KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4071
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

27-01-2012, 15:13

Halo Darku?!
support music, not rumors
Maria Konopnicka

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

27-01-2012, 21:44

Właśnie jakiś cover band gra kawałki Vital Remains - zajebiście im to wychodzi. Wracam pod scenę, kolejka do kibla długa, szatnia na 20 osób :))
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 01:56

Black Force Domain na koniec zamiotło wszystko.
PENIS METAL
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 02:24

Wbrew temu co niektorzy mówili po koncerciee Vitali, mnie się ich występ podobał. Fakt, też bym wolał by Suzuki dalej z nimi grał i wokalista miał leszy wokal, ale mimo to było dobrze.
Malevolent.. no cóż. Setlista super, wykonanie do przemilczenia. Jedna gitara tylko, zgadnijcie czemu. Phil też nie do końca radził sobie z jej obsługą z wiadomych względów.
Krisiun bardzo poprawnie, przyjemnie ale brzmienie nie powalało.

Malevolent Creation:
Obrazek
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Awatar użytkownika
metalized
weteran forumowych bitew
Posty: 1292
Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
Lokalizacja: Bobolice i okolice

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 02:43

A ja i tak chętnie bym ten coverband Vitali zobaczył ale muszę trawić czas na nocce w pracy. Na pociechę mam wycieczkę do Wrześni heh ale wolałbym jednak powyższy zestawik.
P.J.E.C.
Awatar użytkownika
młody_zakapior
zaczyna szaleć
Posty: 168
Rejestracja: 18-03-2009, 10:05

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 08:26

Vital zajebał bardzo fajny set, ruch pod sceną zacny. Malevolent Creation z tą setlistą mogli na prawdę rozpierdolić, niestety ominęli Monster i Iced, do tego Fasciana był tak najebany, że zapomniał do czego służy gitara... Hoffmann jak zwykle w zajebistej formie, co jeszcze bardziej uświadczyło mnie w przekonaniu, że to jeden z najlepszych gardłowych w tym temacie. Krisiun nie widziałem, gdyż pora była spierdalać na pociąg. Klub wypełniony po brzegi, ogólnie udany wypad.
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 10:39

jak dla mnie koncert średni, bywałem na znacznie lepszych, nawet w tym klubie
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 11:11

shitfun pisze:Wbrew temu co niektorzy mówili po koncerciee Vitali, mnie się ich występ podobał. Fakt, też bym wolał by Suzuki dalej z nimi grał i wokalista miał leszy wokal, ale mimo to było dobrze.
No dokładnie, też nie wiem na co tu narzekać, zagrali bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 11:23

VITAL fajnie zagrali mimo tego, że od 5 lat mają tą samą setliste. Tym razem minimalnie pozmieniali kolejność i wyrzucili Scorned z wiadomych względów. Nowy wokal i solowy też dali rade. Poprawny występ.
MALEVOLENT troche mnie rozczarował. Błyszczał tylko Brett Hoffmann, który był zdecydowanie najlepszym wokalistą tego wieczoru. Muzycznie bez większych uniesień. Lubie, doceniam, jednak nie jest to dla mnie jakaś szczególnie ważna kapela. Do tego Phil, który co chwile sie mylił, brak drugiej gitary i wyszło jak wyszło. Pod koniec już ino czekałem by jak najszybciej ustąpili miejsca KRISIUN na scenie.
A kto widział ten wie, że KRISIUN nigdy nie zawodzi. Grali chyba więcej niż godzine, a koncert zleciał mi i moim bdb!!!:-) kolegom bardzo szybko. No i bardzo fajna setlista. Zdecydowanie najlepszy występ tego dnia.
A następnym razem to kurwa wpuszczać punktualnie, bo wziąłem za mało wódki, a na dworze piździało niesamowicie. Ciekawe jak tam koledzy z Żor, kierym fura nie odpaliła.
PENIS METAL
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 11:25

