THERION

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Therion

15-11-2011, 19:58

Deicide miało treść, przynajmniej na pierwszych 2, w porywach 4, płytach. To w ogóle nie ma co porównywać.
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: Therion

15-11-2011, 20:21

twoja_stara_trotzky pisze:Dodam, że NAJLEPSZE Cannibal Corpse i Obituary by poza setką pierwszą były. :D
Kanibale to średniaki, ale Obituary??? "Slowly We Rot" to przecież amerykańska odpowiedź na "Morbid Tales"!!! W moim zestawieniu ta sama półka co debiuty DeathStrike/Master, Massacre...
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 495
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Therion

15-11-2011, 20:24

lubię wszystko do "Secret of the Runes". pozostałych albumów nie potrafię słuchać.
535

Re: Therion

15-11-2011, 20:59

SCREAMBLOODYGORE pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:Dodam, że NAJLEPSZE Cannibal Corpse i Obituary by poza setką pierwszą były. :D
Kanibale to średniaki, ale Obituary??? "Slowly We Rot" to przecież amerykańska odpowiedź na "Morbid Tales"!!! W moim zestawieniu ta sama półka co debiuty DeathStrike/Master, Massacre...
E tam. Trochę wyolbrzymił dla większego efektu. Przecież wszyscy wiedzą, że nie ma 100 lepszych płyt niż SLOWLY WE ROT. Nawet ci, którym włosy na klacie jeszcze nie rosną.
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Therion

15-11-2011, 21:17

Słucham właśnie Beyond Sanctorum, nie pierwszy raz, ale i tak nic nie pamiętałem. Fajna płyta, ale nie spodziewałem się jednak takich kawałków jak Symphony Of The Dead i różnych motywów, które niebezpiecznie przypominają już tę niemiecką szkołę heavy metalu. Widać, że późniejsze fascynacje zdradzali już na pierwszych wydawnictwach.
Awatar użytkownika
Headcrab
weteran forumowych bitew
Posty: 1926
Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
Kontakt:

Re: Therion

15-11-2011, 22:17

Takich średniaków jak Cannibal Corpse chciałbym jak najwięcej. Nie rozumiem jak można nazywać ich przeciętniakami. Sama muzyka CC jest ok, po prostu niektórym z was nie pasuje podejście do grania DM jakie prezentują.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1542
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Therion

15-11-2011, 22:42

Otóż to. Prosta i uczciwa konstatacja.
Wracam do wszystkich płyt CC, do starych nagrań Therion - rzadko.
Ciekawe, czy tylko dlatego, że wg mnie amerykański DM >>>> szwedzki DM?
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Therion

15-11-2011, 23:46

Ameryki nie odkryję twierdząc że 3 płyty a potem spalona ziemia. Therion na Beyond Sanctorum i Ho Drakon Ho Megas to jeden z bardziej twórczych i oryginalnych zespołów swojej epoki. Biorąc pod uwagę tylko samą Szwecję (gdzie w zasadzie 90% towarzystwa napieprzało to samo) to zespół wręcz wybitny i trudno mi nawet w tej chwili wyobrazić sobie w jakim kierunku mogłaby pójść ich muzyka gdyby nagle nie zboczyli na manowce z Lepacca Kliffoth (koszmar). Z późniejszych podsłuchiwałem jeszcze trochę Theli (jest tam trochę fajnych momentów np. Cults of the Shadow - słodki numer ale wpadający w ucho) i Secret of the Runes (a to już chyba bardziej ze względu na tematykę).
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Therion

15-11-2011, 23:47

Szczerze mówiąc do CC nie wracam prawie w ogóle, może do TOM raz na rok. A Obituary po kilkuletniej przerwie próbowałem jakiś miesiąc temu (COD) - niestety pół płyty i koniec, ziew. Także trocki nie kłamie w tym wypadku na szczęście. :)
HAILSA!!!!!
Maria Konopnicka

Re: Therion

15-11-2011, 23:52

To akurat o niczym nie świadczy - ja zarówno do Cannibal Corpse jak i do Obituary (pierwszych trzech płyt) wracam bardzo często. Właściwie obok Death i Morbid Angel są to kapele death metalowe, do których wracam najczęściej. No i oczywiście dwie pierwsze Deicide (i demka Amon). Te płyty to dla mnie coś więcej niż muzyka, to kawał mojego życia, kawałek mnie.
Headcrab pisze:Takich średniaków jak Cannibal Corpse chciałbym jak najwięcej. Nie rozumiem jak można nazywać ich przeciętniakami. Sama muzyka CC jest ok, po prostu niektórym z was nie pasuje podejście do grania DM jakie prezentują.
Szkoda słów... opinie o tym jakoby Cannibal Corpse byli średniakami wrzucam do szuflady z napisem "Jaja, debilizmy". Rozumiem, że komuś może nie pasować ich styl, ale niedocenianie tej kapeli w kontekście całego gatunku jest po prostu niedorzeczne.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Therion

