TURBOWOLF
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
Jak byś znał Jarka osobiście, to byś doskonale wiedział, że on nie w mainstreamie siedzi, a od kilku lat eksploruje głównie muzykę czarnego lądu. :DDDDDD
Re: TURBOWOLF
To nieźle - nie znam go, przerażają mnie tylko jego teksty. Zawsze lubiłem i lubię go czytać, bo ma dobre pióro, ale czasami włosy jeżą mi się na głowie. Pamiętam taki tekst, w którym stwierdził, że jak jakiejś płyty dwa lata po premierze nie można łatwo kupić w sklepie to widocznie nie była warta, żeby w ogóle sobie nią głowę zawracać. :) To mnie rozwaliło. :)
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: TURBOWOLF
Cóż, muzycznie nie błyszczał i jako dziennikarzowi też niespecjalnie mu się udaje.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Re: TURBOWOLF
Bez przesady, bez przesady. To przecież była, w pewnym momencie jakaś nadzieja - wiem, czyją Matką jest nadzieja.
Re: TURBOWOLF
Tak jak zapowiadałem słucham tego TURBOWOLF w samochodzie i kurwa! ... mam już dość. Po trzech, czterech przesłuchaniach ta płyta zaczyna mnie irytować. Ta offspingowo green dayowa przebojowość na dłuższą metę jest nie do zniesienia. Jak będę miał ochotę posłuchać ognistego rocka to włączę sobie jakieś wczesne AC/DC, a TURBOWOLF chyba sprezentuję kumplowi pod choinkę. :)
Re: TURBOWOLF
Daj tej płycie jeszcze szansę. Spróbuj jej posłuchać, nie myśląc o Trockim.
Re: TURBOWOLF
Dałem, kawałki z youtube mi się spodobały i kupiłem sobie. Niestety po kilku przesłuchaniach mam dosyć - nawet najlepszy na płycie "A Rose For The Crows" zaczyna mnie już lekko irytować. Może kiedyś jeszcze do nich wrócę.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: TURBOWOLF
A mnie się ta płyta podoba. Zajebista energia i radość z gry bije z tej płyty, a całość jest zagrana z jajem. I nawet te różne przeszkadzajki, które trochę dodatkowego zamętu wprowadzają są fajnie w to wszystko wplecione. Rewolucja może i żadna ale przyjemnie się słucha tej muzyki, takie solidne 7/10 ;)
The madness and the damage done.
Re: TURBOWOLF
Może i tak - spodziewałem się 9/10, więc może stąd jestem trochę rozczarowany.Kurt pisze:takie solidne 7/10 ;)
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: TURBOWOLF
Nie no, bez jaj ;) 9/10 jest dla płyt naprawdę genialnych. Wyżej stoi tylko King Crimson ;)
The madness and the damage done.
Re: TURBOWOLF
Taak. Bo w metalu nie ma płyt 10/10. To muzyka dla prostaków :)))
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
Jak nie ma? A "Reign in Blood" to pies? No i Entombed na kilku płytach jest BARDZO blisko. :D
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: TURBOWOLF
Jestem nieco mniej krytyczny w ogólnej ocenie i płycie daję ósemkę z minusem, ale...Maria Konopnicka pisze:Tak jak zapowiadałem słucham tego TURBOWOLF w samochodzie i kurwa! ... mam już dość. Po trzech, czterech przesłuchaniach ta płyta zaczyna mnie irytować. Ta offspingowo green dayowa przebojowość na dłuższą metę jest nie do zniesienia. Jak będę miał ochotę posłuchać ognistego rocka to włączę sobie jakieś wczesne AC/DC, a TURBOWOLF chyba sprezentuję kumplowi pod choinkę. :)
KURWA! Wreszcie ktoś tutaj zauważył, to, co rzuciło mi w uszy od samego początku: pop-punkowe zagrywki. :))) Dzięki! :D
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
Przecież od samego początku mówię o popowej wrażliwości i punkowym charakterze całości. Wasz błąd polega na tym, że bierzecie Turbowolf za zespół metalowy, a to jest zespół popowy i zespół punkowy. :D
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
Dlatego też nikt prawie w prasie metalowej o nich nie pisze i bardzo dobrze.
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: TURBOWOLF
Taki punkowo popowy Kings of Leon. :)
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
Teraz to już przeginasz. :DDDD
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: TURBOWOLF
Od początku nastawiłem się na punka i to w przeważającej mierze słyszę + stonerowo brzmiące gitary. Tylko pojawia się tutaj sporo zagrywek, które pasują do całości, jak przysłowiowa pięść do nosa. Nie ma ich jeszcze dużo, więc nie odrzuca mnie to od płyty (zresztą bardzo lubię The Offspring).twoja_stara_trotzky pisze:Przecież od samego początku mówię o popowej wrażliwości i punkowym charakterze całości. Wasz błąd polega na tym, że bierzecie Turbowolf za zespół metalowy, a to jest zespół popowy i zespół punkowy. :D
Anyway, rzecz w tym, że popowa wrażliwość per se - OK, ale tutaj zwyczajnie w świecie nie pasuje, żeby nie powiedzieć, że gryzie się z resztą.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: TURBOWOLF
Pioter, toć mi o ten stockingowo-mustaszowy styl chodziło hehe
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
mhm... co zrobić? mi się właśnie podobają te popowe wstawki, szczególnie w połączeniu z tymi momentami, gdy pod hałas wszystko podchodzi kontrolowany :D