Block69 pisze:brak drugiej gitary
z tego co ktoś mówił, to druga gitara była, ale nieprzytomna na zapleczu
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 11:29

Tylko Krisiun nie mieli, niestety, jakiegoś rewelacyjnego brzmienia. przed Nile parę lat temu było w tym względzie znacznie lepiej
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 665
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 11:43

No właśnie, na Krisiun coś z brzmieniem było nie teges i w efekcie brakło pierdolnięcia, a szkoda. Vital świetny koncert (lepiej niż się spodziewałem). Malevolent zajebiście mimo niedyspozycji gitarowych. Plus za setlistę, chociaż z Fascianą w formie zabrzmiałoby to 10 razy potężniej.
Awatar użytkownika
Klemens
zaczyna szaleć
Posty: 153
Rejestracja: 18-03-2010, 14:21

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:01

Malevolent Creation widziałem jedyny raz w 2006 w Proximie. Wypadli wówczas rewelacyjnie toteż bardzo sie nastawiałem na ich występ i głównie z ich powodu wybrałem się do BB. Tymczasem wczorajszy występ Malevolent Creation był chyba jednym z najsłabszych koncertów jakie widziałem kiedykolwiek. Ich kawałki nie nadają się do grania na jedną gitarę, zwłaszcza wtedy gdy ów gitarzysta niespecjalnie daje sobie radę. Brzmienie fatalne i aż przykro było patrzeć jak kaleczone są kolejne utwory. Jeśli ten brak Blachowicza wynika z nawalenia się jak prosię to po prostu wstyd i kpina z fanów.
Co zaś do pozostałych to Vital Remains wypadło ok, ale bez jakiegoś specjalnego szału, natomiast Krisiun dobrze, by nie powiedzieć bardzo dobrze. Brzmieli najlepiej ze wszystkich zespołów i ich repertuar nieźle się sprawdza koncertowo.
Sam klub i organizacja koncertu bardzo słaba. Najpierw przetrzymano ludzi na zimnie na zewnątrz klubu, a gdy nie weszła jeszcze chyba nawet połowa zaczął grać support. Po wejściu okazało się, że szatnia jest tak mała, że co niektórzy musieli w tym tłoku siedzieć w kurtkach, bo nie było ich gdzie zostawić. Obsługa bardzo rozsądnie dawała piwo w szklankach i butelkach a potem nie zbierała ich z sali. Jak można było się spodziewać podłoga była pełna szkła. Myślę, że ludzie z młyna, którzy zaliczyli glebę bardzo sie cieszyli mogąc się pokaleczyć.
Te wszystkie elementy sprawiają, że mimo dobrego wystepu Krisiun i przyzwoitego Vital Remains całość imprezy raczej mnie rozczarowała.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:06

Klemens pisze: Jeśli ten brak Blachowicza wynika z nawalenia się jak prosię to po prostu wstyd i kpina z fanów.
dokładnie
Obsługa bardzo rozsądnie dawała piwo w szklankach i butelkach a potem nie zbierała ich z sali. Jak można było się spodziewać podłoga była pełna szkła. Myślę, że ludzie z młyna, którzy zaliczyli glebę bardzo sie cieszyli mogąc się pokaleczyć.
nie no, zbierali. biegali jak szaleni, ale mimo wszystko nie nadążali zwyczajnie z tym :)
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:16

bdb kącert, chyba widziałem nawet nasza forumową noblistkę, Marię Konopnicką-Curie!!!:-).
Awatar użytkownika
Oracle
weteran forumowych bitew
Posty: 1463
Rejestracja: 06-06-2011, 13:54

