GRAVELAND

[Wódka i Piwo]

Ot i utrafiłeś w samo sedno...

[Maria Konopnicka]

jak można uważać się za przeciwnika ns i jednocześnie kupować płyty w distro o profilu bliskiemu ns(wnioskuję tak z powyższego) i jednocześnie nie zauważać tu żadnej hipokryzji? :)

Jak można oglądać serial Dr House i nie być lekarzem...

[WaszJudasz]

Mi tam się wydaje nie do końca głupie, co on pisze. Dla mnie normalne, że jeśli uważam kogoś za chuja, to nie daję mu zarobić i odwrotnie - jeśli kogoś lubię/cenię, to ma u mnie pierwszeństwo. To tak ogólnie, bez wnikania w konkretną sytuację, bo nie mam pojęcia kto co z kim w tym akurat distrze. Generalnie jestem w stanie dać za towar trochę więcej, jeśli w ten sposób pieniądze dostanie ktoś, kto jest wg. mnie w porządku, a nie jakiś kutas.

[Riven]

Nikt tak nie mówił, gwoli ścisłości.

Spoko, może coś nadinterpretowałem. Generalnie zestawianie Nietzschego z nazistami, samo sugerowanie, że ci durnie mogliby cokolwiek z jego dzieł zrozumieć czy wdrożyć zawsze mnie śmieszyło/raziło.

+666

Nie bez znaczenia jest przeciez dzialalnosc jego kochanej siostruni, ktora wąsacz pewnie przejechalby z bicza gdyby juz nie byl warzywem. Zreszta moim zdaniem i bez wasacza akurat ta historia potoczylaby sie podobnie, on stal sie tylko ideologiczna marionetka.

[Lykantrop]

Mi tam się wydaje nie do końca głupie, co on pisze. Dla mnie normalne, że jeśli uważam kogoś za chuja, to nie daję mu zarobić i odwrotnie - jeśli kogoś lubię/cenię, to ma u mnie pierwszeństwo. To tak ogólnie, bez wnikania w konkretną sytuację, bo nie mam pojęcia kto co z kim w tym akurat distrze. Generalnie jestem w stanie dać za towar trochę więcej, jeśli w ten sposób pieniądze dostanie ktoś, kto jest wg. mnie w porządku, a nie jakiś kutas.

Tyle, że nie mówimy o kutasie, tylko o kimś kto fachowo wywiązuje się z zobowiązania. A to, że prywatnie ma takie, a takie poglądy jest tylko i wyłącznie jego sprawą. Tak jak ktoś wyżej napisał - dopóki nie rysuje na żydelkejsie sprzedawanych płyt swastyk, nie dorzuca darmowych egzemplarzy Volkischer Beobachter, tak długo jest dla mnie normalnym kontrahentem i nie widzę powodu, żebym miał mieć jakiekolwiek uprzedzenia. Tak samo kupowałbym od lewaka, platformersa, PiSowca, hippisa czy pedała - ich poglądy, orientacja seksualna jest ich sprawą, która nie jest przedmiotem zbytu prowadzonej działalności. Nie wiem co jest trudnego w tym do zrozumienia. Ktoś kto mówi inaczej jest dopiero klapkookim rasistą. :-)

[WaszJudasz]

Tyle, że nie mówimy o kutasie, tylko o kimś kto fachowo wywiązuje się z zobowiązania. A to, że prywatnie ma takie, a takie poglądy jest tylko i wyłącznie jego sprawą.

OK, jak już pisałem nie mówię o tym konkretnym wypadku, w którego zawiłościach się nie orientuję, ale ogólnie.
Przypuszczam, że jest jednak taka granica, poza którą robiłoby Ci to różnicę, np. w wypadku, gdyby dystrybucja danej płyty czy książki była częścią finansowania działań, które byłby w jakiś sposób skierowane przeciwko Tobie. Dajmy na to - kupiłbyś płytę w distro, które deklarowałoby, że dochód przeznacza na utrzymanie serwerów REDWATCH?

[Block69]

Dajmy na to - kupiłbyś płytę w distro, które deklarowałoby, że dochód przeznacza na utrzymanie serwerów REDWATCH?

