Bad Religion

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Bad Religion

31-12-2011, 12:04

Zakladam, ze wszyscy tutaj przynajmniej otarli sie o ten zespol. Nie jestem osobiscie jakims wielkim maniakiem, ale lubie sobie regularnie wracac, zeby przypomniec sobie, jak to sie 15 lat mialo ;) Niby wesoly punk rock, ale w tej prostocie jest jakas w chuj zarazliwa przebojowosc. No dalej, czekam na postawienie weteranow w tej samej lidze co Green Day czy Blink ;) ONE NATION UNDER GOD!
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Bad Religion

31-12-2011, 12:16

bardzo lubię. oczywiście nie ogarniam ich wszystkich płyt, ale okres - No Control - Against the Grain - Generator - zapewne z sentymentu - uwielbiam.
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Bad Religion

31-12-2011, 12:22

Słyszałem w życiu jeden numer. Może być.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Bad Religion

31-12-2011, 12:56

Na pewno nie nazwałbym ich grania wesołym, choć mają w repertuarze także lżejsze tematycznie utwory. Bardzo lubię i znam dość dobrze prawie wszystko, co nagrali (ostatnie trzy płyty wyrywkowo). Najlepsze są oczywiście "Suffer", "No Control" i "Against the Grain", ale jeśli ktoś lubi hardcore to warto także sięgnąć po ich pierwszy album "How Could Hell Be Any Worse" (najlepiej razem z wczesnymi epkami w wydaniu "80-85"). Z późniejszego, bardziej popowego okresu największe wrażenie robią "Recipe for Hate" i "Stranger than Fiction". Zresztą właściwie wszystko do "Stranger Than Fiction" włącznie jest bardzo dobre. Później raz lepiej, raz gorzej, ale na pewno warto obadać świetny "The Process of Belief", na którym wrócili do nieco ostrzejszego grania w stylu starszych płyt.

Natomiast zdecydowanie unikać należy "Into the Unknown", na której delikatnie flirtowali z prog rockiem. Choć kto wie, może Jesterowi by się spodobała ;)
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: Bad Religion

31-12-2011, 13:07

twoja_stara_trotzky pisze:bardzo lubię. oczywiście nie ogarniam ich wszystkich płyt, ale okres - No Control - Against the Grain - Generator - zapewne z sentymentu - uwielbiam.
Do kompletu dodałbym jeszcze Recipe for hate.
Poza tym Stranger than fiction The gray race i New maps of hell, również bardzo dobre rzeczy. Ogólnie bardzo lubię i sentyment też spory.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9932
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Bad Religion

31-12-2011, 13:11

ultravox pisze:Na pewno nie nazwałbym ich grania wesołym, choć mają w repertuarze także lżejsze tematycznie utwory. Bardzo lubię i znam dość dobrze prawie wszystko, co nagrali (ostatnie trzy płyty wyrywkowo). Najlepsze są oczywiście "Suffer", "No Control" i "Against the Grain", ale jeśli ktoś lubi hardcore to warto także sięgnąć po ich pierwszy album "How Could Hell Be Any Worse" (najlepiej razem z wczesnymi epkami w wydaniu "80-85"). Z późniejszego, bardziej popowego okresu największe wrażenie robią "Recipe for Hate" i "Stranger than Fiction". Zresztą właściwie wszystko do "Stranger Than Fiction" włącznie jest bardzo dobre. Później raz lepiej, raz gorzej, ale na pewno warto obadać świetny "The Process of Belief", na którym wrócili do nieco ostrzejszego grania w stylu starszych płyt.

Natomiast zdecydowanie unikać należy "Into the Unknown", na której delikatnie flirtowali z prog rockiem. Choć kto wie, może Jesterowi by się spodobała ;)
No zobacz, a ja znam ludzi, którzy twierdzą, że wszystkie albumy Bad Religion są takie same. Znam tylko No Control, kolejną i The Empire Strikes First. I oprócz tego pełno pojedynczych kawałków, które przewijały się to tu, to tam. Czyli wybiórczo w cholerę.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: Bad Religion

31-12-2011, 19:44

ultravox pisze:Na pewno nie nazwałbym ich grania wesołym,
Moze zle sie wyrazilem, bardziej chodzi mi o to, ze tak czesto postrzega sie caly nurt. Oni maja w sobie w chuj melancholii i za to ich lubie.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: Bad Religion

