie Apocalypse lubię nawet bardzo, Chainsaw... to była chyba ostatnia płyta która wzbudziła moje zainteresowanie chociaż już wtedy wkradała się monotonia - przydałby się "żywy" perkusista, bardziej urozmaicone wokale, chociaż z drugiej strony potrafię zrozumieć ludzi którzy takich zmian nie oczekują i lubią Mortician taki, jaki jest. Ostatni ich long przesłuchałem może raptem trzy razy, nie miałem wtedy ochoty na więcej. Ciekawe kiedy wydadzą nowy ochłap, czy będzie tak samo obskurny jak wszystkie poprzednie czy zaserwują tym razem coś innego, nie żeby rewolucja, ale kilka smaczków, które wyróżniłyby nowego długograja na tle pozostałych?
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 10:58

W zasadzie łykam wszystko od "House by the Cemetary" do "Darkest Day of Horor" (który to jest bez wątpienia najdoskonalszą płytą Mortician) z wyłączeniem właśnie "Domain of Death". Nigdy nie udało mi się do niej przekonać mimo kilku prób i sporej sympatii dla tego zespołu. Jak na Mortician, to dla mnie nic tam nie stoi na swoim miejscu. A "Chainsaw Dismemberment" - doskonała rzecz, od tej płyty zaczynałem ich poznawać, tak jak pewnie i większość z Was. :)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 12:15

megawat pisze:"Darkest Day of Horor" (który to jest bez wątpienia najdoskonalszą płytą Mortician)
Mi się ten album spodobal podczas premiery ale nie rzucil na kolana. Docenilem go w pelni dopiero w zeszlym roku, wyczulem w nim punkowy feeling. Niedawno znalazlem wywiad z Rahmerem, w ktorym mowil, ze muzyka na DDOH jest w duzej mierze inspirowana dokonaniami Doom i Discharge.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
metalized
weteran forumowych bitew
Posty: 1292
Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
Lokalizacja: Bobolice i okolice

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 12:34

Ja jakoś nie szaleję za twórczością Martusi ale czasami sobie włączę szczególnie na sen heh. Ale jakie plyty przeca "Powstali w 1983 roku, by rozpaść się w 1990 i ponownie zejść w 2009 roku. A 28 listopada wydadzą swój debiutancki krążek. Mowa o Austriakach z heavy metalowego Mortician. Ich pierwszy duży krążek będzie nosił tytuł “Mortician”. Znajdzie się na nim jedenaście numerów o łącznej długości pięćdziesięciu sześciu minut. Jej wydawcą będzie Pure Steel Records. Jak na razie Mortician mogło pochwalić się dwiema demówkami, epką oraz kompilacją" :D fajnie jak się ktoś pomyli i zamiast kastratów kupi Amerykańców :D
P.J.E.C.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15646
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 15:15

Albo odwrotnie, pomyśli że to nowa płyta amerykańskich masakratorów a tu jeeeb, niespodzianka...kastrat na wokalu, pitu pitu na gitarkach... ale to tylko hipotetyczna sytuacja, chociaż ktoś niezorientowany mógłby się pomylić, o zaznajomionych z tematem o to nie podejrzewam.
Awatar użytkownika
Headcrab
weteran forumowych bitew
Posty: 1925
Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
Kontakt:

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 17:09

Najlepiej pomylić się przy Disgorge, tak czy tak będziesz zadowolony z płyty.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 17:49

zespol ciekawostka i tyle. az tyle.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15646
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORTICIAN (US)

11-11-2011, 20:07

Kiedy pierwszy raz usłyszałem "Hacked..." to rzeczywiście była dla mnie ciekawostka, o ile pamiętam wtedy usłyszałem po raz pierwszy zespół z automatem perkusyjnym, co jak patrząc na rok wydania było pewnym novum. Czy takową ciekawostką pozostał? Jeśliby byłby to twór jednopłytowy to z całą pewnością tak, wraz z kolejnymi wydawnictwami pokazali jednak, że zamierzają nagrywać kolejne albumy i kontynuować muzyczne barbarzyństwo, z ciekawostki undergroundowej przerodzili się w pełnowartościowy zespół. Znaleźli też wielu naśladowców, i to właśnie klony Mortician nazwałbym ciekawostką.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 10:42

Zespół, który właściwie znam tylko z jednej płyty - "Zombie Apocalypse". I to jest płyta bardzo dobra. Reszta jakoś nie zapadła mi w pamięci, a jakiekolwiek próby powrotu do reszty dyskografii skutkują zmęczeniem materiału i napadem senności.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 18:25

generalnie ich płyty to się głównie samplami różnią ;))
a to dość powszechne uwielbienie dla ZA to chyba z tego względu że to mini ;))
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 18:54

A to też bardzo możliwe, bo generalnie 20-30 minut z muzyką Mortician wystarcza w zupełności. :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 19:00

Ja lubię słuchać ich płyt co najmniej kilka razy pod rzad. W czerwcu 2009 Hacked Up For Barbecue byla chyba jedyna plyta ktorej sluchalem.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 20:11

Słyszałem tylko "Chainsaw Dismemberment" kilka lat temu i jak dla mnie to zupełna chujnia. Zero pomysłów, w chuj nisko nastrojona gitara piździ non-stop prostackimi power chordami, wszystko na jedno kopyto. W góra tydzień nagrałbym lepszy album, lol.
Z zespołów poruszających się w podobnej stylistyce zdecydowanie chętniej słuchałbym całkiem dobrego DEVOURMENT, choć nie mam już wielkiego zapotrzebowania na tego typu muzykę.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9887
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 20:34

Pamiętam jak kiedyś Szubrycht (chyba) na łamach Mystic art zamieścił relację z jakiegoś festu, na którym grał Mortician. Cała relacja z ich występu była mniej więcej taka: "Mortician huczał i buczał bez sensu":)
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 21:20

a tam pierdolenie - i to prawdopodobnie z czasów kiedy Yaro.Slav latał w sukienkach w LO :))
może nie są typowo koncertowym bandem (jak np. Napalm Death który alive wywala z butów dwukrotnie silniej niż na płytach) ale wstydu raczej nie przynoszą
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 21:22

Mistrz pisze: W góra tydzień nagrałbym lepszy album, lol.
to do dziela :) a ja umile sobie czekanie przedostatnim krazkiem Mortician
I AM MORBID
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 21:43

Myśmy sobie z kolegą nagrali, tyle że jeden numer - za to w 3 godziny (licząc od pierwszego riffu i pierwszej linijki tekstu do gotowego numeru) ;)))
http://w844.wrzuta.pl/audio/0VFUlxkzmPj ... iotrack_12

jakosc jest jaka jest, bo jednak 10 lat temu homerecording nie był zbyt zaawansowany
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORTICIAN (US)

12-11-2011, 23:39

no i fajnie, slychac inspiracje wielkim Mortician :)
I AM MORBID
ODPOWIEDZ