KILL-TOWN DEATH FEST 2012
- Danish DIY underground Death Metal festival 30th August – 2nd September 2012 -
INCANTATION (us)
http://www.incantation.com/
NECROS CHRISTOS (de)
http://www.darknessdamnationdeath.com/v5.php
HOODED MENACE (sf)
http://www.facebook.com/HoodedMenace
ESOTERIC (uk)
http://www.esotericuk.net/
INTERMENT (se)
http://www.interment.se/
VERMINOUS (se) - first show in 8 years!
http://www.myspace.com/verminousdeathmetal
VOIDS OF VOMIT (it)
http://www.myspace.com/cultofvomit
CORPSESSED (sf)
http://www.facebook.com/Corpsessed?ref=ts
Church Bizarre (dk)
http://www.myspace.com/churchbizarre
TYRANNY (sf) - first show outside Finland in 8 years!
http://www.kolumbus.fi/makela.matti/tyranny/
MORBUS CHRON (swe)
http://www.facebook.com/morbuschron
EXECRATION (no)
http://execration.no/
RITUALIZATION (fr)
http://www.myspace.com/ritualization666
MAVETH (sf)
http://maveth.com/
CRYPTBORN (sf)
http://www.myspace.com/cryptborn
PUSTULATION (dk)
http://www.myspace.com/pustulation
One of Europe’s most true underground Death Metal festivals will return in 2012! If you were here the last years, you know you have to go again. If you weren’t, you really don’t want to miss it again!
The 2012 edition will be held 31st August – 2nd September in UNGDOMSHUSET at Dortheavej 61 in Copenhagens Northwest quarter.
The festival will be a 4-day event, with a warm up show Thursday 30th August at Loppen in Copenhagens freetown Christiania. The festival will present 25 international acts, metal DJs, good cheap quality beer, vegan foodstalls, horror-movie screenings, distro-area and outdoor hang-out space.
Upon request we have chosen to add an extra day to the festival. The extra day will be a theme/concept Sunday we have chosen to call “Gloomy Sunday”. We will make a chilling Sunday in our smaller venue called “Dödsmaskinen” (translated “Deathmachine”) with 5 doom death / funeral doom bands plus a variety of snacks, drinks and other goodies to make it a nice, slow and heavy Sunday.
The Kill-Town Death Fest is a celebration of the current underground Death Metal scene and the active bands and people involved. Our goal is to create a festival that puts focus on the music and the bands, not money and prestige. The festival is based on D.I.Y. ethics, meaning that the festival is non-commercial so neither, we the organisers, nor the bands playing the fest, are making money. Thats also why we don’t want to do headliners and all the bands will get the same treatment. Our primary focus will be on the Scandinavian underground Death Metal scene, but we will also try to bring in a few treats from other parts of Europe, as well as the rest of the world.
International travellers are very welcome and we will do our best to provide good offers on cheep accomodation. We will this year try to work on a combined ticket / accomodation solution, so that it will be easier and cheaper to take part of the festiaval as an international traveller. We are also working on a number of joint transport solutions from Jylland, Sweden and North Germany.
If you have questions concerning practical stuff or just want to get in touch, please write us at: killtowninfo@gmail.com.
Hope to see you in Kill-Town in August/September 2012!
Regards,
The Kill-Town Crew.
PRACTICAL INFO:
Dates:
31st August – 2nd September 2012.
Venue:
Ungdomshuset
Adress: Dortheavej 61,
2400 Copenhagen NV.
Denmark
www.dortheavej-61.dk
Warm up gig:
Thursday 30th September 2012
Venue: Loppen
Christiania, Sydområdet 4B 1. Sal
1440 Kbh K
www.loppen.dk/
Presale:
Presale will be launched January 1st 2012!
Prices:
4 days (incl. warm-up gig): 375 dkr. / 50 euro ( presale only).
3 days (without warm-up gig): 350 dkr. / 45 euro (presale)
Friday: 150 dkr. / 20 euro (at door).
Saturday: 150 dkr. / 20 euro (at door).