15-11-2011, 23:58

Maria Konopnicka pisze:
Bambi pisze:Szczerze mówiąc do CC nie wracam prawie w ogóle, może do TOM raz na rok. A obituary po kilkuletniej przerwie próbowałem jakiś miesiąc temu (COD) - niestety pół płyty i koniec, ziew. Także trocki nie kłamie w tym wypadku na szczęście. :)
To akurat o niczym nie świadczy - ja zarówno do Cannibal Corpse jak i do Obituary (pierwszych trzech płyt) wracam bardzo często. Właściwie obok Death i Morbid Angel są to kapele death metalowe, do których wracam najczęściej. No i oczywiście dwie pierwsze Deicide (i demka Amon). Te płyty to dla mnie coś więcej niż muzyka, to kawał mojego życia, kawałek mnie.
Najbardziej znamienne jest to, że nie wracasz do płyt Entombed. :D
To wszystko o tobie mówi w kwestii death metalu. :D
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Therion

16-11-2011, 00:00

Tyle w temacie, przecież wiadomo że jedyne dwa synonimy Death Metal to Entombed/Nihilist i Autopsy.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Maria Konopnicka

Re: Therion

16-11-2011, 00:02

twoja_stara_trotzky pisze:Najbardziej znamienne jest to, że nie wracasz do płyt Entombed. :D
To wszystko o tobie mówi w kwestii death metalu. :D
Nie wracam do Entombed tak często jak do wyżej wspomnianych, pewnie dlatego, że znaczą dla mnie więcej, a część z nich była dużo ważniejsza dla death metalu jako gatunku niż Entombed.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Therion

16-11-2011, 00:03

hahahaha... HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA... HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Therion

16-11-2011, 00:05

Za OBITUARY nigdy nie przepadałem, nudzi mnie ich muzyka, ale 3 pierwsze longi CANNIBAL CORPSE to czołówka death metalu z początku lat 90. Nie rozumiem twierdzenia, że to muzyka bez treści. Jakich treści? Treścią death metalu w takim stylu z definicji są wyprute flaki, rozczłonkowane trupy i odór śmierci unoszący się nad każdym dźwiękiem - w muzyce CC tego nie brakuje.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Therion

16-11-2011, 00:16

To fakt, niestety należy dodać jeszcze monotonię jako immanentny składnik obu tych kapel.
HAILSA!!!!!
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Therion

16-11-2011, 00:17

Maria Konopnicka pisze:Ja zarówno do Cannibal Corpse jak i do Obituary (pierwszych trzech płyt) wracam bardzo często.
Trzy pierwsze plyty Cannibal Corpse to klasyka muzycznego barbarzynstwa i nikt nic na to nie poradzi. Tak po prostu jest. Zapatrzony w Slayera i zakorzeniony w latach 80. "Eaten Back to Life" rozpierdala kazdym prostym riffem, wokalem jaskniowca i lupnieciem Mazurkiewicza. Tu nie ma zmiluj, glowa sama sie kiwa. Na dwoch kolejnych plytach wyznaczyli owczesne granice ciezaru i brutalnosci i zaczeli zjadac ludzi. Nigdy nie byli zespolem dla elegancikow.
Cannibal Corpse to wspanialy zespol i cos wiecej niz muzyka, takze zajebiste koncerty, kultowe okladki, pojebane teksty i Ace Ventura Psi Detektyw. :)
Bambi pisze:To fakt, niestety należy dodać jeszcze monotonię jako immanentny składnik obu tych kapel.
Mnie nie nudzi ani sekunda, a uwierz, ze slucham czesto, wlasnie leci "Eaten Back to Life" i czwarty na plycie "Mangled", zaraz refren w ktorym na czwartego razem z Barnesem, Howardem i Bentonem bede krzyczal: "Mangled"!!!!
Ostatnio zmieniony 16-11-2011, 00:22 przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
I AM MORBID
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Therion

16-11-2011, 00:19

Trocki elegancikiem? :D
HAILSA!!!!!
Maria Konopnicka

Re: Therion

16-11-2011, 00:21

Bambi pisze:To fakt, niestety należy dodać jeszcze monotonię jako immanentny składnik obu tych kapel.
Trzeba być całkowitym laikiem nieobeznanym z muzyką Cannibal Corpse, żeby nazwać ich płyty monotonnymi. Jak ktoś poświęcił więcej czasu ich płytom to doskonale o tym wie. :)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Therion

16-11-2011, 00:24



i Cannibal Corpse NIE ISTNIEJE.
ODPOWIEDZ