Jeśli nawet tak, to co z tego? Zresztą nieważne, napisałem już, że mało mnie to obchodzi. Jak i to całe pink flojd.Wysłane przez Brzachwo Wój
ale w swoim życiu słuchałem metalu więcej niż ty masz lat
Pink Floyd
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
No to jak cię nie obchodzi, to nie zawracaj dupy.Wysłane przez vomitJeśli nawet tak, to co z tego? Zresztą nieważne, napisałem już, że mało mnie to obchodzi. Jak i to całe pink flojd.Wysłane przez Brzachwo Wój
ale w swoim życiu słuchałem metalu więcej niż ty masz lat
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: Pink Floyd
Genialny muzyk i kompozytor genialnego zespołu,no cóż, everything dies...
Death Dwells in Love
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1532
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Pink Floyd
Sprawdziłem, wątku takiego nie ma.
Wiem, wiem, po co zakładać wątek o trupach? Zna to każdy (przynajmniej w jakimś ograniczonym zakresie), wraca się do tej muzyki coraz rzadziej. Coraz częściej natomiast znajdujemy w niej denerwujące rzeczy - z obrzydliwym monumentalizmem na czele ;)
Zatem, jeśli ktoś chce, może orzygać ścianę, kopnąć w zad krowę albo puścić komuś zajączka przez pryzmat...
Mnie chodzi o coś innego - bardzo konkretnego:
otóż ukazało się niedawno monumentalne wydawnictwo "Pink Floyd: The Discovery 14 Studio Album Boxset" (zob. na Allegro)
To nowy remastering regularnych płyt zespołu. Kosztuje sporo, ponad 700 zł, ale podobno dźwięk jest olśniewający. Podobno jakby kurtyna opadła ze starych nagrań, podobno... - i tak dalej.
Jak jest naprawdę? Słyszał ktoś? Ja niestety nie znam nikogo, kto posiada edycję Discovery, a chciałbym usłyszeć opinię bardziej wiążącą niż oparta na "podobno"...
A więc?
Wiem, wiem, po co zakładać wątek o trupach? Zna to każdy (przynajmniej w jakimś ograniczonym zakresie), wraca się do tej muzyki coraz rzadziej. Coraz częściej natomiast znajdujemy w niej denerwujące rzeczy - z obrzydliwym monumentalizmem na czele ;)
Zatem, jeśli ktoś chce, może orzygać ścianę, kopnąć w zad krowę albo puścić komuś zajączka przez pryzmat...
Mnie chodzi o coś innego - bardzo konkretnego:
otóż ukazało się niedawno monumentalne wydawnictwo "Pink Floyd: The Discovery 14 Studio Album Boxset" (zob. na Allegro)
To nowy remastering regularnych płyt zespołu. Kosztuje sporo, ponad 700 zł, ale podobno dźwięk jest olśniewający. Podobno jakby kurtyna opadła ze starych nagrań, podobno... - i tak dalej.
Jak jest naprawdę? Słyszał ktoś? Ja niestety nie znam nikogo, kto posiada edycję Discovery, a chciałbym usłyszeć opinię bardziej wiążącą niż oparta na "podobno"...
A więc?
Re: Pink Floyd
większość brzmi "lepiej" - szczególnie dwa ostatnie krążki, które były raczej ubogie w basy, ale oczywiście zgodnie z nową modą całość brzmi trochę głośniej. wszystko remasterował james guthrie, więc było wiadomo, że kichy nie wydadzą. ale to jest raczej indywidualna kwestia odbioru dźwięków - najlepiej ściągnąć we flac'ach, samemu posłuchać na swoim sprzęcie i ew. kupić.
bardzo fajny jest koncert na bonusowym dysku DSOTM
bardzo fajny jest koncert na bonusowym dysku DSOTM
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Pink Floyd
w tej chwili chce mi sie wracac tylko do debiutu :<
ale lubie tez The Wall. przepraszam.
ale lubie tez The Wall. przepraszam.