Sunday: 90 dkr. / 11 euro (at door).
Warm-up gig: 90 dkr. / 11 euro (at door).
For more info on the festival incl. news and updates:
www.killtowndeathfest.dk
If you have any questions, please write us at the following adresses:
For booking: killtownbooking@gmail.com
For info: killtowninfo@gmail.com
For tickets: killtowntickets@gmail.com
For volounteering: killtownvolunteer@gmail.com
Please join us at Facebook or Myspace:
http://www.facebook.com/event.php?eid=237074259641441
http://www.facebook.com/pages/Kill-Town ... 1589693698
http://www.myspace.com/killtowndeathfest.
KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4362
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
uch!
ile mielenia :)
ile mielenia :)
-
- starszy świeżak
- Posty: 21
- Rejestracja: 02-01-2012, 02:15
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Ojapierdole! Dojebanie dokumentne-Grindak wybierasz sie? W sumie to jakieś tanie loty teraz ode mnie uruchomili :-)
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
"Ładny" skład.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Chec ogromna jest, jesli gdziekolwiek bede lecial w sierpniu to wlasnie tam.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Skład jest mega. Spore prawdopodobieństwo, że bedę.
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
chyba zarzucan party san i sie tam wybiore po raz pierwszy. sklad miazgator.
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
... a jeszcze 9 zespolow ma dojsc. Ja juz podjalem jedynie sluszna decyzje :)
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Ulfr
- zaczyna szaleć
- Posty: 153
- Rejestracja: 16-03-2006, 00:23
- Lokalizacja: Wawa
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Ano, dobry spęd się szykuje, też się melduję w Kobenhavn.
VIVA MEGALOMANIA
-
- starszy świeżak
- Posty: 21
- Rejestracja: 02-01-2012, 02:15
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Ciekawe jak tam z noclegami,bo to pewnie będzie najdroższa częsć wypadu... Chociaz z tego co pamiętam jak robiłem przymiarki do przedostatniej edycji tego festu to tam jakieś pareset metrów od klubu było pożądne pole namiotowe w jakimś wielkim parku...Moznaby przyoszczedzić pare grosza :-)
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
Nie ma pola namiotowego, ukladaja sie z okolicznymi hostelami i wychodzi nawet znosnie, zajrzyj na ich strone.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
no dobra, to juz za chwileczke, za momencik. czy ktos sie z forómó wybiera? ;)
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
o kierwa, piękny skład,szkoda że daleko
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
-
- starszy świeżak
- Posty: 21
- Rejestracja: 02-01-2012, 02:15
Re: KILL-TOWN DEATH FEST 2012 (30.08-02.09)
ROZPIERDOL TOTALNY!!!
Pierwszego dnia niestety nie byłem,ale z tego co mówiono to Cryptborn i Morbus Chron dojebali bardzo konkretnie.
W piątek zajechaliśmy pod klub w momencie jak zaczynał Ritualization.Zobaczyłem dwa kawałki i odpuściłem,nie zabrało mnie to za bardzo.Poza tym trzeba sie było ze znajomkami poznajdować,no i po straganach rozejrzeć rzecz jasna...Powitania troche potrwały wiec zajrzałem dopiero na trzy ostatnie kawałki CHURCH BIZARRE który radził sobie nadspodziewanie dobrze.Potem bardzo solidny gig CORPSESSED.No i doskonały INTERMENT,zajebali tak jak jakiś czas temu w Berlinie-czyli zajebiście!
MASTER odpuszczony na rzecz biby przed klubem,potem jakieś zawirowania czasoprzestrzenne,jakieś szukanie hostelu którego nie było,po czym powrót na doskonały,pełen dobrej zabawy i energi rozpierdol od NECROCURSE.Do tego czasu był to najlepszy koncert dnia.Ale wykurw największy miał dopiero nadejśc,bo oto na scenie zainstalowali sie pany z UNDEAD CREEP.Rozpierdol od pierwszego riffu,tłuścioch brzmienie,szfecja kurwa jaki nic,zabitym...