Łooo, od razu 2 sztuki bym brał. :D

[Lykantrop]

Tyle, że nie mówimy o kutasie, tylko o kimś kto fachowo wywiązuje się z zobowiązania. A to, że prywatnie ma takie, a takie poglądy jest tylko i wyłącznie jego sprawą.

OK, jak już pisałem nie mówię o tym konkretnym wypadku, w którego zawiłościach się nie orientuję, ale ogólnie.
Przypuszczam, że jest jednak taka granica, poza którą robiłoby Ci to różnicę, np. w wypadku, gdyby dystrybucja danej płyty czy książki była częścią finansowania działań, które byłby w jakiś sposób skierowane przeciwko Tobie. Dajmy na to - kupiłbyś płytę w distro, które deklarowałoby, że dochód przeznacza na utrzymanie serwerów REDWATCH?

Tak samo powinienem przestać płacić podatki, bo część z nich idzie na Krytykę Polityczną i dietę Piątaka, Biedronia czy Nowickiej, a bez wątpienia są to ciężkie, ideologiczne przypadki? To tak poza konkursem pytanie.
Oczywiście, że nie kupowałbym płyt w distro, w którym część z dochodu jest przeznaczana na utrzymanie stron niezgodnych z prawem (chociaż podejrzewam, że takie potencjalne distro nie mogłoby oferować niczego w moim guście).
Poza tym kto, gdzie i co kupuje jest jego prywatną sprawą. Więc napadanie na kogokolwiek z tego tytułu jest daleko posuniętym nietaktem (a to akurat uwaga do 2óch innych bywalców tego forum, których niniejszym bardzo pozdrawiam i radzę zacząć przejmować się własnymi problemami, a nie zaglądaniem w cudzy koszyk).

[WaszJudasz]

Tak samo powinienem przestać płacić podatki, bo część z nich idzie na Krytykę Polityczną i dietę Piątaka, Biedronia czy Nowickiej, a bez wątpienia są to ciężkie, ideologiczne przypadki? To tak poza konkursem pytanie.

To już kwestia sumienia, ja np. za radą biskupa Meringa nie płacę abonamentu, bo w publicznej Nergala pokazują.

[DCI Hunt]

Jezusie brodaty, jacy wy do wyrzygania poprawni jesteście :) Mam kilku nie-białych znajomych z różnych części świata (oczywiście mówię tu o typach z branży) i żaden taki wrażliwy na tym punkcie nie jest :D

[Lykantrop]

Bo tutejsi wrażliwi i uczuleni są dzięki wieloletnim praktykom "żołnierzy" walczących o poprawność polityczną, wolność, demokrację, świeckie państwo, którzy dostrzegają wszędzie faszyzm, faszystów, ksenofobię i seksizm, a sami dostrzec nie potrafią, że faszystów sami wybierają i zajmują oni sejmowe ławy. Różni się tylko tym, że nie jest brunatny, a różowy.

[DCI Hunt]

sami dostrzec nie potrafią, że faszystów sami wybierają i zajmują oni sejmowe ławy. Różni się tylko tym, że nie jest brunatny, a różowy.

I to jest właśnie sedno sprawy.

[Pöstmörtem]

Tyle, że nie mówimy o kutasie

Złote wary 2011.

[Bambi]

Naprawdę tego nie widzisz czy tylko udajesz, bo tak czy inaczej chcesz mieć kilka płyt? Jak można uważać się za przeciwnika ns i jednocześnie kupować płyty w distro o profilu bliskiemu ns (wnioskuję tak z powyższego) i jednocześnie nie zauważać tu żadnej hipokryzji? "Łączy mnie zwykła umowa kupna sprzedaży". LOL. A z tą umową wiąże się przekazanie twoich pieniędzy osobom związanym z ns, które ponoć piętnujesz. Co za pierdolenie! :)

Ja pierdolę... kupuję towar, nie dotuję, widzisz tę subtelną różnicę? Na tej samej zasadzie mój pracodawca miałby mnie pozbawiać wynagrodzenia, bo kupuję za to płyty i browary, a on nie podziela takich gustów i upodobań kulinarnych? Pierdolenie to jest Twoje ostatnie 10 postów w tym temacie. Kończę, bo to nie mój poziom.

