TEITANBLOOD

[COFFIN]

NED mogłoby w końcu podać jakąś datę wydania cedeka.

[Realista]

miazga materiał, obłakany, obskurny, totalnie przejebany, a ktoś kto usłyszał wpływy DsO jest kurwa głuchy

[Baton]

a ktoś kto usłyszał wpływy DsO jest kurwa głuchy

Formalnie nie ma w zasadzie żadnych podobieństw, ale fakt faktem, że ogólna atmosfera zarówno Siedmiu Kieliszków jak i PT może przywodzić na myśl religijne odloty a'la DsO i nie wydaje mi się to specjalnie kontrowersyjną tezą.

NED mogłoby w końcu podać jakąś datę wydania cedeka.

Przydałoby się, to racja.

Trochę się bardziej odsłuchałem i już buduję ołtarzyk dla płyty, jak tylko wpadnie mi w łapy cd. Szkoda, że to takie krótkie, ale w zasadzie ten materiał jest dokładnie takiej długości jakiej powinien być, jakiekolwiek dodatkowe utwory, bądź rozbudowywanie tego który jest tylko zaburzyłoby kompozycję całości. Więc po dronowemu wypatruję znaków nadchodzącego kolejnego pełnograja, a w międzyczasie modlę się na kolanach do Purging Tongues, bo to najlepsze co słyszałem z zeszłorocznych wydawnictw.

[atr]

a ktoś kto usłyszał wpływy DsO jest kurwa głuchy

+1

te ripy krążące po sieci, nie umywają się do brzmienia z czarnego placka

[So_It_Is_Done]

To niech ktos dobrze zripuje bo póki co niewiele słychać.

[atr]

niech ktoś sobie kupi

[nightspiryt]

w przyszłym tygodniu powinienem mieć ripa 96/24 zgranego w pobliskim studiu masteringowym. no, ale oczywiście żaden rip nie zastąpi odsłuchu z kręcącego się czarnego krążka...

[So_It_Is_Done]

niech ktoś sobie kupi

Niech ktoś pocałuje w trąbkę.

[Sova]

3 raz podchodzę to tej 12", muszę jednak na trzeźwo...

[metalized]

Winylek przylazł kilka dni temu, razem z nowym Embrace of Thorns i Temple Nightside zresztą (heh - jakoś mam problem co włączyć i czy na pewno warto coś innego położyć pod igłę. :) Na koncie ~10 przesłuchań z szansą na zdarcie płyty przed końcem miesiąca w tym tempie, heh. Bardzo mi się podobuje. Trochę się obawiałem tej gadaniny, ale bynajmniej nie wpływa negatywnie w moim przypadku na odbiór, w zasadzie to nawet nie wyobrażam sobie już tego bez ględzenia. Po raz kolejny TTB pokazało, że od macochy to ni chuja oni nie są. BRAWO !!!!

[Pöstmörtem]

pizdablood. gówno nagrali i gówno zmienili w muzyce. można posłuchać ale żeby z nich robić gwiazdę sezonu?! skecz dla mp3jkonacjonalistów. Beherit to jest to :)

[HAL_9000]

Dobry jesteś. Połowa forum gotowa ruskiego asasyna opłacić.:)

O Voivod napisz coś, może :D

Hiszpanów nawet lubię, ale nie klęczę. "Seven Chalices" nazbyt rozwrzeszczane, orgiastyczne. Za dużo gówniarskiej radości przy dewastowaniu cmentarza, za mało religijnego skupienia. Przerywniki, to nawet trochę śmieszą (przynajmniej niektóre), ale płyta dobra, generalnie rzecz biorąc

[Scaarph]

właściwie to nawet nie czytam tej dyskusji, bo jebie mnie to a zdanie swoje mam, ale wiesz co, postmortem? zabij się :)

[Góral]

pizdablood. gówno nagrali i gówno zmienili w muzyce. można posłuchać ale żeby z nich robić gwiazdę sezonu?! skecz dla mp3jkonacjonalistów. Beherit to jest to :)

Schizofreniku, twój post o TTB z innego forum:

Odp: Teitanblood
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 13, 2009, 07:13:53 »
Może do końca oryginalni nie są, dużo się nasłuchali Beherit i Viking Crown w młodości. Wszystko złożone do kupy bardzo dobrze, dawno nikt tak nie grał, czekam na więcej :slina: Zajebiście im wychodzi to granie retro black/death'u. Tytuł płyty chyba ma nawiązywać do magnum opus Possessed. Czapki z głów. Jeszcze dodam że zaintrygowało mnie trochę że to Hiszpanie. Mrok, kult, zło :evil7:

[Pöstmörtem]

Za dużo gówniarskiej radości przy dewastowaniu cmentarza, za mało religijnego skupienia. Przerywniki, to nawet trochę śmieszą (przynajmniej niektóre), ale płyta dobra, generalnie rzecz biorąc

Łeee, mój post był bardziej bulwersujący. Twój nikogo nie rusza.

[beastov23]

pizdablood. gówno nagrali i gówno zmienili w muzyce. można posłuchać ale żeby z nich robić gwiazdę sezonu?! skecz dla mp3jkonacjonalistów. Beherit to jest to :)

Schizofreniku, twój post o TTB z innego forum:

Odp: Teitanblood
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 13, 2009, 07:13:53 »
Może do końca oryginalni nie są, dużo się nasłuchali Beherit i Viking Crown w młodości. Wszystko złożone do kupy bardzo dobrze, dawno nikt tak nie grał, czekam na więcej :slina: Zajebiście im wychodzi to granie retro black/death'u. Tytuł płyty chyba ma nawiązywać do magnum opus Possessed. Czapki z głów. Jeszcze dodam że zaintrygowało mnie trochę że to Hiszpanie. Mrok, kult, zło :evil7:

Każde forum wymaga innych poglądów, ot co. :) Nie pierwszy taki przypadek.

[mrwth]

Każda pozycja tej formacji to nielicha ofensywa. Szkoda, że taki krótki ten nowy materiał.

[Góral]

W Witching leżą dwie sztuki.

[metalized]

Już nie leżą - ale za to Jesion chętnie się pozbędzie swoich np. :D

[Góral]

Szybko zeszły, teraz tylko czekać.