Koncert roku 2011

[Góral]

Skoro tylko w Polsce to:

Revenge/Inquisition w Poznaniu i Krakowie, choć bardziej podobało mi się w Poznaniu.
Slayer w Łodzi. Następnym razem chce tytułowy "HELL AWAITS" na żywo.
Aura Noir/Witchmaster w Warszawie
Bulldozer/Witchmaster/Azarath/Deus Mortem w Poznaniu
Incantation w Poznaniu i Warszawie, choć bardziej podobało mi się w Warszawie.
Ulcer w Toruniu.

Żadnych numerków, każdy z tych koncertów rozjebał w swoim czasie, choć najlepsze i tak były: Goatpenis, Revenge, Mortuary Drape i Pseudogod w Helsinkach, oraz Sadomator, Necroholocaust i Nuclear Magick w Berlinie.

[Alsvartr]

Priest/Morbid Angel + Sodom.

[Skaut]

SCORN, a potem długo długo nic.

GODFLESH bardzo dobrze, ale nie genialnie.
VOIVOD podobnież.

Ryśka we Wrocku też dała radę, takoż i Buldozer.

[Nerwowy]

Aura Noir, Godflesh, Slayer i oby DiJ.

[Glene]

Moj glos poszedl na Slayer i Voivod -spelnienie marzen. Bardzo pozytywnie wspominam tez koncert Incantation. Bardzo zalowalem, ze nie udalo mi sie byc na Judas Priest ale jak sie okazjue nic straconego:)

[Insane]

Inquisition - Poznań! Nie odżałuję już nigdy przegapionego Witchmastera i Azarathów, bez wątpienia byłyby to gigi ex aequo z Dagonami i Incubusami.

[TORTURER]

Nie bylem na wielu koncertach w tym roku,ale zdecydowanie najlepsze jakie przezylem to MZ 412,Watain i ostatnio The Devil's Blood,wszstkie jednak odbyly sie w Londynie..

[Czesław]

Inquisition.

[Castor]

1. Slayer / Megadeth (Łódź)
2. Judas Priest / Morbid Angel / Exodus (Katowice)

[witchfinder]

Muszę przyznać, że bardzo mnie dziwi mała liczba głosów na GODFLESH i ELECTRIC WIZARD. Tam też poszedł mój głos, jako zdecydowany no. 1; drugi na SODOM, choć równie dobrze mógł to być GRINDERMAN, JUDAS PRIEST, VOIVOD, AURA NOIR albo FAUST. Wszystkie te gigi stawiam na równi.

[igelkott]

Gdyby udało się mi zobaczyć Electric Wizard, może by i dostało głos, kto wie, zazdroszczę tym którzy widzieli.
Jednak z 6 widzianych koncertów z listy absolutnie wygrywa Revenge & Inquisition w Krakowie. Drugi głos na Coronera, tyle oczekiwania robi swoje... Jakby dało radę więcej zaznaczyć to później mniej więcej po kolei Sodom, Incantation, Aura Noir. Bulldozer na samym końcu, niestety nic nie pamiętam, heh. :(

[Block69]

JUDAS PRIEST, Morbid Angel
INQUISITION, REVENGE, Corpus Christii, The Stone

i potem długo, długo nic

[Riven]

poniewaz sa tylko 2 glosy, wybralem Voivod i Godflesh.
Slayer byl niewiele mniej zajebisty, ale ich widzialem juz trzeci raz.

[jaszyn]

Głos na Judas Priest / Morbid Angel i Slayer / Megadeth, a chciałoby się zaznaczyć jeszcze Voivod

[martyrdoom]

JUDAS PRIEST / MORBID ANGEL to na pierwszym miejscu.
SLAYER / MEGADETH to na drugim.

Zajebiście było też na Electric Wizard i Coroner, a z mniejszych koncertów, to dobrze się bawiłem początkiem roku na Belzebong/Embrional i ostatnio na TSA.

[Foxhound]

Incantation/Anima Damnata/Infidel. Moc.

[Kurt]

Slayer, oczywiście ;)

[Foxhound]

Jeszcze Anaal Nathrakh w Madnessie całkiem dali radę hehe :)

[Buła]

w sumie na wielu koncertach w tym roku nie byłem ale podobał mi się Iron Maiden na Bemowie ( może dlatego że widziałem po raz pierwszy) , Assassin w Progresji i Aborted w Progresji

[Baton]

Hehe, jeszcze nie było, a już są dwa głosy na DIJ.

Za mało widziałem, żeby się wypowiedzieć, ale niech będzie, że MOTORHEAD.