Porównanie kompletnie z dupy, mające się do tego co napisałem zupełnie nijak. Wracaj do swojego poziomu i swoich życiowych filmów i śmiesznych usprawiedliwień.

Jak można uważać się za przeciwnika ns i jednocześnie kupować płyty w distro o profilu bliskiemu ns(wnioskuję tak z powyższego) i jednocześnie nie zauważać tu żadnej hipokryzji? :)

Jak można oglądać serial Dr House i nie być lekarzem...

Wy na serio nie czaicie nic z tego, że byś przeciwnikiem ns i jednocześnie dawać zarabiać ns, kupując u niego płyty, dość mocno nie idzie ze sobą w parze? Chociaż zawsze można pierdolnąć jakąś akademicką gadkę o kontrahentach, umowie sprzedaży, kupna i innych takich.

[Lykantrop]

Porównanie kompletnie z dupy, mające się do tego co napisałem zupełnie nijak. Wracaj do swojego poziomu i swoich życiowych filmów i śmiesznych usprawiedliwień.

Śmieszna to sarenko jest Twoja próba rzucania inwektywami nie podpartymi żadnymi racjonalnymi argumentami, co widać na załączonym obrazku. W związku z tym nie zjem w Twojej restauracji, bo szef kuchni jest grubasem popierdalającym w sandałach. Teraz jesteśmy finito, papa.

[Olo]

W jedynym osiedlowym sklepiku spożywczym w promieniu 150 m ode mnie baba nachalnie wciska przy samej ladzie rząd książek w rodzaju "Wszystkie pielgrzymki Jana Pawła II do kraju i przepisy na kremówkę papieską" albo np. albumy z Lichenia - i się teraz zastanawiam czy powinienem dalej u niej bułki kupować bo wspieram lokalną aktywistkę Rydzyka czy zapierdalać dwa razy dalej i kupować drożej w Groszku.

[Scaarph]

ja bym jej wypłacił z liścia.

edit: TY KATOLIKU!!!

[Bambi]

Czy ja rzucam w Ciebie inwektywami? Padło na forum, że jesteś zagorzałym przeciwnikiem ns i jednocześnie kupujesz u ns. Wykluczając Twoje dziwaczne próby usprawiedliwiania tego (których zupełnie nie czaję), nie jestem w stanie pojąć Twojego myślenia. Mam takie poglądy polityczne/religijne itd. ale w momencie, gdy strona, której poglądom się sprzeciwiam (chyba najdobitniej pokazujesz to w przykładzie ns), daje mi dobrą ofertę (na cokolwiek) zapominam z czym ona jest związana, że nie znoszę jej toku myślenia i postępowania(bo to wiąże się z myślą), wchodzę w ofertę i w rezultacie piszę, że przecież to jej poglądy, mi nic do nich. Tak to mniej więcej wygląda i tylko tego zrozumieć nie mogę, papa. :)

[DCI Hunt]

i się teraz zastanawiam czy powinienem dalej u niej bułki kupować bo wspieram lokalną aktywistkę Rydzyka czy zapierdalać dwa razy dalej i kupować drożej w Groszku.

Gorzej jak się okaże, że baba z Groszku w niedziele po kościele w przyjacielskiej atmosferze grywa w brydża z tą pierwszą. Wtedy musisz zapierdalać jeszcze dalej.

[Olo]

Czy ja rzucam w Ciebie inwektywami? Padło na forum, że jesteś zagorzałym przeciwnikiem ns i jednocześnie kupujesz u ns. Wykluczając Twoje dziwaczne próby usprawiedliwiania tego (których zupełnie nie czaję), nie jestem w stanie pojąć Twojego myślenia.

ale co tu jest do rozumienia? każdego sprzedawcę i usługodawcę pytasz o poglądy polityczne, religijne i orientację seksualną zanim dasz mu pieniądze?

no chyba, że Scaarph zamawiał akurat wiadomym gestem pięć płyt Graveland ... ;)