Sobotni ranek zastał mnie w hostelu w którym miało nas nie być.Po wstepnym ogarnieciu sie i poznajdywaniu z kim trzeba postanowiliśmy zrobić coś co rzadko sie na takich wypadach udaje czyli...pozwiedzać! Bujneliśmy sie wiec autobusem(w którym to usłyszeliśmy od jednej starszej pani,ze "takie fajne z nas chłopaki a takie niedobre koszulki mamy") do centrum.Spacer wzdłuż kanałow do przezajebistej ulicy Nyhavn i z powrotem+browar i kawa nad kanałem to było to ,na kacowe popołudnie.Wróciliśmy pod klub z lekka spóźnieni wiec Pustulation przegapione...
EXECRATION-osobny akapit.Monumentalny gig!!!Chyba ostatni raz takie kuku na żywca zrobili mi Obliteration,ale nie, nie aż takie.Moc i potega.Totalne zniszczenie,brzmiało to kurwa tak że gacie spadały,zwolnienia wbijały w ziemie."Oddes of the Occult" to jedna z najlepszych rzeczy jakie dane mi było w ostatnim czasie usłyszec,a to jak te kawałki brzmią na żywo to jest kurwa mać niepojete.Ciary na plerach miałem chyba cały gig.
Nie zazdroszcze bandowi który wchodzi po nich na dechy.Chociaż MAVETH i tak całkiem nieźle z tego wyszedł.Bardzo solidny,intensywny gig,chociaż opinie były rózne jedni chwalili,inni narzekali.Dla mnie było ok.Pół godziny przerwy i na scenie VOIDS OF VOMIT.Kolejne łachudry które dojebały wzorcowo.Wokal trzaskał wóde cały gig,mocno już zabrany był ,ale darł pizde jak należy.Mięso z gitar pierwszej świeżości.Zakończyli swój gig dwoma utworami zespołow znanych...NECROS CHRISTOS-ci mieli najlepsze przjecie ze wszystkich-cała sala nabita,wielokrotne skandowanie nazwy i takie tam...Sam gig bardzo dobry,bardzo masywny.Te ich walce rozjeżdżały jeden po drugim.W przerwach rzecz jasna-fujarki.No i SADISTIC INTENT.Widziałem już jakiś czas temu na Hell's Pleasure i wiedziałem,że to musi być genialny gig.I był!!! to jeszcze lepszy niż wtedy.Zmietli już pierwszym riffem,brzmieli jak złoto,radosć z grania ogromna.Przyjecie mieli doskonałe.Chyba nie musze dodawać co sie działo w czasie kończącego występ "Funerals Obscure"? O tym jak doskonała to była sobota niech świadczy fakt,że na scenie mieli jeszcze zajebać VERMINOUS i GENERAL SURGERY.Ufffff.Ci pierwsi dojebali wzorowo klasycznym deathmetalowym gigiem jaki tygryski lubia najbardzie.W sumie to był jeden z najlepszych gigów festu.Na GS byłem już dosyć najebion,ale pamietam że było bardzo dobrze,pamiętam że ludzi już było nie za duzo już,pamietam dwie klasa lesby liżące sie pod sceną...i niewiele wiecej.
W niedzielne popołudnie udalismy sie na giełde płytową,całkiem konkretną trzeba przyznać.Death,black,thrash,heavy,hardrock,psychodela,lata '70...-co kto chciał.Sporo winyli,troche rarów.
Ostatni dzień Kill-Town to Gloomy Sunday.Dwóch pierwszych bandów nie widziałem-podobno żadna strata.Za to SWALLOWED juz odpuścić nie mogłem.Ich siódemka oraz demo robią mi bardzo i tak też samo dobrze zrobiły mi na żywca.Chociaz daje sie zauważyc ich stopniowy odpływ w strone jakichś funeralowych dzwięków...Nie mniej świetnie dojebali HOODED MENACE! Raz wolno,raz wolniej,raz troche szybciej.Bardzo konkretny,mocarny i gniotący łby koncert.