01-01-2012, 16:53

Miałem dwie czy trzy kasety.Kiedyś to prawie numer 1 był,jeśli idzie o taką muzykę:)
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Bad Religion

01-01-2012, 19:46

Punk to nie jest moja miłość.
Zatem "Into The Unknown" rulez ;)
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Bad Religion

15-01-2012, 19:48

Punkowo się w tym dziale zrobiło coś ostatnio. Akurat uważam, że nie byłbym w stanie słuchać całej ich dyskografii, bo ten zespół porusza się w dość wąskich ramach i zdarzały im się oczywiste wtopy (np. "The Gray Race"). W zasadzie to dziś słucham tylko tych pozycji, które w pierwszej kolejności pojawiły się czasach mojej małoletniości i intensywnej ofensywy licencyjnych kaset, czyli "Against the Grain", "No Control", "Recipe for Hate" oraz "Stranger Than Fiction" i nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek wyszedł poza ten badrelidżynowy kanon. Bardzo solidny zespół i unikalne połączenie hardcore'owo-punkowej energii, autentyczności i folkowej wręcz momentami wrażliwości. ;)
Pamiętam ta składankę "80-85" o której mówił Ultravox, ale kiedy ją poznałem nie zrobiła na mnie zbyt dobrego wrażenia i wątpię żebym do niej wracał.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Peebuls
w mackach Zła
Posty: 688
Rejestracja: 16-05-2011, 16:59

Re: Bad Religion

14-02-2012, 17:28

Kiedyś napierdalałem jak wściekły. Do dzisiaj uwielbiam "Against The Grain". Niestety ostatnie płyty jakoś mnie nie porywają :).
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Bad Religion

04-11-2012, 00:48

Powinno się zajebać tych lewackich cipeuszy!

"Recipe for Hate" i "Stranger than Fiction" kocham bezgranicznie i wbrew logice, w odpowiednim czasie mi kumpel-brudas podsunął. Całe szczęście, że nie podsunął mi wtedy narkotyków, nie wstrzyknął marihuany, czy coś...
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Bad Religion

04-11-2012, 10:46

83koper83 pisze:Powinno się zajebać tych lewackich cipeuszy!
Jacy tam z nich lewacy...

Obrazek


;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Bad Religion

04-11-2012, 11:00

:D
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Bad Religion

24-03-2013, 01:06

He, he, wyszukałem po pijaku temat o BR i zobaczyłem swój wpis, i mi się przypomniało, że kiedyś już wyszukałem po pijaku.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Bad Religion

25-03-2013, 05:39

Nowa płyta ponoć bardzo przyzwoita, ale nie chce mnie się sprawdzać...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Bad Religion

25-03-2013, 13:30

Ja sprawdziłem, i jest to, jak zwykle w przypadku tego zespołu, całkowite zaskoczenie. Tym razem postawili na melodyjne, gitarowe granie na punkowym resorze, calkowitą nowością są wokalne harmonie i zamierzona bez wątpienia chwytliwość.
Kerosene keeps me warm.
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: Bad Religion

25-03-2013, 20:34

Płyta na pewno lepsza od nudnej poprzedniczki, mocna czadowa, ale nierówna. Mi w zasadzie wystarczają ich najlepsze, klasyczne płyty z lat 90, plus jeszcze New maps of hell.
Maria Konopnicka

Re: Bad Religion

26-03-2013, 01:07

Od lat nie słuchałem - muszę sobie odświeżyć. Znam i mam gdzieś na półkach ich płyty z lat 80-tych i 90-tych. Z tego co nagrali po roku 2000 chyba nic nie słyszałem.

Przyznam, że średnio mi się to widzi. Tzn. może i dobre w swojej klasie, ale zupełnie nie mam fazy na takie granie. Za ładne, za melodyjne, za grzeczne.
Wystarczy porównać:

Niby też melodyjnie, ale surowo i zadziornie - do kawałka otwierającego ten album mam szczególny sentyment za sprawą udanego coveru Biohazard, który popełnili na "Urban Discipline" :)
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2492
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: Bad Religion

26-03-2013, 23:30

megawat pisze:Nowa płyta ponoć bardzo przyzwoita, ale nie chce mnie się sprawdzać...
A mnie się nie chce jakoś w to wierzyć ;)
ODPOWIEDZ