this is a land of wolves now
-
- w mackach Zła
- Posty: 815
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pink Floyd
Lubię większość rzeczy które nagrali, ale najczęściej wracam do Wish You Were Here, Animals i debiutu.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Pink Floyd
Kiedyś katowałem ostro, obecnie wracam sporadycznie, głownie do debiutu i do Animals. Debiut - bo to genialne, totalnie wyćpane rockowe piosenki i kto uważa inaczej, ten jest głuchy. A Animals... kiedyś mi nie leżało, teraz podoba mi się przestrzeń i surowa topornośc tych numerów. Czuć, że to ten sam zespól co na Wish You Were Here, czy The Wall, ale, no właśnie, nie ma tej całego monumentalizmu i egzaltacji. Może za parę lat, uznam, że to ich najlepszy album, nie wiem.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Re: Pink Floyd
a był ktoś na koncercie Gilmour'a w Stoczni Gdańsk? Koncert Waters'a w Łodzi? Jakieś wspomnienia? Ja zaliczyłem oba i oba były magiczne, choć przecież zupełnie inne. NIGDY nie zapomnę euforii kiedy w Gdańsku Wright zaczął grać Echoes i tego uczucia żalu, że koncert się skończył i przeświadczenia, że nie będzie już więcej Pink Floyd... Żałuję trochę, że nie pojechałem na spotkanie z Masonem kiedy przyjechał promować książkę o PF - miałbym "zaliczone" spotkanie z wszystkim Floydami.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Pink Floyd
Wydawnictwa, ktore bylo bodzcem do zalozenia teamtu nie slyszalem, lecz co do muzyki... Wiadomo debiut i ciemna strona ksiezyca to nie kwestionowane miejsce pierwsze w ich bogatej dyskografii. Czysty geniusz, kosmos i dragi. A pozniej klasyfikacja nie jest latwa, Moze A Saucerful of secrets i Atom Heart Mother? Dyskografie PF odswiezam na biezaco i za kazdym razem uslysze w kolejnej z ich plyt cos nowego. Ostatnio obejrzalem ich koncert z Pompeii - ARCYDZIELO, to co wyprwaili w tych starozynych ruinach jest czyms nie prawdopodobnym. Z reszta o nich juz wszystko zostalo powiedziane:)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Pink Floyd
a ty to sensownie streściłeś, w każdym razie tak mi się po pijaku wydaje...
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1482
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: Pink Floyd
Geniusz i dragiiii... dragiiiiii... dragiiii.......Glene pisze:Wiadomo debiut i ciemna strona ksiezyca to nie kwestionowane miejsce pierwsze w ich bogatej dyskografii. Czysty geniusz, kosmos i dragi.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Pink Floyd
a ja wlasnie ksiezyca nie moge tak wysoko postawic. to jest wspaniala plyta, ale zawsze czegos mi w niej brakowalo zeby dac 10/10.
this is a land of wolves now
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Pink Floyd
W wielu przypadkach nie odlaczne polaczenie.Duvelor pisze:Geniusz i dragiiii... dragiiiiii... dragiiii.......Glene pisze:Wiadomo debiut i ciemna strona ksiezyca to nie kwestionowane miejsce pierwsze w ich bogatej dyskografii. Czysty geniusz, kosmos i dragi.
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Pink Floyd
I tak Syd walił więcej niż cała reszta razem wzięta:)Glene pisze:W wielu przypadkach nie odlaczne polaczenie.Duvelor pisze:Geniusz i dragiiii... dragiiiiii... dragiiii.......Glene pisze:Wiadomo debiut i ciemna strona ksiezyca to nie kwestionowane miejsce pierwsze w ich bogatej dyskografii. Czysty geniusz, kosmos i dragi.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Pink Floyd
Reszta tez waliła równo rózne specyfiki zdaje się, ale pomijając Syda to raczej niespecjalnie zwracano uwagę na ten aspekt ich działalności.
A, a tak w ogóle to "Time" jest najlepszym utworem Pink Floyd, muzycznie ale i lyricznie, rzekłem. Solówa :O
A, a tak w ogóle to "Time" jest najlepszym utworem Pink Floyd, muzycznie ale i lyricznie, rzekłem. Solówa :O
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Pink Floyd
a gdzie tam. przereklamowany kawałek, choć solo faktycznie ok.
this is a land of wolves now