No i na koniec -ESOTERIC! Zjebany już byłem tego trzeciego dnia,nie powiem.Ale jak te okurwieńce zaczeły grać to sie dopiero obudziłem tak naprawde.MOC MOC MOC!!! Ten band jest kurwa nie do podrobienie,nie do przeskoczenia dla konkurencji.Rządzi i dzieli w lidze w której tak naprawde jest miejsce tylko dla niego.Ciary przez cały koncert-chyba jeszcze lepszy niż kiedyś na Brutalu a przynajmniej tak samo doskonały.Brzmienie takie że ojezusmaria.Pogrzebion...
Pięknie tam było w tej Kopenhadze.Koncertowo-zniszczenie,towarzysko-niemniejsze ;) Pełno mord znajomych z Warszawy,Śląska czy tam Zagłebia jakiegoś,Londyn no i Goleniów rzecz jasna!!! Non stop browar,wóda,rum i szczypior.100 metrowe wycieczki po alko na stacje benzynową(na teren festu można wnosić swój alkohol!!!)Śmiechawa,głupawa,jaja ciągle,dopierdalanie sie do kogoś,gwiazdeczki,spawy,zgony,zgubienia,znalezienia,resety i takie tam inne...Jebał was pies jebała cała wieś!!! Za rok ciezko nie być!
Pierwszego dnia niestety nie byłem,ale z tego co mówiono to Cryptborn i Morbus Chron dojebali bardzo konkretnie.
W piątek zajechaliśmy pod klub w momencie jak zaczynał Ritualization.Zobaczyłem dwa kawałki i odpuściłem,nie zabrało mnie to za bardzo.Poza tym trzeba sie było ze znajomkami poznajdować,no i po straganach rozejrzeć rzecz jasna...Powitania troche potrwały wiec zajrzałem dopiero na trzy ostatnie kawałki CHURCH BIZARRE który radził sobie nadspodziewanie dobrze.Potem bardzo solidny gig CORPSESSED.No i doskonały INTERMENT,zajebali tak jak jakiś czas temu w Berlinie-czyli zajebiście!
MASTER odpuszczony na rzecz biby przed klubem,potem jakieś zawirowania czasoprzestrzenne,jakieś szukanie hostelu którego nie było,po czym powrót na doskonały,pełen dobrej zabawy i energi rozpierdol od NECROCURSE.Do tego czasu był to najlepszy koncert dnia.Ale wykurw największy miał dopiero nadejśc,bo oto na scenie zainstalowali sie pany z UNDEAD CREEP.Rozpierdol od pierwszego riffu,tłuścioch brzmienie,szfecja kurwa jaki nic,zabitym...
Sobotni ranek zastał mnie w hostelu w którym miało nas nie być.Po wstepnym ogarnieciu sie i poznajdywaniu z kim trzeba postanowiliśmy zrobić coś co rzadko sie na takich wypadach udaje czyli...pozwiedzać! Bujneliśmy sie wiec autobusem(w którym to usłyszeliśmy od jednej starszej pani,ze "takie fajne z nas chłopaki a takie niedobre koszulki mamy") do centrum.Spacer wzdłuż kanałow do przezajebistej ulicy Nyhavn i z powrotem+browar i kawa nad kanałem to było to ,na kacowe popołudnie.Wróciliśmy pod klub z lekka spóźnieni wiec Pustulation przegapione...
EXECRATION-osobny akapit.Monumentalny gig!!!Chyba ostatni raz takie kuku na żywca zrobili mi Obliteration,ale nie, nie aż takie.Moc i potega.Totalne zniszczenie,brzmiało to kurwa tak że gacie spadały,zwolnienia wbijały w ziemie."Oddes of the Occult" to jedna z najlepszych rzeczy jakie dane mi było w ostatnim czasie usłyszec,a to jak te kawałki brzmią na żywo to jest kurwa mać niepojete.Ciary na plerach miałem chyba cały gig.
