Pink Floyd
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Pink Floyd
kto tak jak ja uwaza, ze debiut to najlepszy Floyk Pind LAPKA W GORE
- olo1972
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pink Floyd
Zacząłem od The Wall,ale sporo namieszały mi płytki:Atom Heart Mother & Animals.Pewnie zakupiłbym ten box,ale cena przeraża...
Re: Pink Floyd
ja zacząłem od DSOTM, które kupiłem...w kiosku za jakąś śmieszną cenę :) jakoś pod koniec lat 90 to było.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1532
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pink Floyd
olo1972 pisze:Zacząłem od The Wall,ale sporo namieszały mi płytki:Atom Heart Mother & Animals.Pewnie zakupiłbym ten box,ale cena przeraża...
Już gdzieniegdzie cena o stówkę spadła. Można ewentualnie się skusić na zwykły box z 14 płytami za połowę ceny Discovery.
Ja na razie pasuję, mam inne priorytety zakupowe.
Re: Pink Floyd
albo kupować płyty pojedynczo. ta książeczka dodawana do boxu i tak jest słabiutka. spieszyć się nie trzeba - to żadne wydania limitowane nie sąmad pisze:Można ewentualnie się skusić na zwykły box z 14 płytami za połowę ceny Discovery.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4611
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Pink Floyd
echos pikne jest
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Pink Floyd
no właśnie ja mam odwrotnie. coraz częściej wracam, ale raczej nie do regularnych albumów, tylko do bootlegów z lat 1968-1974. świetne granie, mocno eksperymentalne, z fajnym space'owym klimatem. mam chyba z 10 rożnych wykonań Atom Heart Mother i każde jest inne. poza tym koncertowe wykonania takich kawałków jak Interstellar Overdrive, Echoes, Set The Controls ... znakomite.mad pisze:Sprawdziłem, wątku takiego nie ma.
Wiem, wiem, po co zakładać wątek o trupach? Zna to każdy (przynajmniej w jakimś ograniczonym zakresie), wraca się do tej muzyki coraz rzadziej. Coraz częściej natomiast znajdujemy w niej denerwujące rzeczy - z obrzydliwym monumentalizmem na czele ;)
Zatem, jeśli ktoś chce, może orzygać ścianę, kopnąć w zad krowę albo puścić komuś zajączka przez pryzmat...
słyszałem nowe remastery Dark Side i Wish. znakomite.mad pisze:Mnie chodzi o coś innego - bardzo konkretnego:
otóż ukazało się niedawno monumentalne wydawnictwo "Pink Floyd: The Discovery 14 Studio Album Boxset" (zob. na Allegro)
To nowy remastering regularnych płyt zespołu. Kosztuje sporo, ponad 700 zł, ale podobno dźwięk jest olśniewający. Podobno jakby kurtyna opadła ze starych nagrań, podobno... - i tak dalej.
Jak jest naprawdę? Słyszał ktoś? Ja niestety nie znam nikogo, kto posiada edycję Discovery, a chciałbym usłyszeć opinię bardziej wiążącą niż oparta na "podobno"...
A więc?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4611
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Pink Floyd
słuchałem właśnie debiutu i jak dla mnie jest to płyta znakomita jedna z najlepszych ich płyt i naprawde nie rozumiem czemu niektórzy ludzie uważają ją za słabą . Lucifer sam zabija tym rifem z Bonda a interstellar overdrive ma więcej w sobie szaleństwa ,ekstremy i chaosu niż jakieś tam DSO :D:D ,.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Pink Floyd
dobrz, że napisałeś - NIEKTÓRZY. naprawdę nie ma co się przejmować marginesem. każdy osłuchany z muzyką rockową człowiek nie może nie doceniać znaczenia tej płyty. a sadze, że wielu osłuchanych z muzyką rockową ludzi przy okazji ją zwyczajnie lubi.vicek pisze:słuchałem właśnie debiutu i jak dla mnie jest to płyta znakomita jedna z najlepszych ich płyt i naprawde nie rozumiem czemu niektórzy ludzie uważają ją za słabą
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Pink Floyd
to nie jest szaleństwo, tylko lot w przestrzeń.vicek pisze:słuchałem właśnie debiutu i jak dla mnie jest to płyta znakomita jedna z najlepszych ich płyt i naprawde nie rozumiem czemu niektórzy ludzie uważają ją za słabą . Lucifer sam zabija tym rifem z Bonda a interstellar overdrive ma więcej w sobie szaleństwa ,ekstremy i chaosu niż jakieś tam DSO :D:D ,.
