DESASTER

[Pacjent]

Nowy utwór Desaster wyjątkowo słaby.

[Maria Konopnicka]

Może nie słaby, ale rzeczywiście nie powala.

[trup]

No... Venom też chujowo kiedyś grał. ;-))))

[Block69]

VENOM teraz gra chujowo. Chopom z DESASTER coś pała mięknie, więc cała nadzieja w AURA NOIR.

[trup]

e tam mięknie... chciałbym, żeby wszystkim kapelom TAAK miękła pała! :-) Na Aura Noir także czekam!

[Block69]

Na to sie zapowiada, ale poczekam na całość i wtedy będzie wszystko jasne.

[trup]

Ani to transgresywne, ani punk rocka nie grają żeby można było nad muzycznym atawizmem skórą poruszać. 2/10.

Z zawiści tak mówisz. Wokaliz zazdrościsz. ;-)))

[Husar]

co z tym nowym desaster? wyszło już?

[black_lava]

toć będzie niedługo

[metalized]

Dziś chyba oficjalna data premiery jak dobrze kojarzę. W Iron Bonehead winylek już kusi :D

[Husar]

kurwa napierdalać:D może będę kontrowersyjny ale dla mnie SSS to najlepszy album w ich dysko. Potem dopiero kultowy już HD

[Heretyk]

Dziś chyba oficjalna data premiery jak dobrze kojarzę. W Iron Bonehead winylek już kusi :D

Dobrze kojarzysz. Ciekawe co tam spłodzili.

[Maria Konopnicka]

Strasznie mnie wkurwia jak po premierze płyty nie można jej nigdzie kupić. Desaster łyknąłbym jak pelikan rybkę, uwielbiam właściwie wszystko co nagrali - najbardziej Divine Blasphemy. Dla mnie ta kapela nie ma sobie równych w takim graniu - nawet Aura Noir lubię nieco mniej :)

[Lykantrop]

Wydawca jest z Niemiec i ma sporo dealerów w kraju, więc prędzej czy później będzie. Z naciskiem na to "prędzej" :-)

[BC/AD]

szkoda,że wydanie europejskie jest z bonusowym DVD-- jakoś nie bardzo mi pasuje taka forma wydania.wersja regularna ukaże sie później. w USA ukazała sie wersja regularna

[Husar]

ja sie tam ciesze z dvd. w koncu bedzie na osobnym dysku

[BC/AD]

Ja ściągnę sobie wydanie amerykańskie, po prostu nie przepadam za takimi wydaniami z bonusami, a w przypadku DESASTER przeszkadza mi to jeszcze bardziej.

[trup]

"Possessed and Defiled" spokojnie mógłby sie znaleźć na debiucie! Ogólne płyta łagodniejsza, jakby zwrot ku debiutowi i heavy/speed metalowi, ale nadal ten jad i klimat Desaster! Wokale nie tak agresywne jak na SSS ale jednak zajebiste. Co mnie powala to brzmienie bębnów! Można kurwa dobrze nagrać? Można!!! Mi ta płyta weszła niemal tak samo jak ostatnia Mgła od której przerwę koniecznie trzeba sobie zrobić. "Possessed and Defiled" - świetny klimat! A zaraz po nim cios "Beyond Your Grace"!!! Takie rzeczy tylko w Desaster! :-)

[black_lava]

bardzo dobry album.

[Ritual]

Od razu słychać, że to Desaster. Świetna płyta.