MY DYING BRIDE

[longinus696]

Bardzo. :) A co tu do rozumienia?

[Bambi]

No jest pies baskervilów, pełnia i jakiś zamek. Super a nie chujowe!

[Hollowman]

Mi jakoś kolorystyka tu nie leży.

[ultravox]

To było super.

[Castor]

No jest pies baskervilów, pełnia i jakiś zamek. Super a nie chujowe!

Ty żeś chyba nigdy super okładki nie widział :D

[Bambi]

Mi jakoś kolorystyka tu nie leży.

Mi właśnie odwrotnie! Granaty i pies to połączenie idealne. :D

[Skaut]

plus, że nie Photoshop. Powrót do korzenii ok, ale ich już niewiele uratuje, niestety. Od dawna swój ogon zjadają.

[Morph]

Od dawna swój ogon zjadają.

Teraz niestety postanowili opierdolić jeszcze ogon Azora Baskervillów.

[ultravox]

plus, że nie Photoshop. Powrót do korzenii ok, ale ich już niewiele uratuje, niestety. Od dawna swój ogon zjadają.

A to nie jest w Photoshopie robione? To mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie ta okładka wygląda jakby była stworzona z pomocą komputera.

[Holi]

kawałek jest bardzo dobry fakt, że wrócili do korzeni i tego co im najlepiej wychodzi jest jak najbardziej ok

[Skaut]

plus, że nie Photoshop. Powrót do korzenii ok, ale ich już niewiele uratuje, niestety. Od dawna swój ogon zjadają.

A to nie jest w Photoshopie robione? To mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie ta okładka wygląda jakby była stworzona z pomocą komputera.

Pewności nie mam, chodziło mi raczej o brak "plastikowej" maniery z trzech ostatnich longów. Zresztą, ostatnia ich okładka, która zrobiła na mnie pozytywne wrażenie to ta z "The Dreadful Hours".

[Riven]

plus, że nie Photoshop. Powrót do korzenii ok, ale ich już niewiele uratuje, niestety. Od dawna swój ogon zjadają.

A to nie jest w Photoshopie robione? To mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie ta okładka wygląda jakby była stworzona z pomocą komputera.

Tez wlasnie tak mi sie wydaje, zreszta mialem napisac, ze fajna, tylko troche zalatuje PSem. :D

[Bambi]

Wygląda jak rysunek, podrasowany trochę na kompie. Zajebista!

[Pöstmörtem]

kawałek jest bardzo dobry fakt, że wrócili do korzeni i tego co im najlepiej wychodzi jest jak najbardziej ok

Do korzeni? Ciekawe.. chyba jakiegoś innego My Dying Bride słuchałem.

[Bambi]

Kupiłem płytę dla okładki, miała zostać w folii na półce, ale wczoraj postanowiłem spróbować. Zachowawcza, prosta jak cep, trochę mroczna, trochę growlu, trochę psiego ujadania. W sumie przesłuchałem, ale nie wiem czy fajna. :)

[Pöstmörtem]

W sumie przesłuchałem, ale nie wiem czy fajna. :)

Zapytaj na forum.

[Bambi]

Czekam na jakieś opinie, ale doczekać się nie mogę.

[Bezdech]

Liczysz, że ktoś poza tobą zakupił ten klocek?

[Bambi]

Prawdę mówiąc, nie. :D

[Pöstmörtem]

Słucham sobie tego czegoś długiego nowego w wykonaniu My Dying Bride i bardzo mi się już zdążyło spodobać. Powrót do korzeni to nie jest jak ktoś wyżej insynuował, taki powrót do niedawnej dobrej formy sprzed kilku lat co najwyżej. Tak czy makak mi się podoba.
Bambi załóż ramoneskę za karę dziadu jak nie wiesz czy ci się podoba czy nie.