Nie zazdroszcze bandowi który wchodzi po nich na dechy.Chociaż MAVETH i tak całkiem nieźle z tego wyszedł.Bardzo solidny,intensywny gig,chociaż opinie były rózne jedni chwalili,inni narzekali.Dla mnie było ok.Pół godziny przerwy i na scenie VOIDS OF VOMIT.Kolejne łachudry które dojebały wzorcowo.Wokal trzaskał wóde cały gig,mocno już zabrany był ,ale darł pizde jak należy.Mięso z gitar pierwszej świeżości.Zakończyli swój gig dwoma utworami zespołow znanych...NECROS CHRISTOS-ci mieli najlepsze przjecie ze wszystkich-cała sala nabita,wielokrotne skandowanie nazwy i takie tam...Sam gig bardzo dobry,bardzo masywny.Te ich walce rozjeżdżały jeden po drugim.W przerwach rzecz jasna-fujarki.No i SADISTIC INTENT.Widziałem już jakiś czas temu na Hell's Pleasure i wiedziałem,że to musi być genialny gig.I był!!! to jeszcze lepszy niż wtedy.Zmietli już pierwszym riffem,brzmieli jak złoto,radosć z grania ogromna.Przyjecie mieli doskonałe.Chyba nie musze dodawać co sie działo w czasie kończącego występ "Funerals Obscure"? O tym jak doskonała to była sobota niech świadczy fakt,że na scenie mieli jeszcze zajebać VERMINOUS i GENERAL SURGERY.Ufffff.Ci pierwsi dojebali wzorowo klasycznym deathmetalowym gigiem jaki tygryski lubia najbardzie.W sumie to był jeden z najlepszych gigów festu.Na GS byłem już dosyć najebion,ale pamietam że było bardzo dobrze,pamiętam że ludzi już było nie za duzo już,pamietam dwie klasa lesby liżące sie pod sceną...i niewiele wiecej.
W niedzielne popołudnie udalismy sie na giełde płytową,całkiem konkretną trzeba przyznać.Death,black,thrash,heavy,hardrock,psychodela,lata '70...-co kto chciał.Sporo winyli,troche rarów.
Ostatni dzień Kill-Town to Gloomy Sunday.Dwóch pierwszych bandów nie widziałem-podobno żadna strata.Za to SWALLOWED juz odpuścić nie mogłem.Ich siódemka oraz demo robią mi bardzo i tak też samo dobrze zrobiły mi na żywca.Chociaz daje sie zauważyc ich stopniowy odpływ w strone jakichś funeralowych dzwięków...Nie mniej świetnie dojebali HOODED MENACE! Raz wolno,raz wolniej,raz troche szybciej.Bardzo konkretny,mocarny i gniotący łby koncert.
No i na koniec -ESOTERIC! Zjebany już byłem tego trzeciego dnia,nie powiem.Ale jak te okurwieńce zaczeły grać to sie dopiero obudziłem tak naprawde.MOC MOC MOC!!! Ten band jest kurwa nie do podrobienie,nie do przeskoczenia dla konkurencji.Rządzi i dzieli w lidze w której tak naprawde jest miejsce tylko dla niego.Ciary przez cały koncert-chyba jeszcze lepszy niż kiedyś na Brutalu a przynajmniej tak samo doskonały.Brzmienie takie że ojezusmaria.Pogrzebion...
Pięknie tam było w tej Kopenhadze.Koncertowo-zniszczenie,towarzysko-niemniejsze ;) Pełno mord znajomych z Warszawy,Śląska czy tam Zagłebia jakiegoś,Londyn no i Goleniów rzecz jasna!!! Non stop browar,wóda,rum i szczypior.100 metrowe wycieczki po alko na stacje benzynową(na teren festu można wnosić swój alkohol!!!)Śmiechawa,głupawa,jaja ciągle,dopierdalanie sie do kogoś,gwiazdeczki,spawy,zgony,zgubienia,znalezienia,resety i takie tam inne...Jebał was pies jebała cała wieś!!! Za rok ciezko nie być!