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:27

Klemens pisze:
Sam klub i organizacja koncertu bardzo słaba. Najpierw przetrzymano ludzi na zimnie na zewnątrz klubu, a gdy nie weszła jeszcze chyba nawet połowa zaczął grać support. Po wejściu okazało się, że szatnia jest tak mała, że co niektórzy musieli w tym tłoku siedzieć w kurtkach, bo nie było ich gdzie zostawić. Obsługa bardzo rozsądnie dawała piwo w szklankach i butelkach a potem nie zbierała ich z sali. Jak można było się spodziewać podłoga była pełna szkła. Myślę, że ludzie z młyna, którzy zaliczyli glebę bardzo sie cieszyli mogąc się pokaleczyć.
.
Bez przesady, zbierali te butelki, ale raczej z miejsc dostępnych, bo ten jeden młodzieniec o gabarytach Jerzego Połomskiego raczej nie pchał się w młyn, żeby tam sprzątnąć ;) W młynie krwi raczej nie było, choć kilka osób może się cieszyć, że wyszła cała - chwilami było to coś na kształt wbiegania z opaską na oczach na czteropasmową jezdnie w stanie upojenia ;) Ale podejrzewam, że gdyby to był koncert dajmy na to Bestial Raids czy Revenge, to dawanie piwa w butelce byłoby równoznaczne z podżeganiem do mordu ;)
Awatar użytkownika
Klemens
zaczyna szaleć
Posty: 153
Rejestracja: 18-03-2010, 14:21

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:31

Dla mnie samo dawanie piwa w szkle na koncertach jest poronionym pomysłem.
Awatar użytkownika
Semigod
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 06-05-2008, 10:02

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:39

Oracle pisze:
Klemens pisze:
Sam klub i organizacja koncertu bardzo słaba. Najpierw przetrzymano ludzi na zimnie na zewnątrz klubu, a gdy nie weszła jeszcze chyba nawet połowa zaczął grać support. Po wejściu okazało się, że szatnia jest tak mała, że co niektórzy musieli w tym tłoku siedzieć w kurtkach, bo nie było ich gdzie zostawić. Obsługa bardzo rozsądnie dawała piwo w szklankach i butelkach a potem nie zbierała ich z sali. Jak można było się spodziewać podłoga była pełna szkła. Myślę, że ludzie z młyna, którzy zaliczyli glebę bardzo sie cieszyli mogąc się pokaleczyć.
.
Bez przesady, zbierali te butelki, ale raczej z miejsc dostępnych, bo ten jeden młodzieniec o gabarytach Jerzego Połomskiego raczej nie pchał się w młyn, żeby tam sprzątnąć ;) W młynie krwi raczej nie było, choć kilka osób może się cieszyć, że wyszła cała - chwilami było to coś na kształt wbiegania z opaską na oczach na czteropasmową jezdnie w stanie upojenia ;) Ale podejrzewam, że gdyby to był koncert dajmy na to Bestial Raids czy Revenge, to dawanie piwa w butelce byłoby równoznaczne z podżeganiem do mordu ;)
Młyn był na wypasie, przynajmniej na VC bo później już oddałem się kontaktom towarzyskim. Aczkolwiek wkurwiała mnie ochrona, nie po to z ziomem wrzucamy ludzi na scenę żeby ich tak szybko z niej zdejmować, a jednego typa w ogóle ochroniarz zrzucił na zol zanim ten dotarł za barierki - mimo, że sam zespół zachęcał do crowd surfingu i wbijaniu na scenę. Tak czy inaczej - odcisk glana na ryju jest - zabawa była dobra. Jak dla mnie koncert i muzycznie i towarzysko bardzo udany.
Awatar użytkownika
Oracle
weteran forumowych bitew
Posty: 1463
Rejestracja: 06-06-2011, 13:54

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:51

Heh, no dla mnie również nie jest naszczęśliwszym pomysł szkła na koncercie. Młyn był bardzo dobry, wkurwiały tylko jakieś dwie głupie laski, które krzyczały na ludzi, żeby przestali się popychać pod scenę... No Comment, hehe.
Awatar użytkownika
Semigod
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 06-05-2008, 10:02

Re: KRISIUN, MALEVOLENT CREATION, VITAL REMAINS

28-01-2012, 12:55

No i wkurwił mnie całkowity brak mercha
ODPOWIEDZ