Re: Pink Floyd
Ostatnio ktoś próbował mnie przekonać, że "Dark Side..." jest lepsza od debiutu. Nie pamiętam już kto to był, ale nie udało mu się...
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Pink Floyd
Oczywiście, to album - monument.vicek pisze:słuchałem właśnie debiutu i jak dla mnie jest to płyta znakomita jedna z najlepszych ich płyt i naprawde nie rozumiem czemu niektórzy ludzie uważają ją za słabą . Lucifer sam zabija tym rifem z Bonda a interstellar overdrive ma więcej w sobie szaleństwa ,ekstremy i chaosu niż jakieś tam DSO :D:D ,.
A jak mowa o wczesnym PINK FLOYD, to dwójka też jest bardzo fajna. Niby wyraźnie czuć, że słabsza, ale i tak lubię ją chyba na równi z The Piper...
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Pink Floyd
przecież to jest zupełnie inna muzyka. inna wrażliwość, inna koncepcja. obie płyty łączy to, że są znakomite. poza tym nie ma tu wielu punktów stycznych poza personaliami 3 muzyków.Maria Konopnicka pisze:Ostatnio ktoś próbował mnie przekonać, że "Dark Side..." jest lepsza od debiutu. Nie pamiętam już kto to był, ale nie udało mu się...
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Re: Pink Floyd
dokładnie - trudno porównywać - choć debiut jest mi bliższy a ostatnio ilekroć mam ochotę na "Dark Side.." to włączam sobie wersję Flaming Lips :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Pink Floyd
The Piper at the Gates of Dawn, A Saucerful of Secrets, Meddle - arcydzieła, geniusz.
Atom Heart Mother, Ummagumma, The Final Cut - bardzo dobre
Animals,The Dark Side of the Moon, Wish You Were Here, The Wall - od "dość dobre" do "dość chujowe", chronologia zachowana
na resztę płyt mam wyjebane :D
Atom Heart Mother, Ummagumma, The Final Cut - bardzo dobre
Animals,The Dark Side of the Moon, Wish You Were Here, The Wall - od "dość dobre" do "dość chujowe", chronologia zachowana
na resztę płyt mam wyjebane :D
HAILSA!!!!!
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Pink Floyd
Duza jest roznica w stosunku do np reedycji SACD sprzed kilku lat?Xapapote pisze: słyszałem nowe remastery Dark Side
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Pink Floyd
nie mam pojecia, bo jej nie znam, ale w porównaniu z oryginałem jest ogromna. i to na korzyść.0ms pisze:Duza jest roznica w stosunku do np reedycji SACD sprzed kilku lat?Xapapote pisze: słyszałem nowe remastery Dark Side
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Pink Floyd
Najfajniej brzmiący Dark Side to mój stareńki japoński winyl.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Pink Floyd
piper w 2011 nie różni się niczym od wersji 94, kupiłem przedwczoraj, oddałem wczoraj.
HAILSA!!!!!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Pink Floyd
vicek pisze:słuchałem właśnie debiutu i jak dla mnie jest to płyta znakomita jedna z najlepszych ich płyt i naprawde nie rozumiem czemu niektórzy ludzie uważają ją za słabą .
Dzie ty miszkosz? Ani jednego chopa nie znam co tak godo.
HAILSA!!!!!